Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czyta się gładko, ale chyba za dużo się po tej książce spodziewałam. A tymczasem nie ma tu ani wciągającej intrygi, ani porywających opisów życia w średniowieczu. Raczej bajeczka dla Amerykanów, którzy wierzą, że można z dnia na dzień z lekarza stać się historykiem, wystarczy to lubić, a resztę doczyta się w internecie (ciekawe, czy w drugą stronę też działa). A wtedy kupujesz bilet do Włoch w jedną stronę i bibliotekarz, którego widzisz pierwszy raz w życiu, wypożycza ci do domu XIV-w. rękopis. 😂

Czyta się gładko, ale chyba za dużo się po tej książce spodziewałam. A tymczasem nie ma tu ani wciągającej intrygi, ani porywających opisów życia w średniowieczu. Raczej bajeczka dla Amerykanów, którzy wierzą, że można z dnia na dzień z lekarza stać się historykiem, wystarczy to lubić, a resztę doczyta się w internecie (ciekawe, czy w drugą stronę też działa). A wtedy...