Silos

Okładka książki Silos Hugh Howey
Okładka książki Silos
Hugh Howey Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Cykl: Silos (tom 1) Ekranizacje: Silos (2023) fantasy, science fiction
650 str. 10 godz. 50 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Silos (tom 1)
Tytuł oryginału:
Wool
Wydawnictwo:
Papierowy Księżyc
Data wydania:
2017-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-11
Liczba stron:
650
Czas czytania
10 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365830265
Tłumacz:
Marcin Kiszela
Ekranizacje:
Silos (2023)
Tagi:
literatura amerykańska postapo
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Silos



przeczytanych książek 673 napisanych opinii 27

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
892 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
173
150

Na półkach:

Jest to dosyć przeciętna fantastyka. Pierwsze kilkadziesiąt stron można przeczytać z jakimś zainteresowaniem, jednak cała reszta bardzo się wlecze. Brak jakiegokolwiek wstępu. Na szczęście jednak w końcu udało mi się przez to przebrnąć. Fabuła jest bardzo rozciągnięta. Brak też należytej chronologii wydarzeń. Widać bardzo wyraźnie, co zresztą jest zaznaczone w epilogu, że autor zaczął od opowiadania, potem zaś sztucznie dopisał całą resztę. Bardzo irytujący jest kompletny brak wiedzy technicznej ze strony autora. Widać to praktycznie za każdym razem jeśli chodzi o opisy działań IT i tzw. maszynowni. Są też tak częste w literaturze wystrzały z broni palnej w zamkniętych pomieszczeniach. Potem jak gdyby nigdy nic wszyscy są w stanie rozmawiać i świetnie się nawzajem słyszą. Niestety dla mnie jest to kolejny "autor jednej książki".

Jest to dosyć przeciętna fantastyka. Pierwsze kilkadziesiąt stron można przeczytać z jakimś zainteresowaniem, jednak cała reszta bardzo się wlecze. Brak jakiegokolwiek wstępu. Na szczęście jednak w końcu udało mi się przez to przebrnąć. Fabuła jest bardzo rozciągnięta. Brak też należytej chronologii wydarzeń. Widać bardzo wyraźnie, co zresztą jest zaznaczone w epilogu, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
57
4

Na półkach:

Oj, "Silos" to naprawdę posępna podróż przez klaustrofobiczny, wertykalny labirynt postapokaliptycznego świata, w którym zamknięta w trójwarstwowym cylindrze tytułowego silosu rzeczywistość ukrywa w sobie ogromne tajemnice. Nie można przejść obojętnie obok tej książki. Ja przynajmniej nie mogłem. Wciągnęła mnie od pierwszej strony, a dalej uderzyła celnością i jasnym spojrzeniem będącym zapisem realnych obaw amerykańskiego intelektualisty wobec malującej się w ciemnych barwach przyszłości ludzkości. Sama wizja strasznej przyszłości pozwoliła mi wybaczyć momentami powolne tempo narracji, gdzie do połowy niewiele się dzieje. To też rzadki przykład, kiedy zostaje odwrócona u mnie perspektywa – jako (w głównej mierze) recenzent filmowy wciąż… nie widziałem serialowej adaptacji. Po przeczytaniu książki czuję się do tego absolutnie zachęcony, a jednocześnie mam wobec serialu z Rebeccą Ferguson kilka obaw. Dlaczego? Bo poprzeczka zawieszona jest naprawdę wysoko.
Allison, żona szeryfa Holstona, natrafia na ślady dokumentów i podejrzanych programów na serwerach działających w Silosie. Odkrywa, że regularnie usuwane są informacje dotyczące przeszłych wydarzeń, co sugeruje świadome resetowanie systemu. Kto za tym stoi i dlaczego, pozostaje nieznane? Dodatkowo istnieją programy zdolne do manipulacji obrazem, symulujące rzeczywistość. Allison decyduje się opuścić Silos, wierząc w istnienie lepszego świata poza nim. Po trzech latach, nie mogąc pogodzić się z jej odejściem, Holston rusza jej śladem. Ich zniknięcie w pobliżu Silosu, gdzie wcześniej obiektywy kamer zostały niewytłumaczalnie oczyszczone, stawia pytania o naturę rzeczywistości na zewnątrz. Czy kamery oddają prawdziwy, zniszczony świat? Czy istnieje jakaś inna prawda o Silosie i otaczającym go świecie? Kto manipuluje informacjami na serwerach i w jakim celu? To jest punkt wyjścia do snucia dalszej opowieści o kobiecie, która zostaje szeryfem silosu i zaczyna odkrywać prawdy.
Hugh Howey stworzył opowieść o manipulacji, generatywności prawdy, gdzie niewola ma dwa wymiary – realnego zagrożenia zewnętrznego (skażenia, niemożności egzystowania poza silosem) i wewnętrznego, opartego na ukrywaniu prawdy. Rozpoczyna dyskusję na temat tego, co jest dobre a co złe, gdzie kończy się granica między pozytywną, chwalebną ideą, a żywą manipulacją, a nawet… terrorem. To opowieść o ludziach, którzy chcą żyć inaczej, nie boją się prawdy, chcą ją poznać i stawiać jej czoła, a nie być tylko marionetkami w rękach niewielkiej grupy wtajemniczonych. Szybko dochodzimy do oczywistego faktu – garstka jednostek, mająca pełną wiedzę o przeszłości, manipuluje całym nieświadomym tłumem, sprawnie kierując ich emocjami i działaniami. W “Silosie” najbardziej pobudzająca i rozpalająca wyobraźnię jest problematyka moralna, gdzie pragnienie zapewnienia resztce ludzkości bezpieczeństwa splata się z manipulacją informacjami i tajemniczym porządkiem społecznym. Howey niezwykle sprawnie łączy w swojej powieści elementy literatury postapokaliptycznej, dystopijnej oraz science-fiction, tworząc zarazem poruszającą opowieść o ludzkiej wolności, manipulacji i poszukiwaniu prawdy.
Świat przedstawiony przez autora jawi się czytelnikowi jako zamknięty, pełen tajemnic i ograniczeń, gdzie jednocześnie najwyższą karą za złamanie prawa jest… opuszczenie silosu. Sytuacja resztki ludzkości w tej mierze wydaje się tragiczna.Ten koncept i punkt wyjścia jest naprawdę świetny, bo buduje potężną moralną rozterkę u bohaterów, a także w czytelniku. W samym sercu tego świata znajduje się Silos - miejsce, gdzie mieszkańcy skazani są na życie pod ziemią, poddani surowym prawom i nieustannej kontroli. Wypalające się piksele kamer, niejasność przekazów na temat tego, co realnie znajduje się poza betonowymi ścianami silosu powoduje co jakiś czas bunt i rewolucję. Ta czystka odbywa się cyklicznie, a ostatnia miała miejsce mniej więcej półtorej wieku przed wydarzeniami, które przedstawione są w powieści. Mięsko zaczyna się w momencie, w którym dowiadujemy się, że wszystkie zapisy, dane, informacje dotyczące silosu i świata, pochodzą dopiero od momentu zakończenia powstania. Zostały świadomie wykasowane. Jej symptomy objawiają się poprzez rosnące wewnątrz napięcie, podnoszone wątpliwości, coraz częstsze decyzje niektórych mieszkańców o chęci wyjścia na zewnątrz. . Główni bohaterowie, Allison i Holston, stają w obliczu manipulacji i ukrywanej prawdy, co prowadzi ich do zuchwałego poszukiwania wyjścia na zewnątrz. Wraz z nimi czytelnik odkrywa kolejne warstwy tajemnicy i zagrożenia, które kryje podziemny świat Silosu.
Jednym z największych atutów książki jest budowanie atmosfery i podwalin świata, który wchłonął mnie od pierwszych stron. Mimo początkowego powolnego tempa akcji, Howey bardzo skrupulatnie ukazuje efekt kuli śnieżnej, podnosi stawkę i buduje napięcie. Osiąga to już na poziomie ekspozycji – złożoność postapokaliptycznego społeczeństwa oraz jego lęki i nadzieje są ufundowane na kolejnych niejasnościach, niedomówieniach. Twórcza nie pozowia też w tle zwykłych ludzkich namiętności i dramatów. Ba! Ten wątek czysto ludzki jest tu szalenie istotny i momentami trafia w punkt. Silos wykracza też poza ramy gatunkowe, staje się komentarzem do obecnej kondycji społeczeństwa. Autor w przewrotny sposób pozwala czytelnikowi zagłębić się w mroczne zakamarki amerykańskiej polityki społecznej, co jest wartością samą w sobie. Ostatni seans “Reality” bardzo dobitnie mi uświadomił, że pewne mechanizmy, które są tam obecne są w dużej mierze u nas nieznane. Dlatego "Silos" to nie tylko postapokaliptyczna wizja i opowieść o przetrwaniu w okrutnym świecie, lecz także naprawdę przejmująca refleksja nad manipulacją, generatywnością prawdy i granicami ludzkiej wolności. Autor zgrabnie porusza tematykę totalitaryzmu i zniewolenia, prowokując czytelnika do refleksji nad naturą władzy, wolnością jednostki i kontroli społecznej.
"Silos" Hugha Howeya to powieść gęściutka jak wydobywana na jego najniższym poziomie ropa, poruszająca i okrutna wizja, której nie można tak łatwo zanegować. Dla mnie to była przede wszystkim wciągająca lektura skłaniająca do refleksji nad ludzkimi dążeniami, manipulacją i istotą wolności. Pozycja obowiązkowa dla miłośników literatury postapokaliptycznej oraz tych, którzy zwyczajnie poszukują książki angażującej emocjonalnie. Trzeba jednak jej wybaczyć ślimacze tempo, bo całościowo porusza do głębi, do pestki, do samego dna naszego wewnętrznego silosu.
#współpracarecenzencka

Oj, "Silos" to naprawdę posępna podróż przez klaustrofobiczny, wertykalny labirynt postapokaliptycznego świata, w którym zamknięta w trójwarstwowym cylindrze tytułowego silosu rzeczywistość ukrywa w sobie ogromne tajemnice. Nie można przejść obojętnie obok tej książki. Ja przynajmniej nie mogłem. Wciągnęła mnie od pierwszej strony, a dalej uderzyła celnością i jasnym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
81
8

Na półkach: ,

⭐️6/10

Moje błędne koło związane z tą pozycją jest takie, że podobałaby mi się bardziej gdybym nie oglądnęła serialu. Ale jednocześnie nie przeczytałabym jej pewnie w ogóle gdybym nie oglądnęła serialu.

Czy historia jest dobra? Moim zdaniem tak. Historia jest interesująca i ja się wciągnęłam w ten świat. Jednak dużym problemem tej pozycji jest to, że się niemiłosiernie ciągnie. Schemat wygląda tak: dłuższy czas niezbyt emocjonujące opisy rzeczy które nie są zbyt ważne - mega interesująca scena gdzie otwieram usta z wrażenia - niezbyt emocjonujące opisy - niezbyt emocjonujące opisy - mega scena - …. I tak przez 600 stron.

Mój największy dylemat związany jest z tym czy czytać kolejne części. Jestem bardzo zainteresowana tym światem i kontynuacją historii, ale zniechęca mnie to, że będę musiała znowu przedzierać się przez strony nudnych opisów by dostać się do smaczków. Pewnie w ostateczności sięgnę po kolejną część.

⭐️6/10

Moje błędne koło związane z tą pozycją jest takie, że podobałaby mi się bardziej gdybym nie oglądnęła serialu. Ale jednocześnie nie przeczytałabym jej pewnie w ogóle gdybym nie oglądnęła serialu.

Czy historia jest dobra? Moim zdaniem tak. Historia jest interesująca i ja się wciągnęłam w ten świat. Jednak dużym problemem tej pozycji jest to, że się niemiłosiernie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
38
14

Na półkach:

Świetna książka. Bardzo szybko się czyta. Nie mogłam się od niej oderwać, ponieważ cały czas trzyma w napięciu. Chciałam jak najszybciej poznać losy bohaterów. Polecam.

Świetna książka. Bardzo szybko się czyta. Nie mogłam się od niej oderwać, ponieważ cały czas trzyma w napięciu. Chciałam jak najszybciej poznać losy bohaterów. Polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
409
345

Na półkach:

Silos to świetna powieść postapo. Wszystko się tu zgadza, pomysł, wykonanie, bohaterowie i akcja. Hugh Howey stworzył dystopijny, postapokaliptyczny świat, w którym ludzie kryją się w ogromnym silosie, aby ochronić się przed toksycznym powietrzem na zewnątrz. Nikt nie wie dlaczego od tak dawna mieszkają w silosie i co do tego doprowadziło, tak naprawdę większość społeczeństwa zaakceptowało taki układ i po prostu żyje z dnia na dzień. Jednak w pewnym momencie znajdują się zawsze jednostki, które zaczynają kwestionować taki porządek. Zadają pytania, zaczynają prowadzić potajemne dochodzenie. A wiadomo, że to nie podoba się osobom zarządzającym życiem silosu.

To naprawdę fajnie wymyślona powieść. Autor w niezwykle ciekawy sposób opisuje silos i to jak jest zorganizowane w nim życie. Od początku mamy dużo tajemnic i niepewności, dzięki czemu książka jest od pierwszej do ostatniej strony niezwykle wciągająca.

Juliette, nasza główna bohaterka awansuje nagle z roli mechanika, do roli szefa organów ścigania. Z głębin silosu, w których wcześniej pracowała, musi się przenieść na najwyższe pietra, tam gdzie ma swoje biura najwyższa władza silosu. Wraz z władzą dziewczyna poznaje coraz więcej mrocznych sekretów silosu, co niejako zmusza ją do prowadzenia własnego śledztwa, a co z a tym idzie wpędza ja w coraz większe kłopoty.

Polecam te książkę wszystkim fanom tego gatunku ale i nie tylko. Myślę, że to idealna książka żeby zacząć przygodę z gatunkiem postapo. Na pewno sięgnę po drugi tom!

Silos to świetna powieść postapo. Wszystko się tu zgadza, pomysł, wykonanie, bohaterowie i akcja. Hugh Howey stworzył dystopijny, postapokaliptyczny świat, w którym ludzie kryją się w ogromnym silosie, aby ochronić się przed toksycznym powietrzem na zewnątrz. Nikt nie wie dlaczego od tak dawna mieszkają w silosie i co do tego doprowadziło, tak naprawdę większość...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
956
151

Na półkach:

Posiadam małe doświadczenie jeśli chodzi o postapo. Przeczytałem zaledwie kilka pozycji z uniwersum Metro i to te z naszego rodzimego podwórka. W związku z tym ciężko mi się wypowiadać, jak Silos wypada na tle innych powieści tego typu. Natomiast mogę powiedzieć, że mnie się spodobało i to nawet bardzo. Przede wszystkim mamy tu świetnie wykreowane postacie, którym chce się dopingować już od pierwszej strony albo takie, które wręcz się nienawidzi. Sporo niewiadomych, które gdzieś tam powolutku są nam ujawniane, ale na niektóre i to te najważniejsze, trzeba będzie poczekać do kolejnych części. Sporo akcji, gdzie w napięciu czekamy na to, jak potoczą się losy naszych bohaterów. Ale jest jedna rzecz, która mnie lekko irytowała. Mianowicie wycieczki między piętrami naszych bohaterów. Najpierw dwadzieścia stron opisu drogi w dół, a potem tyle samo do góry. Przez co tempo lekko siadało. No ale jestem w stanie zrozumieć, że miało to na celu pokazanie całej struktury silosu.
Generalnie, jak dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie i niedługo zabieram się za kolejny tom. A w planach jest też obejrzenie serialu.

Posiadam małe doświadczenie jeśli chodzi o postapo. Przeczytałem zaledwie kilka pozycji z uniwersum Metro i to te z naszego rodzimego podwórka. W związku z tym ciężko mi się wypowiadać, jak Silos wypada na tle innych powieści tego typu. Natomiast mogę powiedzieć, że mnie się spodobało i to nawet bardzo. Przede wszystkim mamy tu świetnie wykreowane postacie, którym chce się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1781
1741

Na półkach:

„Silos” wprowadza nas do postapokaliptycznego świata, w którym ocaleni z katastrofy, która sprawiła, że ziemia i atmosfera nie nadawała się do zamieszkania, gromadzą się pod ziemią w gigantycznym silosie. Pisanie takiej tematyki to powolne narastanie ciepła, palące, gdy nagle staje się płomieniem. Świat, który sprawia wrażenie solidnego, ciężkiego, o twardych krawędziach, zespolony z bohaterami. Jest to historia ludzkości walczącej o przetrwanie, znajdującej się na krawędzi. Świat zewnętrzny stał się nieprzystosowany, widok na niego jest ograniczony, mówienie o nim jest zabronione. Zawsze znajdą są tacy, którzy mają nadzieję i marzą. To niebezpieczni ludzie, mieszkańcy, którzy swoim optymizmem zarażają innych, ich kara jest prosta. Otrzymują dokładnie to, czego pragną: mogą wyjść na zewnątrz. Jaki będzie rezultat takich działań?
Główną bohaterką książki autorstwa Hugh Howleya pod tytułem „Silos” jest Juliette, dziewczyna pełni rolę mechanika na niskich pokładach, jednak z niewytłumaczalnych przyczyn zostaje awansowana. Poprzedni szeryf opuścił silos, a jego miejsce zastąpiła właśnie ona. Czy poradzi sobie, jako szef organów ścigania? Czy uda jej się odkryć, co się dzieje w silosie? Co jeśli okaże się, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda? Silos to hierarchia, w której ważni i wpływowi ludzie mieszkają na górze, a pracownicy, na przykład mechanicy – na dole. Utrzymanie porządku jest sprawą najwyższej wagi, co ma sens, biorąc pod uwagę, że tysiące ludzi żyje w ciasnych warunkach i przy ograniczonych zasobach.
„Silos” opowiada historię z ograniczonego punktu widzenia. Na początku poznajemy tylko kilka postaci,później autor poszerza tę liczbę, ukazując różne osobowości i perspektywy. Howey wykorzystuje dobrze znany bunt, zła w rządzie w nowym otoczeniu, aby stworzyć żywą, twardą perspektywę na przyszłość. Przez długi czas ten system funkcjonował jak dobrze naoliwiona maszyna, aż do momentu, w którym doszło do konfrontacji młodej kobiety o silnej woli, która nie boi się zgłębiać tajemnic tego schronu, który w pewnym stopniu może być więzieniem, z równie upartym urzędnikiem. Co jest lepsze bezpieczeństwo i ochrona, czy prawda i potencjalna dewastacja? Odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta. Howey ma dar do powściągliwej prozy, jasnym, prostym językiem oddaje subtelność emocji i akcji. Każda decyzja służy przetrwaniu, dla ludzi świat zewnętrzny stał się trujący, patrzenie na niego jest nieistotne, a mówienie o nim jest zabronione. „Silos” to dobra powieść dystopijna, taka, która sprawia, że myślisz o niej przez wiele dni, wkrada się do twojej głowy. Ma dość oryginalną koncepcję, która daje do myślenia. Bardzo mi się podobała i polecam ją wszystkim miłośnikom dystopii.

„Silos” wprowadza nas do postapokaliptycznego świata, w którym ocaleni z katastrofy, która sprawiła, że ziemia i atmosfera nie nadawała się do zamieszkania, gromadzą się pod ziemią w gigantycznym silosie. Pisanie takiej tematyki to powolne narastanie ciepła, palące, gdy nagle staje się płomieniem. Świat, który sprawia wrażenie solidnego, ciężkiego, o twardych krawędziach,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1248
637

Na półkach: ,

Przeczytałam, ponieważ jest głośno o serialu. Wartka akcja. Trup ściele się gęsto. Przeczytam drugi tom, ale nie ukrywam, ze dla mnie szału nie ma. Gdyby wyciać 1/4 treści nie odczułabym. Wiem, bo część treści mieliłam wzrokiem.

Przeczytałam, ponieważ jest głośno o serialu. Wartka akcja. Trup ściele się gęsto. Przeczytam drugi tom, ale nie ukrywam, ze dla mnie szału nie ma. Gdyby wyciać 1/4 treści nie odczułabym. Wiem, bo część treści mieliłam wzrokiem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
90
73

Na półkach: ,

Obejrzałem serial i od razu chciałem poznać pierwowzór, aby dowiedzieć się co dzieje się dalej. Było warto :)

Serial opowiada historię do momentu opuszczenia przez Juliette Silosu, a więc jest to raptem 250 stron. 10 odcinków, a to nawet nie jest połowa książki? Jak to możliwe, zapytacie? Mianowicie wiele wątków w serialu jest mocno rozszerzonych i dogłębniej przedstawianych, mamy też wiele retrospekcji (może są zawarte w kolejnych tomach, tego nie wiem). Początkowa historia jest o wiele lepiej poprowadzona niż w książce. Serio! Gdyby nie serial odpadłbym po kilkudziesięciu stronach.
Przykład: w książce burmistrz z błahego powodu wędruje przez cały Silos, aby poznać Juliette i mianować ją szeryfem, a ona bez powodu się na to zgadza.
W serialu jest to rozbudowane i Juliette ma naprawdę dobry motyw, by objąć stanowisko szeryfa, a burmistrz ma konkretny powód, by w ogóle udać się na sam dół.

Dla mnie paradoksalnie książka zaczyna się właśnie wtedy gdy serial się kończy i Juliette zostaje zmuszona do wyjścia na powierzchnie. W tym momencie całość nabiera rumieńców, akcja nabiera tempa, a narracja prowadzona jest z dwóch różnych perspektyw. Kilka tajemnic zostaje odkrytych, a wzruszająca i zaskakująca końcówka wynagradza monotonny i dość powolny początek.

Z chęcią przeczytam kolejne tomy i z niecierpliwością czekam na drugi sezon serialu. Tym razem to ja wiem co stanie się dalej. Oby na szklanym ekranie było to przedstawione równie dobrze, jak w drugiej połowie książki ;)

Obejrzałem serial i od razu chciałem poznać pierwowzór, aby dowiedzieć się co dzieje się dalej. Było warto :)

Serial opowiada historię do momentu opuszczenia przez Juliette Silosu, a więc jest to raptem 250 stron. 10 odcinków, a to nawet nie jest połowa książki? Jak to możliwe, zapytacie? Mianowicie wiele wątków w serialu jest mocno rozszerzonych i dogłębniej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
308
52

Na półkach:

Fantastyczny pomysł na książkę, jednak wykonanie kiepskie. Zaczęło się bardzo dobrze- intrygowało i myślałam, że będzie, to książka na dziesięć gwiazdek. Szybko jednak przekonałam się, że niestety nie. Nie byłam w stanie wciągnąć się w tę historię. Fabuła poprowadzona zupełnie inaczej niż zapowiadał, to początek książki (albo niż ja oczekiwałam). Książka mnie nużyła i myślałam tylko o tym kiedy się skończy. Czytałam do końca jedynie dlatego,bo myślałam, że wydarzy się coś co zmieni moje wrażenia. Po kolejną część nie sięgam, szkoda czasu.

Fantastyczny pomysł na książkę, jednak wykonanie kiepskie. Zaczęło się bardzo dobrze- intrygowało i myślałam, że będzie, to książka na dziesięć gwiazdek. Szybko jednak przekonałam się, że niestety nie. Nie byłam w stanie wciągnąć się w tę historię. Fabuła poprowadzona zupełnie inaczej niż zapowiadał, to początek książki (albo niż ja oczekiwałam). Książka mnie nużyła i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 300
  • Przeczytane
    1 960
  • Posiadam
    489
  • Teraz czytam
    110
  • Ulubione
    52
  • 2023
    45
  • Fantastyka
    45
  • 2024
    42
  • Chcę w prezencie
    33
  • 2018
    19

Cytaty

Więcej
Hugh Howey Silos Zobacz więcej
Hugh Howey Silos Zobacz więcej
Hugh Howey Silos Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także