Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie stwierdzę, że jest to książka wybitna, ani nieokreślę jej mianem słabiaka. Początkowo ciężko mi się ją czytało. Nie mogłem utożsamić się z głównymi bohaterami oraz było ciężko rozróżnić mi kto jest kim. Z czasem zaczęło się dziać coraz ciekawiej. W książce pierwsze skrzypce zaczęły grać więzi międzyludzkie oraz uwydatniły się osobowości bohaterów, co zaczęło być ciekawsze niż sama nierozwiązana tajemnica. Ostatecznie uważam, że właśnie to chciał pokazać autor. Ludzkie uczucia, więzi partnerskie, poświęcenie oraz wrażliwość psychiki, która z czasem może się nagle załamać.
Finał oraz końcówka książki zdecydowanie zachwyca. Po lekturze zaczynamy dostrzegać prawdziwy sens tego, co autor przekazywał nam przez te wszystkie wcześniejsze strony. Pozycja z którą warto się zapoznać.

Nie stwierdzę, że jest to książka wybitna, ani nieokreślę jej mianem słabiaka. Początkowo ciężko mi się ją czytało. Nie mogłem utożsamić się z głównymi bohaterami oraz było ciężko rozróżnić mi kto jest kim. Z czasem zaczęło się dziać coraz ciekawiej. W książce pierwsze skrzypce zaczęły grać więzi międzyludzkie oraz uwydatniły się osobowości bohaterów, co zaczęło być...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Talizman Stephen King, Peter Straub
Ocena 6,7
Talizman Stephen King, Peter...

Na półkach:

Solidna książka Mistrza i Pana Strauba. Jest pomysł, jest świetny styl i jest duży rozmach. Świat terytoriów przedstawiony tutaj jest bardzo ciekawy. Długa i ciekawa opowieść, choć nie powiem... miejscami potrafiła lekko przynudzać. Mimo, to godna przeczytania.

Solidna książka Mistrza i Pana Strauba. Jest pomysł, jest świetny styl i jest duży rozmach. Świat terytoriów przedstawiony tutaj jest bardzo ciekawy. Długa i ciekawa opowieść, choć nie powiem... miejscami potrafiła lekko przynudzać. Mimo, to godna przeczytania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbiór zdecydowanie lepszy i równiejszy od "Marzeń i koszmarów". Oto jak przedstawiają się moje oceny za poszczególne opowiadanie:

Dola Jeruzalem - 9/10
Cmentarna szychta - 7/10
Nocny przypływ - 6/10
Jestem bramą - 8/10
Magiel - 6/10
Czarny lud - 6/10
Szara materia - 4/10
Pole bitwy - 5/10
Ciężarówki - 7/10
Czasami wracają - 9/10
Truskawkowa wiosna - 7/10
Gzyms - 8/10
The Lawnmover Man - 4/10
Quitters, Inc. - 8/10
Wiem, czego ci potrzeba - 7/10
Dzieci kukurydzy - 8/10
Ostatni szczebel w drabinie - 9/10
Człowiek, który kochał kwiaty - 6/10
Ktoś na drodze - 8/10
Kobieta na sali - 8/10

Zbiór zdecydowanie lepszy i równiejszy od "Marzeń i koszmarów". Oto jak przedstawiają się moje oceny za poszczególne opowiadanie:

Dola Jeruzalem - 9/10
Cmentarna szychta - 7/10
Nocny przypływ - 6/10
Jestem bramą - 8/10
Magiel - 6/10
Czarny lud - 6/10
Szara materia - 4/10
Pole bitwy - 5/10
Ciężarówki - 7/10
Czasami wracają - 9/10
Truskawkowa wiosna - 7/10
Gzyms - 8/10
The...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozgłos tej książki był i jest ogromny, a dlaczego - nie mam pojęcia. Największym plusem tej pozycji jest styl pisarski. Wszystko jest opisane w ciekawy sposób. Jednak już same wątki, bohaterowie i wydarzenia dosyć średnio mnie zainteresowały. Raczej nie sięgnę po nią ponownie. Jest wiele innych, z pewnością lepszych thrillerów, więc nie ma po co tracić czasu ponownie na tę książkę. Kupiłem ją, ale chyba ją komuś odsprzedam, bo nie widzę sensu aby dalej stała na mojej półce.

Rozgłos tej książki był i jest ogromny, a dlaczego - nie mam pojęcia. Największym plusem tej pozycji jest styl pisarski. Wszystko jest opisane w ciekawy sposób. Jednak już same wątki, bohaterowie i wydarzenia dosyć średnio mnie zainteresowały. Raczej nie sięgnę po nią ponownie. Jest wiele innych, z pewnością lepszych thrillerów, więc nie ma po co tracić czasu ponownie na tę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po raz kolejny King udowadnia mi dlaczego jest moim ulubionym pisarzem.
W tej książce znajdziemy typowy styl Króla. Garść horroru, garść obyczajowej historii, garść historii o dojrzewaniu, garść nietuzinkowych bohaterów. "Christine" czyta się fenomenalnie, chłonąc słowo po słowie. To nie jest tylko historia o morderczym samochodzie. To opowieść, podczas której będziecie się bać, śmiać, a być może nawet uronicie nie jedną łzę. Ta książka pozostanie w waszych głowach na długo po tym, jak po przeczytaniu odstawicie ją na półkę.

Po raz kolejny King udowadnia mi dlaczego jest moim ulubionym pisarzem.
W tej książce znajdziemy typowy styl Króla. Garść horroru, garść obyczajowej historii, garść historii o dojrzewaniu, garść nietuzinkowych bohaterów. "Christine" czyta się fenomenalnie, chłonąc słowo po słowie. To nie jest tylko historia o morderczym samochodzie. To opowieść, podczas której będziecie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

7+. Książka naprawdę bardzo dobra. Początek wyborny - pierwsze 200 stron jest fenomenalne. Później kilka spraw mi nie podeszło, ale i tak jest bardzo dobrze. Książka godna polecenia fanom horroru.
To pierwsze dzieło Koontza, które przeczytałem i na pewno nie ostatnie. Zaciekawił mnie styl tego pana.

7+. Książka naprawdę bardzo dobra. Początek wyborny - pierwsze 200 stron jest fenomenalne. Później kilka spraw mi nie podeszło, ale i tak jest bardzo dobrze. Książka godna polecenia fanom horroru.
To pierwsze dzieło Koontza, które przeczytałem i na pewno nie ostatnie. Zaciekawił mnie styl tego pana.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niby powieść "z szuflady", ale znowu King mnie zaskoczył, bo nie spodziewałem się po tej książce niczego dobrego. No, ale proszę, Mistrz zachwyca po raz kolejny.
Opisy dzieciństwa głównego bohatera są po prostu wyśmienite - tylko King potrafi w taki sposób opowiadać o latach młodzieńczych. Dzięki panie Stephenie!

Niby powieść "z szuflady", ale znowu King mnie zaskoczył, bo nie spodziewałem się po tej książce niczego dobrego. No, ale proszę, Mistrz zachwyca po raz kolejny.
Opisy dzieciństwa głównego bohatera są po prostu wyśmienite - tylko King potrafi w taki sposób opowiadać o latach młodzieńczych. Dzięki panie Stephenie!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Uffff, wreszcie ją skończyłem. Pierwsze 120 stron jest dosyć strawne i naprawdę fajnie się czyta. Później jest o wiele gorzej. Widać niedoszlifowany styl pisarski autora. Wieje nudą po całości. Przez ostatnie 150 stron marzyłem, żeby już to skończyć.

Uffff, wreszcie ją skończyłem. Pierwsze 120 stron jest dosyć strawne i naprawdę fajnie się czyta. Później jest o wiele gorzej. Widać niedoszlifowany styl pisarski autora. Wieje nudą po całości. Przez ostatnie 150 stron marzyłem, żeby już to skończyć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbiór bardzo nierówny, aczkolwiek spodziewałem się (nie wiem czemu) jeszcze gorszych tekstów. A tak, niektóre były wręcz wyborne. Znalazło też się kilka bardzo słabych i takich, które nie przypadły mi do gustu w ogóle. Ogólnie książkę oceniam na plus. Przełknąłem ją dopiero za drugim razem. Za pierwszym utknąłem na opowiadaniu "Crouch End" i nie wspominałem zbyt dobrze tego zbioru. Teraz jest dużo lepiej. Poniżej oceny każdego z opowiadań.

„Cadillac Dolana” – 8/10
„Koniec całego bałaganu” – 4/10
„Udręka małych dzieci” – 7/10
„Nocny latawiec” – 5/10
„Popsy” – 7/10
„To żyje w nas” – 5/10
„Gryziszczęka” – 8/10
„Dedykacja” – 5/10
„Palec” – 7/10
„Trampki” – 6/10
„Mają tu kapelę jak wszyscy diabli” – 9/10
„Urodzi się w domu” – 5/10
„Pora deszczowa” – 5/10
„Mój śliczny kucyk” – 4/10
„Przepraszam, to nie pomyłka” – 5/10
„Ludzie godziny dziesiątej” – 10/10
„Crouch End” – 10/10
„Dom na Maple Street” – 6/10
„Piąta ćwiartka” – 8/10
„Sprawa doktora” – 6/10
„Ostatnia sprawa Umneya” – 9/10
„Pałka niżej!” – 3/10
„Brooklyński sierpień” – 3/10
„Żebrak i diament” – 5/10

Zbiór bardzo nierówny, aczkolwiek spodziewałem się (nie wiem czemu) jeszcze gorszych tekstów. A tak, niektóre były wręcz wyborne. Znalazło też się kilka bardzo słabych i takich, które nie przypadły mi do gustu w ogóle. Ogólnie książkę oceniam na plus. Przełknąłem ją dopiero za drugim razem. Za pierwszym utknąłem na opowiadaniu "Crouch End" i nie wspominałem zbyt dobrze tego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to