rozwiń zwiń

Literackie dania

LubimyCzytać LubimyCzytać
06.06.2014

Niektórym czytelnikom nie wystarcza wyobrażanie sobie scen, dźwięków i smaków opisanych w książkach. Odtwarzają precyzyjnie to, co autor wymyślił, używając przy tym własnej wyobraźni. Niektórzy szyją ubrania, jakie nosi ich ulubiony bohater literacki, inni zaś przygotują potrawy, które pojawiają się w literaturze pięknej. Znanym przykładem może być Paulina Wnuk, autorka bloga From movie to the kitchen i książki Kuchnia filmowa. Paulina skupia się jednak głównie na daniach występujących w filmach, choć zdarza jej się też gotować dania literackie, na przykład słodkie bułki z pastą z fasoli zainspirowane powieściami Murakamiego.

Literackie dania

Podobne hobby ma Dinah Fried, amerykańska graficzka. Prowadzi ona stronę internetową, na której zamieszcza piękne fotografie dań pochodzących ze znanych książek, wraz z przepisami własnego autorstwa. Najciekawsze potrawy zostały zamieszczone w niedawno wydanej książce. Trzeba przyznać, że duże wrażenie robią nie tylko same dania, ale przede wszystkim ich stylizacje.


Proszę, poczęstuj się winem – rzekł bardzo grzecznie Szarak Bez Piątej Klepki. Alicja spojrzała na stół, ale nie zauważyła na nim nic prócz herbaty. – Alicja w krainie czarów


Pomysł narodził się, gdy Dinah Fried pisała swoją pracę dyplomową. Postanowiła wtedy przyrządzić potrawy z pięciu swoich ulubionych książek i je sfotografować. Umieściła je na swojej stronie internetowej, nie spodziewając się większego odzewu. Ku jej zdumieniu, zaczęła dostawać maile od obcych ludzi, którzy chcieli się z nią podzielić własnymi wspomnieniami związanymi z potrawami opisanymi w literaturze.



Pieczone jaja były nieznanym, a wykwintnym przysmakiem, pieczone zaś, ogromne gorące kartofle z solą i świeżym masłem były potrawą godną samego króla lasów… – Tajemniczy ogród

Opisy potraw wywołują miłe skojarzenia w czytelniku i przez to zapadają w pamięć. Kto nie pamięta ptasiego mleczka z pierwszej części opowieści z Narnii (wprawdzie w oryginale nie było to ptasie mleczko, tylko rachatłukum, ale polski czytelnik z pewnością kojarzy Białą Czarownicę właśnie z mleczkiem)? Niektóre potrawy pojawiają się w książkach gdzieś w tle – o nich nie pamiętamy zbyt dobrze. Tym ciekawiej jest obejrzeć je na zdjęciach amerykańskiej autorki.



Na stołach bufetowych, ozdobionych połyskującymi przystawkami, pieczone szynki w korzennych sosach tłoczyły się obok pstrokatych sałatek, kiełbasek w cieście oraz indyków zaklętych w ciemne złoto. Wielki Gatsby


Nie wszystkie dania przygotowane i sfotografowane przez artystkę wyglądają zachęcająco. Niewiele osób skusiłoby się na ryżowy kleik z Olivera Twista, który dla dickensowskiego bohatera był wspaniałym posiłkiem.


Oliwer był jeszcze dzieckiem, ale - doprowadzony głodem do ostateczności - był tak nieszczęśliwy, że nie dbał już o nic. Wstał od stołu, podszedł z mi-ską i łyżką w ręce do kierownika i rzekł, nieco przerażony własnym zuchwalstwem:
- Proszę pana, ja proszę więcej.
 – Oliver Twist


Inne, bardziej kuszące potrawy zapewne rozpozna większość czytelników. Bez wątpienia należą do nich magdalenki Prousta:


Posłała po owe kruche i pulchne ciasteczka zwane magdalenkami, które wyglądają jak odlane w prążkowanej skorupie muszli. I niebawem, przytłoczony ponurym dniem i widokami smutnego jutra, machinalnie poniosłem do ust łyżeczkę herbaty, w której rozmoczyłam kawałek magdalenki. – W stronę Swanna

Kompozycje są przemyślane i dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, ważny jest nawet dobór stołu, na którym wyeksponowane są potrawy.

Więcej zdjęć można zobaczyć fictitiousdishes.com. Jak wam się podobają? Macie swoje ulubione dania literackie, które wyjątkowo zapadły wam w pamięć? A może takie, których najbardziej chcielibyście spróbować?

 


komentarze [25]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
konto usunięte
09.06.2014 17:18
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

missly 08.06.2014 19:39
Bibliotekarka

W podstawówce mieliśmy w podręcznikach do polskiego fragmenty książek, między innymi Opowieści z Narnii. Klimacik domku Bobrów i wyprawy na ryby na obiad mnie zaczarował, pamiętam to do dziś a zbiorek Opowieści stoi na półce.

Na stole stał dzban kremowego mleka dla dzieci (pan Bóbr wolał zostać przy piwie) i wielka bryła złocistego masła, z której każdy mógł sobie brać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Książkoholiczka 08.06.2014 16:13
Czytelnik

Genialny pomysł! Też nigdy na nic takiego nie wpadłam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ela 08.06.2014 13:19
Czytelniczka

Jestem szczęśliwą posiadaczką książki Kuchnia filmowa i jestem nią zachwycona. Kuchnię literacką też chętnie przeczytam i przygotuję z niej dania:) Ciekawe czy jest w niej przepis Ani Shirley na ciasto bez mąki;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Michał 08.06.2014 12:00
Czytelnik

Więcej proszę :) A teraz idę na...śniadanie. ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Justyna 08.06.2014 11:39
Bibliotekarka

Cudowny pomysł. :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Elilaya 07.06.2014 16:41
Bibliotekarka

Mnie ślinka ciekła od opisów czekolady w przeróżnych postaciach w
Czekolada

A że jestem maniaczką czekolady i ciastek to musiałam do czytania jeść to i pić kakao, bo inaczej nie wyrabiałam.. :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Czekolada
ImaginaryMiss 07.06.2014 16:17
Czytelniczka

Na podobny pomysł wpadła moja klasa. Przez cały rok szkolny bawiliśmy się w gotowanie literackich dań. I tak, też mieliśmy magdalenki Prousta! Z Alicji za to była Zupa Nadobna. Ktoś nawet zrobił bigos, jako nawiązanie do Pana Tadeusza.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gloriana 07.06.2014 12:19
Czytelnik

Uważam, że jedzenie dodaje książkom... smaku. Drażni mnie, gdy narrator wspomina, że "Kasia zjadła śniadanie", bo to niewiele o bohaterze mówi. Za to "Kasia zjadła na śniadanie owsiankę z letnimi owocami" zdradza już co nieco z kulinarnych upodobań postaci.

Wiele razy, gdy czytałam jakąś książkę, dostawałam niemalże ślinotoku i czasem opisywane potrawy ratowały dla mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
nightshade 07.06.2014 00:18
Czytelniczka

Aż się zrobiłam głodna XD

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post