Wszyscy jesteśmy dziećmi wojny. Charlotte Roth „Życie od nowa”

LubimyCzytać LubimyCzytać
20.01.2022

Zdążyły już przycichnąć echa drugiej wojny światowej, jednak bez względu na upływający czas, regularnie powraca pragnienie usłyszenia prawdy o przeszłości i o uczestnikach tych przerażających wydarzeń. Charlotte Roth z niezwykłą wprawą, ale i subtelnością snuje opowieść o pokoleniu, które musi zdobyć się na odwagę, by stanąć przed swoimi rodzicami i zadać im pytanie – co robiliście między 1933 a 1945 rokiem? To nie będą łatwe rozmowy, a postawienie trudnych pytań będzie wymagało gotowości na jeszcze trudniejsze odpowiedzi, o czym przyjdzie przekonać się Wandzie, bohaterce powieści „Życie od nowa”.

Wszyscy jesteśmy dziećmi wojny. Charlotte Roth „Życie od nowa”

Nakładem wydawnictwa Świat Książki ukazała się – kolejna na polskim rynku – obyczajowa powieść pióra niemieckiej pisarki – Charlotte Roth. Jak podkreśla sama autorka, „Życie od nowa” jest jej najbardziej osobistą powieścią, bowiem inspiracją do jej powstania była prawdziwa historia życia jej babci, która przed drugą wojną światową mieszkała w Sopocie i do swoich ostatnich dni traktowała go niczym utraconą ojczyznę. Nie dziwi zatem nostalgiczny obraz przedwojennego miasta, jaki odmalowuje w powieści Charlotte Roth. Sopot widziany oczami dziewczynki, następnie dorastającej nastolatki i wreszcie dorosłej już kobiety nie traci swojego uroku i porusza nasze najczulsze struny. Czy można wyobrazić sobie piękniejszy obraz niż ten utkany przez wspomnienia i wielką tęsknotę?

Przełamać mur milczenia

Powieść otwiera historia Wandy, dziewczyny, która wiedzie spokojne życie nastolatki. Bohaterka mieszka z matką, ciotką i siostrami w niewielkim mieszkaniu, gdzie zawsze czeka na nią ciepły kaflowy piec i otwarte ramiona. Wyjątkowa kuchnia Matti łagodzi wszelkie smutki i kłótnie, wszak „kto ma w buzi słodko, nie może być dla nikogo kwaśny”. Wanda żyje w bańce, która jednak pewnego dnia pryśnie za sprawą Andreasa, chłopaka, którego Wanda spotyka na wykładach w swojej uczelni. Mężczyzna otwiera jej oczy na kwestie związane z II wojną światową. Krok po kroku obnaża przed nią świat, o którym nie miała pojęcia, który został przed nią zatajony. Celem mężczyzny jest poznanie prawdy o przeszłości i doprowadzenie do skazania zbrodniarzy wojennych – nie tylko tych o wielkich nazwiskach. Pragnie osądzenia wszystkich, którzy stanęli po stronie Hitlera. Chce wiedzieć, co podczas wojny robili jego sąsiedzi, po której stronie opowiedział się właściciel pobliskiego sklepu, jaki stosunek do Żydów miał wykładowca z jego uczelni. Jak sam mówi o sobie, chce otwierać groby i wyciągać zwłoki z piwnic, by przeszłość ujrzała światło dzienne. Andreas twardo stoi na stanowisku, że przeszłość nie minęła, a już na pewno nie zniknie tylko dlatego, że wszyscy będą milczeć i udawać, że nic się nie stało. Po prawie dwudziestu latach wreszcie zbliżał się proces, podczas którego zbrodniarze z Auschwitz mieli odpowiedzieć za swoje nikczemne czyny przed niemieckim sądem. Poważnym problemem był jednak materiał dowodowy, a w zasadzie jego brak, bowiem żyjący świadkowie nie potrafili rozmawiać o tym, co ich spotkało, nie byli w stanie wrócić pamięcią do tych wydarzeń. Trauma była zbyt wielka.

– W przypadku Auschwitz większość ludzi tak reaguje – stwierdził. – Nie mamy do tego miary, żadnego odniesienia, niczego, w czym mogłoby się to zmieścić. Coś w nas spuszcza kratę bezpieczeństwa, ponieważ czujemy, że jeśli dopuścimy to do siebie, rozsadzi nam czaszkę. Tego właśnie boi się Andreas: że nikt nie jest gotowy tego wytrzymać, że proces zostanie zaprzepaszczony, ponieważ ludzie nie chcą tego dopuścić do swoich delikatnych głów.

Charlotte Roth, „Życie od nowa”

Znajomość z Andreasem stanowiła niebezpieczeństwo dla Wandy, bowiem wciągał ją w tematy, z którymi nie była gotowa się zmierzyć. Jednak nie było już odwrotu. Chłopak zaszczepił w niej potrzebę poznania prawdy o przeszłości. Dziewczyna zaczyna stawiać pytania o swoje pochodzenie, o Polskę, o swojego ojca. Zarzuca matce i ciotce ukrywanie prawdy, ignoruje ich pobieżne próby wyjaśnień. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, bowiem z sobie tylko znanych powodów jej Mutti nie chce rozmawiać, zamyka się w sobie. Ciotka Lora błaga siostrzenicę o zostawienie tematu wojny, jednak dziewczyna jest nieugięta. Dociekania Wandy doprowadzą do tragicznego finału, który rozetnie życie dziewczyny na dwie części i wkrótce zaprowadzą do Polski, gdzie będzie kontynuować swoje poszukiwania.

(…) To szaleństwo mówić coś takiego, to niemal niedopuszczalne, ale odkąd to wszystko się zaczęło, chciałabym nie być Niemką. Nie musiałabym wtedy dowiadywać się, że moi rodzice zrobili coś potwornego.

Charlotte Roth, „Życie od nowa”

Słodko-gorzkie nuty

Cofamy się w czasie do przedwojennego Sopotu, modnego nadmorskiego kurortu w latach 20. XX wieku. Poznajemy nastoletnią Gundi Frieböse i jej przyjaciół: Lore, Juliusa i Erika. Młodzież próbuje zaistnieć w świecie muzyki, który ma być przepustką do lepszego życia. Niecierpliwie wyczekują tekstu piosenki, którą obiecała im Gundi. Jednak kolejne miesiące mijają, a dziewczynie wciąż nie udaje się stworzyć utworu, który poruszyłby najczulsze struny słuchaczy. Przyszłość bandu stoi pod wielkim znakiem zapytania, a przyjaciele na jakiś czas rozstają się, by w inny sposób zarobić pieniądze w niełatwych czasach. Przypadek sprawia, że za sprawą Zosi, polskiej znajomej, Gundi wreszcie otrzymuje coś na kształt piosenki. Zainspirowana słowami przyśpiewki, którą nuci polka, Gundi aranżuje utwór Świt na morzu. Piosenka staje się prawdziwym hitem i zaskakująco dobrze wpasowuje się w nastroje, jakie panują na wybrzeżu. Utwór ma specyficzną melancholię i rzuca na słuchaczy czar. Kariera „Pierogów” nabiera rozpędu i choć scena w Kasino-Hotel wciąż nie była w ich zasięgu, zdobyli sławę wśród prostych ludzi. Wkrótce jednak i to miało się zmienić, bowiem ich bałtycki swing dociera do uszu niemieckiego gauleitera NSDAP w Gdańsku – Alberta Forstera, który zafascynowany ich popularną piosenką, deleguje zespół na statek rejsowy „Wilhelm Gustloff”. Pod nową nazwą – „Czworo z Sopotu” band staje się jedną z głównych atrakcji niemieckiej organizacji Kraft durch Freude, Siła przez Radość, która została powołana, by uprzyjemniać życie niemieckim robotnikom. Oszałamiająca kariera przynosi zmiany w życiu osobistym muzyków. Gundi i Julius zostają małżeństwem, rodzi im się córka, stają się szanowanymi obywatelami. Jednak nie wszystkim podoba się, że ich muzyka została wykorzystana w celach propagandowych. W cieniu wielkiego sukcesu rozgrywa się największy dramat w historii ludzkości. Hitler zamierza wymazać mapę Europy i pomalować ją na nowo i wszystko wskazuje na to, że właśnie przystępuje do szeroko zakrojonych działań.

„Życie od nowa” to porywająca i autentyczna, wzruszająca historia z głębokim wglądem w przeszłość.
Mainhattan Kurier

Charlotte Roth tworząc postać Gundi Frieböse zadbała, by była to postać wielowymiarowa. Pełna energii i optymizmu zawsze parła do przodu, nawet w trudnych chwilach, nie traciła entuzjazmu. Na pierwszy plan wysuwa się jej specyficzny charakter, irytuje naiwność przeplatana z egoizmem. Parasol ochronny, jaki rozciągnął nad nią jej ukochany dziadek Pop, spowodował, że dziewczyna nie dostrzegała realnych problemów, z jakimi musieli zmierzyć się jej przyjaciele. Związek z Juliusem momentami przytłaczał Gundi, nigdy też nie poczuła w małżeństwie wielkiej namiętności. Potrafiła ranić słowami swojego męża, choć ten zrobiłby dla niej wszystko. Z drugiej strony nie można jednak odmówić bohaterce wdzięczności, która nawet po wielu latach pamiętała, by spłacić swój dług wobec Zosi. Czytelnik wielokrotnie będzie zadawał sobie pytanie, czy taką bohaterkę jak Gundi stać na poświęcenie i empatię. Odpowiedzi, jak to bywa w książkach Charlotte Roche, przyjdą na samym końcu powieści.

Może wszyscy się zmienili, ale Gundi pozostała taka sama. I tak było dobrze. To, że Gundi była sobą, nie tylko zapewniło im sukces, ale także sprawiało, że wciąż trzymali się razem: jej siła życiowa, jej szwung, jak mawiał Pop, entuzjazm, cementowały przyjaźń tej czwórki.

Charlotte Roth, „Życie od nowa”

Pokolenie, które symbolizuje Wanda nie pozwoliło katom i ofiarom tkwić w powojennej ciszy. Nie chodziło tu tylko o moralne rozliczenie, ale przede wszystkim o prawdę, która brała udział w budowaniu tożsamości następnych pokoleń. W wielu domach na jaw wyszły głęboko skrywane rodzinne tajemnice, które naznaczone latami cierpienia, miały pozostać na zawsze głęboko ukryte i niewypowiedziane. Jednak to właśnie dzięki tym rozmowom, można było choć symbolicznie zamknąć smutny rozdział wojny.

Charlotte Roth – urodziła się w 1965 roku w Berlinie, jest literaturoznawczynią, od dziesięciu lat pracuje jako niezależna pisarka. Z mężem i dziećmi często podróżuje po Europie. Mieszka w Londynie, ale najbardziej w świecie kocha Berlin.

Przeczytaj fragment książki:

Życie od nowa

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka „Życie od nowa” jest już dostępna w sprzedaży.

Artykuł sponsorowany.

[Basia Dorosz]


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
John_Doe 23.01.2022 09:05
Czytelnik

Nowa powieść bestsellerowej Charlotte Roth
Ja wiem że mało Wam płacą, ale po jakiemu ten tytuł. Czy autorka może być bestsellerem. W suachili może tak. Albo w kanacku. Niedługo dobijecie niechlujnością do www.gazeta.pl

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 20.01.2022 11:01
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post