Radio Familok. Historia śląskich szlagierów
![Okładka książki Radio Familok. Historia śląskich szlagierów](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5093000/5093384/1111503-170x243.jpg)
- Kategoria:
- muzyka
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Szerokie
- Data wydania:
- 2023-12-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-12-04
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- śląsk muzyka szlagiery szlagry śląskie szlagiery reportaż o muzyce
Radio Familok. Historia śląskich szlagierów to pierwsza publikacja opowiadająca o powstawaniu i rozwoju szlagierowego przemysłu rozrywkowego, który (pomimo swoich gigantycznych rozmiarów) dla ludzi mieszkających poza Górnym Śląskiem jest zupełnie nieznany. W ramach gatunku wymyślonego w latach 90. przez kilku przedsiębiorczych producentów założono kilkaset zespołów, których albumy sprzedawały się w olbrzymich nakładach: między 2005 a 2009 rokiem z „Super Expressem” i „Dziennikiem Zachodnim” sprzedano łącznie około dziesięć milionów krążków ze śląskimi hitami. Zagrano tysiące koncertów dla milionów słuchaczy. Rozwijały się spektakularne kariery – Grzegorz Spyra z chorzowskiego jazzmana stał się kierownikiem muzycznym wielkich gal produkowanych przez Ninę Terentiew, Wesołe Trio nagrywało teledyski w Stanach Zjednoczonych, a Damian Holecki (po przejściu z austriackiego Koch Music na rzecz katowickiego Accordu) prowadził ze swojej willi autorski program telewizyjny. Hutnicy, rzeźnicy i piłkarze nagle zaczynali grać po sto koncertów rocznie – a zespoły śląsko-niemieckich emigrantów (pokroju Oxforduo, Andiego & Lucii czy Piotra Fesztera),do dziś regularnie wyprzedają po półtora tysiąca miejsc w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca. Książka została napisana w oparciu o kilkadziesiąt przeprowadzonych przeze mnie wywiadów z artystami, radiowcami i producentami regionalnych wytwórni muzycznych, a także osobami bezpośrednio zaangażowanymi w tworzenie śląskiej estrady od ponad trzech dekad. Dotarłem także do rzadkich materiałów archiwalnych, a zaufanie, jakim obdarzono mnie podczas moich rozmów, pozwoliło mi dotrzeć do niepublikowanych wcześniej opowieści o budowaniu śląskiej tożsamości poprzez muzykę. Jeżeli chcecie dowiedzieć się:
– jak wyprodukowano największe muzyczne śląskie widowisko wczesnych lat 90-tych, czyli Elwer Show,
co do powiedzenia miał Gintrowi Kupce komendant policji, gdy ten nielegalnie nadawał pierwsze audycje Radia Piekary z nadajnika przerzuconego przez poręcz balkonu,
– skąd wzięła się nazwa Duo Trapery i jak ich popularność powołała do życia pierwszą szlagierową supergrupę,
– jakie emocje wywołał koncert Mirka Szołtyska w byłym dyrektorze Telewizji Polskiej – i w jaki sposób rozsławił on śląskie szlagry na cały świat,
– dlaczego grubo ponad połowa wszystkich szlagrów po 2010 roku jest pisana wyłącznie przez dwie osoby,
– jak status gwiazd szlagierowej estrady zdobyli śpiewający w literackim polskim Damian Holecki, Mariusz Kalaga i Teresa Werner,
– o kim Kabaret Rak nagrał złośliwą piosenkę Sombrero, i skąd w ogóle na Śląsku tyle Meksykańskich wpływów –
to koniecznie sięgnijcie po Radio Familok. Historię śląskich szlagierów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 12
- 8
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
W swojej kategorii doskonała.
Śląskie szlagry to fascynujące kulturowo, bardzo eklektyczne uniwersum, którego długimi latami nie rozumiałem w pełni i nie umiałem połączyć pozornie rozrzuconych kropek. Pomogła mi w tym realnie dopiero ta książka, układając chronologicznie i logicznie wszystkie wyczuwalne w tym świecie akcenty oraz tonacje. Skonstruowana jest pod tym kątem doskonale - to szybka, sprawna przebieżka w krótkich, logicznie podzielonych rozdziałach, rzucająca więcej światła tam, gdzie czytelnik potrzebuje tego najbardziej. Dziękuję za to, bo wiele mi ta lektura w głowie poustawiała.
PS. Autor po zamówieniu książki z podpisem opatruje je pięknymi, rozbudowanymi dedykacjami, bardzo szanuję; przepieron
W swojej kategorii doskonała.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚląskie szlagry to fascynujące kulturowo, bardzo eklektyczne uniwersum, którego długimi latami nie rozumiałem w pełni i nie umiałem połączyć pozornie rozrzuconych kropek. Pomogła mi w tym realnie dopiero ta książka, układając chronologicznie i logicznie wszystkie wyczuwalne w tym świecie akcenty oraz tonacje. Skonstruowana jest pod tym kątem...
Moja wiedza o śląskich szlagierach ograniczała się niedawno wyłącznie do memicznej "Wodzionki", piłkarskiej piosenki o tym, że "oglądalim z Omą jak groł Górnik z Romą" oraz kojarzenia Kabaretu RAK. Ze Śląskiem nie mam żadnych konotacji i więzi rodzinnych, więc ta muzyka była dla mnie wejściem w świat absolutnie nieznanej krainy ze stworami mówiącymi w ślůnsko godka. Na książkę trafiłem dzięki bardzo zabawnej i pouczającej audycji, gdzie autor książki gościnnie wystąpił w podcaście Samiec Beta (https://youtu.be/W88U2D-rYbY?si=PHk-dVFqHG7lO_GE - POLECAM!). Po tym programie wpadłem do króliczej nory i przez cały następny dzień słuchałem o "gołymbiorzach" lub o tym jak "moplikiem se jedzie na szychta".
Oczywiście, same śląskiej szlagiery ciężko uznać za kulturę najwyższych lotów, a muzyka oraz teksty w większości mogą kojarzyć się z disco-polo. Natomiast fakty są takie, że jest to już od kilku dekad nieodłączny element regionalnego krajobrazu. Czapki z głów więc przed autorem, który postanowił ten fenomen kulturowy opisać, póki jego bohaterowie jeszcze żyją i mogą o tym wszystkim opowiedzieć. Sama książka jest napisana sprawnym językiem, nie jest długa, czyta się to wszystko lekko, łatwo i przyjemnie. Nie jest to w żaden sposób opracowanie historyczne czy leksykon wiedzy o szlagrach - bardziej zbiór wspomnień i próba reporterskiego opisania zjawiska. Doceniam, że ktoś chciał poświęcić czas, aby spisać opowieści o tak ciekawej sprawie dla swojej małej ojczyzny.
Moja wiedza o śląskich szlagierach ograniczała się niedawno wyłącznie do memicznej "Wodzionki", piłkarskiej piosenki o tym, że "oglądalim z Omą jak groł Górnik z Romą" oraz kojarzenia Kabaretu RAK. Ze Śląskiem nie mam żadnych konotacji i więzi rodzinnych, więc ta muzyka była dla mnie wejściem w świat absolutnie nieznanej krainy ze stworami mówiącymi w ślůnsko godka. Na...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobrze się czyta, czuć lekkie pióro, długość rozdziałów w sam raz na lekką lekturę w wolne popołudnie. Bardzo przystępnie, a przede wszystkim ciekawie (anegdoty zawsze w cenie) opisana historia tego ruchu muzycznego.
Podobał mi się mini-słowniczek na końcu (chociaż brakowało mi kilku słów z książki) i spis postaci - ułatwiały lekturę, szczególnie dla osoby jak ja, która w sumie nijak nie znała tematu.
Brakowało mi sekcji zdjęciowej - żeby pokazać te okładki opisane w różnych rozdziałach, pokazać parę twarzy twórców.
Dobrze się czyta, czuć lekkie pióro, długość rozdziałów w sam raz na lekką lekturę w wolne popołudnie. Bardzo przystępnie, a przede wszystkim ciekawie (anegdoty zawsze w cenie) opisana historia tego ruchu muzycznego.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodobał mi się mini-słowniczek na końcu (chociaż brakowało mi kilku słów z książki) i spis postaci - ułatwiały lekturę, szczególnie dla osoby jak ja, która w...
Ciężko nie porównać tej książki do "Nikt nie słucha. Reportaże o disco polo" Judyty Sierakowskiej. Jednak tam gdzie Sierakowska traciła zainteresowanie omawianym gatunkiem i odpływała w historie poboczne, autor "Radia Familok" pokazuje swoją głęboką miłość do samego gatunku Śląskich Szlagrów. Książka mimo iż nie doskonała, przepełniona jest miłością do tematu i regionu. W żadnym momencie nie czułem, żeby Klica zbytnio oddalił się od tematu, przez co reportaż pozostaje zwięzły i czytelny.
Moim największym problemem pozostają bardzo krótkie rozdziały, które sprawiają, że struktura książki wydaje się poszatkowana. Brakuje trochę jednego czystego nurtu który prowadziłby czytelnika przez opowiadaną historię. Jednak biorąc pod uwagę, że jest to debiut autora można mu to wybaczyć, szczególnie, że dzięki niemu z moich głośników leci teraz "Moplik" Krzysztofa Hanke
Ciężko nie porównać tej książki do "Nikt nie słucha. Reportaże o disco polo" Judyty Sierakowskiej. Jednak tam gdzie Sierakowska traciła zainteresowanie omawianym gatunkiem i odpływała w historie poboczne, autor "Radia Familok" pokazuje swoją głęboką miłość do samego gatunku Śląskich Szlagrów. Książka mimo iż nie doskonała, przepełniona jest miłością do tematu i regionu. W...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSkrupulatnie odtworzony kalejdoskop śląskiej sceny muzycznej. Lektura trwała o wiele dłużej niż byłoby to konieczne - zakłócana ciągłym szperaniem w Internecie by posłuchać tego i owego, pooglądać tę galę, a owamtą. No i w końcu dowiedziałem się, że Szołtysek pisarz i piosenkarz to różne osoby :D.
Skrupulatnie odtworzony kalejdoskop śląskiej sceny muzycznej. Lektura trwała o wiele dłużej niż byłoby to konieczne - zakłócana ciągłym szperaniem w Internecie by posłuchać tego i owego, pooglądać tę galę, a owamtą. No i w końcu dowiedziałem się, że Szołtysek pisarz i piosenkarz to różne osoby :D.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to