Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Smutna opowieść złamanej pani weterynarz, która wierzyła, że podczas uboju wszystko przebiega zgodnie z przepisami. Książka jest w formie dziennika, a z każdym dniem czuję się jej narastające zmęczenie i obojętność. Książka mówi jasno "Ci ludzie się nie zmienią, etyczny ubój nie istnieje."

Smutna opowieść złamanej pani weterynarz, która wierzyła, że podczas uboju wszystko przebiega zgodnie z przepisami. Książka jest w formie dziennika, a z każdym dniem czuję się jej narastające zmęczenie i obojętność. Książka mówi jasno "Ci ludzie się nie zmienią, etyczny ubój nie istnieje."

Książka napisana w prosty sposób, bardziej nadająca się do czytania dziecku "na dobranoc" niż pogłębiania wiedzy o mitologi greckiej.
Dawna religia Greków słynie z sprzeczności w niektórych opowieściach i ta książka przedstawia [często] te mniej prawdopodobne różnice.

Książka napisana w prosty sposób, bardziej nadająca się do czytania dziecku "na dobranoc" niż pogłębiania wiedzy o mitologi greckiej.
Dawna religia Greków słynie z sprzeczności w niektórych opowieściach i ta książka przedstawia [często] te mniej prawdopodobne różnice.

Bogowie, ale to było dobre!
Książka na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Na pewno nie jest to najlepsze dzieło Kinga. Obsadzona w fantastycznym świecie. Włada tam król, który nie wyróżnia się ani dobrocią, ani okrucieństwem, ani inteligencją, ani sprytem. Narrator opowiada nam niezwykłą historię najzwyklejszych szlachciców.
Jest tam zły charakter, którego nienawidzisz i mały, zagubionych chłopiec, którego ci żal. Jest zapijaczony władca, którym gardzisz i dobra kobieta, którą opłakujesz.

Dlaczego tak wysoko oceniam tę książkę?
Ponieważ King z zwykłych intryg i żądzy władzy zrobił nieprzewidywalną, wręcz osobistą opowieść. Kiedy odłożyłam po przeczytaniu "Oczy Smoka" był środek nocy. Wyszłam na balkon i wpatrywałam się w niebo bite 30 minut, analizując co tu się właściwie stało. Nawet nie zauważyłam kiedy te 120 ostatnich stron po prostu się skończyło. Nie czułam kiedy przewracam kartki ani kiedy ktoś wejdzie do pokoju i coś do mnie powie.

Byłam tam.

Bogowie, ale to było dobre!
Książka na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Na pewno nie jest to najlepsze dzieło Kinga. Obsadzona w fantastycznym świecie. Włada tam król, który nie wyróżnia się ani dobrocią, ani okrucieństwem, ani inteligencją, ani sprytem. Narrator opowiada nam niezwykłą historię najzwyklejszych szlachciców.
Jest tam zły charakter, którego...