Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Powieść faktycznie bez specjalnej fabuły, bardziej pięknie snuta opowieść o dorastaniu, ludziach, Bogu, związku człowieka z naturą, o tym, co w życiu ważne i mniej ważne. Znalazło się kilka momentów, które mi się dłużyły lub wręcz wzbudzały mój sprzeciw (głównie opisy polowań). Bardzo na plus, natomiast, ciekawie zarysowane postaci ludzi, nietuzinkowych, z całym wachlarzem wad i zalet. Podobał mi się też motyw wierzeń ludowych, zjawy nawiedzające ludzi po śmierci, opisy natury i przemyślenia bohaterów. Nie jest to powieść, którą polecałabym zabieganym czytelnikom; tutaj trzeba mieć czas, delektować się pięknym językiem, zastanowić się, przemyśleć w spokoju.

Powieść faktycznie bez specjalnej fabuły, bardziej pięknie snuta opowieść o dorastaniu, ludziach, Bogu, związku człowieka z naturą, o tym, co w życiu ważne i mniej ważne. Znalazło się kilka momentów, które mi się dłużyły lub wręcz wzbudzały mój sprzeciw (głównie opisy polowań). Bardzo na plus, natomiast, ciekawie zarysowane postaci ludzi, nietuzinkowych, z całym wachlarzem...

Irving w swojej najlepszej odsłonie. Wielowątkowa, piękna powieść. Mamy tu wszystko: narodziny, dorastanie i śmierć, trudne wybory moralne, aborcja (jakże wciaż aktualny temat!) przyjaźń, miłość, oddanie i poświęcenie. Wszystko to opisane barwnym, pięknym językiem choć w gawędziarski, typowy dla Irvinga sposób. I chyba właśnie ten styl opowiadania historii niezmiennie mnie fascynuje. Irving jest jak ciepły chłopak z sąsiedztwa; potrafi sprawić, że czuję bliskość z bohaterami, łatwo mi postawić się w ich sytuacji. Rozumiem i czuję ich dylematy i rozterki moralne. Autor przekonuje, że świat nie jest czarno-biały a ludziom daleko do doskonałości. Mimo to, z ogromną dozą empatii i szacunku traktuje swoich bohaterów i ich wybory. Bardzo, bardzo polecam!

Irving w swojej najlepszej odsłonie. Wielowątkowa, piękna powieść. Mamy tu wszystko: narodziny, dorastanie i śmierć, trudne wybory moralne, aborcja (jakże wciaż aktualny temat!) przyjaźń, miłość, oddanie i poświęcenie. Wszystko to opisane barwnym, pięknym językiem choć w gawędziarski, typowy dla Irvinga sposób. I chyba właśnie ten styl opowiadania historii niezmiennie mnie...

Druga część serii o Kate Linville, dla mnie lepsza od pierwszej, choć tamta też była bardzo dobra. Kilka wątków, nieprzewidywalność i zaskakujące zakończenie to z pewnością atuty książki. Lubię Kate, choć czegoś mi w niej brakuje; wciąż czekam aż postać się rozkręci. Podoba mi się też komisarz Caleb Hale. Jednak niekwestionowaną bohaterką książki jest dla mnie Mandy, jej determinacja i wola życia. Zupełnie nie przeszkadza mi niespieszny styl autorki, o którym wspomina tak wiele osób. Polecam.

Druga część serii o Kate Linville, dla mnie lepsza od pierwszej, choć tamta też była bardzo dobra. Kilka wątków, nieprzewidywalność i zaskakujące zakończenie to z pewnością atuty książki. Lubię Kate, choć czegoś mi w niej brakuje; wciąż czekam aż postać się rozkręci. Podoba mi się też komisarz Caleb Hale. Jednak niekwestionowaną bohaterką książki jest dla mnie Mandy, jej...

Jedna z ulubionych książek mojego dzieciństwa. Nie wszystko pamiętam, ale zdecydowanie pamiętam magię, zaczarowany las, siłę przyjaźni i ducha przygody. Oraz wypieki na twarzy i ukradkowe czytanie pod kołdrą z latarką. Fantastyczne wspomnienia!

Jedna z ulubionych książek mojego dzieciństwa. Nie wszystko pamiętam, ale zdecydowanie pamiętam magię, zaczarowany las, siłę przyjaźni i ducha przygody. Oraz wypieki na twarzy i ukradkowe czytanie pod kołdrą z latarką. Fantastyczne wspomnienia!

Moja pierwsza książka Irvinga, przeczytana jeszcze na studiach. Co to była za lektura! Zakupiona w małej księgarni w Toruniu, gdzie wyjechałam z moim ówczesnym chłopakiem. Czytałam wszędzie: w pensjonacie, na ławce w parku, przed zaśnięciem i czekając na posiłek w knajpie. Irving urzekł mnie swoją wyobraźnią, nietuzinkowymi postaciami, niesamowitymi historiami. Potrafi przepięknie snuć opowieści i fenomenalnie wciągać czytelnika w ich wir. Książka o życiu i jego nieprzewidywalności. Wzruszająca, zabawna, skłaniająca do refleksji. Z chłopakiem rozstałam się chwilę po toruńskiej przygodzie, natomiast książkę i emocje, jakie we mnie wywołała, pamiętam do dziś. Piękna, głeboka, pokręcona, ciepła i niezapomniana opowieść.

Moja pierwsza książka Irvinga, przeczytana jeszcze na studiach. Co to była za lektura! Zakupiona w małej księgarni w Toruniu, gdzie wyjechałam z moim ówczesnym chłopakiem. Czytałam wszędzie: w pensjonacie, na ławce w parku, przed zaśnięciem i czekając na posiłek w knajpie. Irving urzekł mnie swoją wyobraźnią, nietuzinkowymi postaciami, niesamowitymi historiami. Potrafi...