-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-08-22
2020-08-25
Niezmiernie poruszająca lektura, od której niesposób się oderwać; mimo strasznych obrazów, które buduje w naszej wyobraźni i niewygodnych tematów, o których mówi.
Niezmiernie poruszająca lektura, od której niesposób się oderwać; mimo strasznych obrazów, które buduje w naszej wyobraźni i niewygodnych tematów, o których mówi.
Pokaż mimo to2020-08-23
Przyjemna, pełna ciepła książka z kocim bohaterem i kryminałem w tle.
Przyjemna, pełna ciepła książka z kocim bohaterem i kryminałem w tle.
Pokaż mimo to2020-08-08
Zakochałam się w serii "Kwiat paproci" pani Miszczuk, więc bez zastanowienia sięgnęłam po "Jagę", która jest prequelem tej historii. Ku mojej uciesze książka w stu procentach dorównała moich oczekiwaniom i przysporzyła równie tyle śmiechu co poprzednie pozycje. Uwielbiam przyjemny, humorystyczny, a przede wszystkim ludzki styl pisania autorki, co sprawia, że czytanie jest zawsze miłym doświadczeniem. Ponownie, magiczny i niepowtarzalny klimat Bielin i okolic został świetnie oddany w powieści, a bohaterowie wywołali dużo sympatii. Historia Jarogniewy złapała mnie za serce i wydaje mi się, że polubiłam jej postać nawet bardziej niż Gosię. Mam szczerą nadzieję, że pani Miszczuk zdecyduje się kontynuować opowieść Jagi, bo z ogromną chęcią powrócę do magicznych Bielin i świata szeptuch, fantastycznych istot i słowiańskich bogów. Polecam każdemu!
Zakochałam się w serii "Kwiat paproci" pani Miszczuk, więc bez zastanowienia sięgnęłam po "Jagę", która jest prequelem tej historii. Ku mojej uciesze książka w stu procentach dorównała moich oczekiwaniom i przysporzyła równie tyle śmiechu co poprzednie pozycje. Uwielbiam przyjemny, humorystyczny, a przede wszystkim ludzki styl pisania autorki, co sprawia, że czytanie jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-08-09
Po wakacjach spędzonych nad polskim morzem nabrałam ochoty na jakiś romans dziejący się nad oceanem. Gdy zapytałam na książkowej grupie o polecenie takiej pozycji, usłyszałam "pierwsza z brzegu książka Sparska". Padło na "List w butelce", który był moim pierwszym spotkaniem z tym autorem i okazał się bardzo miłym zaskoczeniem.
Opowieść jest lekkim, przepełnionym nadzieją romansem, który udało mi się przeczytać w ciągu kilku godzin. Nicholas Sparks ma niesamowicie lekkie pióro, co było niewątpliwie dużym plusem i umożliwiło szybciutkie przebrnięcie przez lekturę. Jednakże momentami brakowało polotu i styl był zbyt prosty jak na mój gust. Sama historia jest cudowna i łapie za serce swoim niesamowitym klimatem i słodko-gorzką fabułą. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło, nie chcę tu zdradzać dlaczego, choć pewnie ci co czytali doskonale wiedzą o czym mówię.
Generalnie jak najbardziej polecam tę pozycję. Jest to lekka i przyjemna książka, która wywołuje pozytywne uczucia u odbiorcy i łzy zarówno wzruszenia jak i smutku. Idealna książka na wakacje!
Po wakacjach spędzonych nad polskim morzem nabrałam ochoty na jakiś romans dziejący się nad oceanem. Gdy zapytałam na książkowej grupie o polecenie takiej pozycji, usłyszałam "pierwsza z brzegu książka Sparska". Padło na "List w butelce", który był moim pierwszym spotkaniem z tym autorem i okazał się bardzo miłym zaskoczeniem.
Opowieść jest lekkim, przepełnionym nadzieją...
2020-04-07
Po książkę pani Franco sięgnęłam właściwie całkowicie przypadkowo i impuls, którym się kierowałam przy wyborze tej pozycji ograniczył się jedynie do spojrzenia na jej okładkę. Spodobała mi się wizualnie i na tej podstawie uznałam, że chcę ją przeczytać. Jak się okazuje, nie powinno się oceniać książki po okładce, bo można się przeliczyć ;)
"Ona to wie" nie jest złą powieścią, ale daleko jej też do wybitnej, a nawet nie powiedziałabym, że jest dobra. To kolejna książka napisana na fali popularności "Dziewczyny z pociągu" i niestety, nie wniosła sobą kompletnie nic nowatorskiego. Nie porwała mnie w żaden sposób, fabuła była przewidywalna a akcja nie zachwycała. Właściwie to cała historia w "Ona to wie" została już wielokrotnie opowiedziana w innych dziełach i nie ma w niej nic odkrywczego.
Niestety widać również postępującą z każdą stroną niedbałość. Jedna z końcowych scen tak mnie znudziła i zirytowała swoim brakiem realizmu, że choć zostało mi około 50 stron do końca lektury, zamknęłam książkę bez zamiaru powrotu.
Powtórzę się, nie jest to zła książka. Niektórym może się spodobać. Myślę jednak, że ja szukałam czegoś więcej.
Po książkę pani Franco sięgnęłam właściwie całkowicie przypadkowo i impuls, którym się kierowałam przy wyborze tej pozycji ograniczył się jedynie do spojrzenia na jej okładkę. Spodobała mi się wizualnie i na tej podstawie uznałam, że chcę ją przeczytać. Jak się okazuje, nie powinno się oceniać książki po okładce, bo można się przeliczyć ;)
"Ona to wie" nie jest złą...
2020-02-17
Uwielbiam serię "Kwiat paproci" pani Miszczuk. Każda część zdołała porwać mnie w magiczny świat słowiańskich bogów i obrzędów. Bardzo zżyłam się z bohaterami serii i jest mi niezmiernie przykro, że moja przygoda z nimi dobiegła już końca. Mimo, że dość długo "męczyłam" tę książkę z powodów osobistych, to i tak ogromnie mi się podobała i każda chwila, w której do niej wracałam była równie fantastyczna! Polecam!
Uwielbiam serię "Kwiat paproci" pani Miszczuk. Każda część zdołała porwać mnie w magiczny świat słowiańskich bogów i obrzędów. Bardzo zżyłam się z bohaterami serii i jest mi niezmiernie przykro, że moja przygoda z nimi dobiegła już końca. Mimo, że dość długo "męczyłam" tę książkę z powodów osobistych, to i tak ogromnie mi się podobała i każda chwila, w której do niej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Fajny pomysł, wykonanie niestety bardzo średnie i postacie, z które nie wzbudzają sympatii czytelnika.
Fajny pomysł, wykonanie niestety bardzo średnie i postacie, z które nie wzbudzają sympatii czytelnika.
Pokaż mimo to