rozwiń zwiń

Ptaki. Gdzie i co o nich przeczytasz? Przewodnik subiektywny

Remigiusz Koziński Remigiusz Koziński
12.12.2021

Pióro do ręki. Tak, prawdziwe pióro… I do roboty! Jak wynika z pierwszego słowa tego tekstu, ptaki i książki od zawsze (no dobrze… prawie od zawsze) miały ze sobą coś wspólnego. Prowadzić przez świat książek o ptakach przy pomocy innego narzędzia po prostu się nie godzi.

Ptaki. Gdzie i co o nich przeczytasz? Przewodnik subiektywny

Jedna ptasia książka innej nie równa. Działy ornito-biblioteczne

Literaturę opisującą świat pierzastych władców przestworzy (z włączeniem nielicznych szybkobiegaczy i torpedopodobnych pływaków) można podzielić na trzy działy. Po pierwsze – książki naukowe: począwszy od porywającej analizy składu mineralnego skorupki jaja czajki w południowo-zachodniej Wielkopolsce po opasłe monografie, wprawiające w stany lękowe studentów zdających egzaminy z ornitologii u autorów tychże dzieł. Te tytuły, ze zrozumiałych względów, będą tu pominięte. Druga grupa to popularnonaukowe przewodniki do rozpoznawania gatunków. Biegający z lornetkami pasjonaci ptasich obserwacji są w nie przeważnie zaopatrzeni. Prym wiodą tu wydawnictwa brytyjskie z doskonale pewnie znanej niektórym serii Collinsa oraz inne, tłumaczone lub nie. Na półce z tą grupą można znaleźć także polskiego autora, który jednak się podziałom wymyka, więcej o nim będzie za moment. Wreszcie grupa, czy też – trzymając się ornito-bibliotecznej nomenklatury – dział: eseje. Polonistyczni puryści będą się zapewne zżymać na to określenie, niemniej w jego przytulnych ramach znajdzie miejsce większość opisywanych tytułów. Zresztą, uznawany za twórcę eseju Michel de Montaigne (no, może pospołu z Francisem Baconem), nadaje temu działowi szlachetnej, lekko połyskującej patyny. Próbki esejów (puszczam oko do lubiących skojarzenia z twórczością filozofa z zamku w Montaigne) będą za moment… Najpierw obiecany wcześniej, wymykający się z półki „książek dla ornitologów” polski autor...

Jan Sokołowski. Niezwykły autor niezwykłych książek

Ktoś się żachnie, że zamiast tekstu powstaje laurka. No i dobrze. Laurka to może nawet ciut za mało w przypadku tego autora trochę chyba zapomnianego, a łączącego wiele talentów i pasji. Profesor Andrzej Bereszyński z poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego starał się, gdzie mógł, promować wiedzę na temat Sokołowskiego – niegdysiejszego profesora tej uczelni. Ten jednak poza „branżą” nadal jest mało znany, a szkoda.

„Ptaki ziem polskich”, wydane w dwóch tomach jeszcze przed wojną (ostatnio z pięknym reprintem na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu) czy „Atlas. Ptaki Polski” to książki niedające się w żaden prosty sposób zaszufladkować. Dlaczego? Jan Sokołowski oprócz tego, że był doskonałym przyrodnikiem i ornitologiem, miał też talent plastyczny (jego studia malarskie w Monachium przerwała I wojna światowa i udział w powstaniu wielkopolskim) oraz niezwykły słuch, połączony z praktycznie poetyckim darem odwzorowywania ptasich treli za pomocą słów i onomatopeicznych neologizmów. Trzeba pamiętać, że w czasach, gdy opisywał ptaki, możliwości nagrań, nawet jeśli istniały, to były technicznie niezwykle trudne.

Udostępnianie tych nagrań to dodatkowy kłopot. Dziś można korzystać z płyt, umieszczać pliki dźwiękowe na stronach internetowych, drukować w książkach QR kody. Tak jest między innymi w „Ptakach Polski” Andrzeja Kruszewicza, dostępnych z nagraniami ptasich głosów dokonanymi przez nieodżałowanego Tomasza Ogrodowczyka. W dawnych czasach pozostawał wyłącznie talent, naprawdę bliski poetyckiemu: „ryba ryba ryba, rak rak rak, świerzbi świerzbi świerzbi, drap drap drap, stary stary stary, kit kit kit…”. Czyj to głos? Warto przymknąć oczy, wyobrazić sobie upalne lipcowe przedpołudnie, trzciny nad jeziorem i przypomnieć charakterystyczny trzeszczący monolog trzciniaka… Udało się? Można się oczywiście zżymać na niedoskonałości takiego zapisu, z drugiej jednak strony uruchamia on wyobraźnię, przywołuje wakacyjne wspomnienia w sposób nieporównywalny z doskonałym być może, ale pozbawionym magii zapisem cyfrowym. Tak właśnie ptasie głosy zapisywał i opisywał Jan Sokołowski.

Ornitologia emocjonalna

Emocjonalne pisanie książek czy też, jak kto woli esejów (ach ten de Montaigne…) popularnonaukowych niesie ze sobą ryzyko. Na pewno. Jednak jeśli autor, dysponujący dodatkowo gigantyczną wprost wiedzą, umie te emocje przekazać, mamy do czynienia z ornitologiczną literaturą w pełnym znaczeniu tego słowa. I jeśli ktoś pisze tak, jak w „Umyśle kruka…” napisał o czarnopiórych bohaterach Bernd Heinrich, wtedy odkryje przed czytelnikiem zupełnie nowy świat, pokolorowany w dodatku emocjami autora. Połączenie ogromnej wiedzy, szczerość i nawiązywana od pierwszych zdań bliska relacja z odbiorcą to atuty książek Heinricha. Nawet jeśli jego metody wydają się dziś, delikatnie mówiąc, kontrowersyjne (jak wybieranie młodych kruków z gniazd chociażby) to opisy kruczych zachowań zostają w pamięci i z pewnością zmieniły spojrzenie wielu osób na te niezwykłe stworzenia (z ostatnich słów widać, że na autora tekstu to też podziałało). W podobny sposób pisze Thor Hanson. Jego książka nabiera przy tym stylu wręcz reportażowego. „Pióra. Ewolucja cudu natury” to opowieść stworzona z pasją, pełna zapisów rozmów z naukowcami i jednocześnie ogromnej wiedzy dotyczącej piór, ich rodzajów i samych ptaków.

Polskim „ptasim” autorem, który w ostatnich latach znajduje się w zdecydowanej czołówce tego subiektywnego rankingu, jest Jacek Karczewski. „Jej wysokość gęś”, „Noc sów” czy wydana ostatnio, choć powstająca od dość długiego czasu publikacja „Zobacz ptaka” to książki pisane, podobnie jak te wcześniej wymienione – z pasją. Tutaj należy dodać jeszcze jedną cechę wyróżniającą opisywanego autora – ogromny szacunek do opisywanych ptaków, odrębności ich świata, a także do ludzi ten świat badających, nawet tych, z którymi autor nie do końca się zgadza. Co ważne, Jacek Karczewski umie tym szacunkiem zarazić czytelnika, czyniąc świat, jak bardzo by to patetycznie nie brzmiało, po prostu lepszym.

Subiektywna próbka jest tylko próbką. Wielu użytkowników portalu lubimyczytać.pl ma z pewnością własne „ptasie” lektury. Jeśli będą Państwo chcieli podzielić się swoimi ornito-bibliotecznymi doświadczeniami w komentarzach, jest szansa na to, by nasze półki przeznaczone na ten rodzaj literatury wypełniły się jeszcze szczelniej. Czego Państwu i sobie życzy autor tego tekstu.


komentarze [18]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Aka 12.11.2023 15:15
Czytelniczka

Z najnowszych Sensacyjne życie ptaków. Pierzaste wampiry, tęczowe albatrosy i trujące przepiórki

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Sensacyjne życie ptaków. Pierzaste wampiry, tęczowe albatrosy i trujące przepiórki
Gunia 21.12.2021 08:38
Czytelnik

Dorzucam coś od siebie - "Rzecz o ptakach"

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 20.12.2021 21:44
Redaktor

Nie trzeba było długo czekać. "Ciasteczka" zrobiły swoje i od razu wyświetliło mi się kilka książek o ptakach w reklamach. :) I dobrze :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Hanna 20.12.2021 08:15
Czytelnik

"Dwanaście srok za ogon" Stanisława Łubieńskiego - nie tylko bogata treść, ale też świetny gawędziarski styl. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 20.12.2021 21:42
Redaktor

Wstyd przyznać, ale stale nieprzeczytana. Może uda się to zmienić do końca roku :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Gunia 18.12.2021 13:45
Czytelnik

Z przyjemnością przeczytam "Umysł kruka". Fascynują mnie krukowate.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 17.12.2021 10:44
Czytelnik

Ostatnio dużo widzę kruków i myszołowów 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 14.12.2021 12:35
Redaktor

Sam dopiszę kolejny Geniusz ptaków. Do działu "eseje" :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
beforedeparture 13.12.2021 20:55
Czytelnik

Polecam fantastyczną książkę Jima Robbinsa: Zadziwiający świat ptaków. Co ptaki śpiewają o nas samych?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Michał 12.12.2021 19:24
Czytelnik

Bardzo fajnie, że w końcu artykuł o ptakach, ale trochę za mało tych tytułów podano :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 13.12.2021 03:05
Redaktor

Proszę dołożyć coś od siebie. Powyżej wybór absolutnie subiektywny z nadzieją uzupełnienia o Państwa propozycje.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Opera 12.12.2021 15:16
Czytelniczka

Z ornitologią wydawało mi się nie po drodze , a jednak . Dla tak zielonych jak ja polecam " Dwanaście srok za ogon" Stanisława Łubieńskiego . Trudno się oderwać .

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 12.12.2021 18:01
Redaktor

O właśnie, nie czytałem. Koniecznie muszę, bo słyszałem o niej sporo.
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Opera 12.12.2021 21:35
Czytelniczka

Polecam gorąco. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się