Urodziny Alberta Camus

LubimyCzytać LubimyCzytać
07.11.2013

(www.nobelprize.org)

Urodziny Alberta Camus

Sto lat temu, w Algierii, urodził się jeden z najbardziej wpływowych współczesnych intelektualistów europejskich, filozof i eseista, Albert Camus. We Francji uznawany jest za najwybitniejszego pisarza wszech czasów, a „Obcy” to najczęściej czytana książka w tym kraju.

Jego ojciec, ubogi robotnik, zginął na froncie I wojny światowej, matka była analfabetką. Dla jego wykształcenia duże znaczenie miała znajomość z profesorem Louisem Germainem, który zachęcał młodego Camusa do nauki i podsuwał mu klasyczne dzieła literatury. W 1932 roku rozpoczął naukę na Uniwersytecie w Algierze, gdzie studiował filozofię i historię kultury antycznej. Na krótko wstąpił do Partii Komunistycznej, z której został jednak wydalony z powodu zbyt dużej różnicy zdań.

Na początku II wojny był zadeklarowanym pacyfistą, wkrótce jednak, mimo zwolnienia ze służby wojskowej, za wszelką cenę stara się wstąpić do armii. Jego prośby były odrzucane ze względu na gruźlicę - silne objawy choroby powracały przez całe dorosłe życie pisarza, utrudniając mu pracę.

W 1942 roku przyjechał na stałe do Paryża, gdzie wspólnie z Pascalem Pia redagował podziemne czasopismo „Combat”. W tym też okresie zaprzyjaźnił się z Jean-Paulem Sartrem, pisarzy poróżnił jednak odmienny stosunek do komunizmu. Sartre twierdził, że jeśli ktoś nie popiera Związku Sowieckiego, nie jest postępowy. Camus, przeciwnie, w swoim zbiorze esejów Człowiek zbuntowany, przedstawił komunizm jako największe zagrożenie dla świata i ujawnił mało znane na Zachodzie fakty dotyczące masowych komunistycznych zbrodni.

Do najbardziej znanych dzieł Camusa należą m.in. Dżuma, Obcy, Upadek, Kaligula, "Stan oblężenia", esej Mit Syzyfa, zbiory opowiadań Wygnanie i królestwo i "Lato".

W 1957 roku, jako jeden z najmłodszych laureatów, otrzymał Literacką Nagrodę Nobla za ogromny wkład w literaturę, ukazującą znaczenie ludzkiego sumienia. Podczas wizyty w Sztokholmie jednoznacznie odżegnuje się od egzystencjalizmu, deklarując poparcie dla demokracji.

4 stycznia 1960 roku Camus zginął w wypadku samochodowym, w miasteczku Villeblevin. W kieszeni jego marynarki znaleziono bilet do Paryża - do rodziny miał wrócić pociągiem, lecz przyjaciele, wśród nich wydawca Michel Gallimard, zaproponowali, że go podwiozą. Samochód na oblodzonej drodze wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. W torbie Camus miał niedokończoną, najbardziej osobistą powieść Pierwszy człowiek.

Włoska gazeta "Corriere della Sera" sugerowała swego czasu, że zdarzenie nie było kwestią przypadku, lecz wynikiem spisku radzieckich szpiegów, którzy uszkodzili jedną z opon w samochodzie. Teorię oparto na fragmentach dziennika czeskiego poety i tłumacza Jana Zabrany, w których pisze on, że rozkaz został wydany osobiście przez Dmitrija Szepiłowa, radzieckiego ministra spraw zagranicznych w reakcji na artykuł Camusa z 1957 roku, w którym pisarz atakował polityka, obarczając go odpowiedzialnością za wydarzenia na Węgrzech.

Zdaniem biografa Camusa, Oliviera Todda, Związek Radziecki nie miał nic wspólnego z wypadkiem. Prawdy być może nigdy nie poznamy, niemniej słowa pisarza, zawarte w w słynnej "Dżumie" brzmią niepokojąco proroczo - Ale zawsze nadchodzi godzina w historii, kiedy ten, co ośmiela się powiedzieć, że dwa i dwa to cztery, jest karany śmiercią.


komentarze [5]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Piratka 10.09.2018 20:09
Czytelniczka

Do uzupełnienia życiorysu http://albertcamus.pl/poznan-1956-2/
Z powieści znam tylko "Dżumę", która wybitnie mnie zmęczyła, niestety.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Flavia 07.11.2013 17:53
Czytelnik

Dlatego Albertowi Camus należy się szacunek i, mimo wszystko, trudno go zaliczać do grona 'pożytecznych idiotów'. To był naprawdę myślący i krytyczny człowiek, który w miarę szybko otrząsnął się z fascynacji utopią i zrozumiał, że nie można gloryfikować systemu, w którym 'ofiara głosi chwałę kata'.

Szacunek za twórczość i postawę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 07.11.2013 13:21
Administrator

Dmitrij Szepiłow był współodpowiedzialny za wysłanie wojsk radzieckich na Węgry w celu stłumienia powstania w 1956 roku, a także za represje po wydarzeniu w roku następnym. W tym też roku (1957) Camus napisał o tym w jednym z francuskich magazynów.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ika 07.11.2013 12:59
Czytelnik

Jakie wydarzenia miały miejsce na Węgrzech w 1957? Chodzi chyba o październik 1956 - zbrojną interwencję Związku Radzieckiego w Budapeszcie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 07.11.2013 12:32
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post