-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-05
2017-06-17
"Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy."
Książka tak cieniutka, że aż trudno uwierzyć ile cudownych cytatów można w niej znaleźć. A mały Oskar wykazuje się niezwykłą inteligencją i dojrzałością, która każdemu może pomóc w trudnych chwilach.
Gorąco polecam każdemu, kto tak jak ja do tej pory zwleka z przeczytaniem jej <3
bookzoone.blogspot.com
"Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy."
Książka tak cieniutka, że aż trudno uwierzyć ile cudownych cytatów można w niej znaleźć. A mały Oskar wykazuje się niezwykłą inteligencją i dojrzałością, która każdemu może pomóc w trudnych chwilach.
Gorąco polecam każdemu, kto tak jak ja do tej pory zwleka z przeczytaniem jej...
2017-01-10
2016-11-13
Czytać zaczęłam trochę z przymusu, gdyż postanowiłam sobie przeczytać choć jedną lekturę. Na początku książka mnie nużyła, miałam wrażenie, że czytanie jednej strony trwa wieki... jednak coś nie pozwalało mi zostawić tej książki. Coś mnie 'pchało" do dalszego zagłębiania się w jej treść. Po trzech rozdziałach ( rozdział przed odbitką pod Arsenałem) postanowiłam obejrzeć film. Po skończonym sensie od razu sięgnęłam po lekturę, bo czułam, że zawartość książki została bardzo okrojona.
Oba te dzieła niezwykle mnie wzruszyły (z nieznanego mi powodu czułam się bardzo związana z Rudym i stał się moim ulubieńcem wśród Buków) i dzięki niech będą temu dziwnemu odczuciu, które nie pozwoliło odłożyć mi tej książki! Jestem pewna, że wiele razy po nią jeszcze sięgnę i że żaden utwór tak fenomenalnie nie opowiada "o wspaniałych ideałach braterstwa i służby. O ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i pięknie żyć".
Czytać zaczęłam trochę z przymusu, gdyż postanowiłam sobie przeczytać choć jedną lekturę. Na początku książka mnie nużyła, miałam wrażenie, że czytanie jednej strony trwa wieki... jednak coś nie pozwalało mi zostawić tej książki. Coś mnie 'pchało" do dalszego zagłębiania się w jej treść. Po trzech rozdziałach ( rozdział przed odbitką pod Arsenałem) postanowiłam obejrzeć...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka trafiła do pewnie zupełnie przypadkowo, ale nie przypadkowo zostanie ze mną na dłużej.
Kryminały są czymś, co potrafi mnie pochłonąć całkowicie. "Ogród kości" nie był żadnym wyjątkiem. Historia pisana z dwóch perspektyw wydawała się nie do ogarnięcia, ale to tylko pozory. Tak naprawdę, bardziej wczułam się w historię bohaterów roku 1830 i żal było wracać do współczesności. Autorka jednak zadbała o płynność całego opowiadania, dzięki czemu wszystko ma właściwie miejsce.
Bardzo gorąco polecam wszystkim! Myślę, że te 400 stron jest całkowicie nieodczuwalne, tak świetna jest historia! :)
Książka trafiła do pewnie zupełnie przypadkowo, ale nie przypadkowo zostanie ze mną na dłużej.
więcej Pokaż mimo toKryminały są czymś, co potrafi mnie pochłonąć całkowicie. "Ogród kości" nie był żadnym wyjątkiem. Historia pisana z dwóch perspektyw wydawała się nie do ogarnięcia, ale to tylko pozory. Tak naprawdę, bardziej wczułam się w historię bohaterów roku 1830 i żal było wracać do...