Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Drugiego takiego regionu w Polsce nie ma. Oskarżany o wszystko: separatyzm, trucie, prostactwo. Winny tylko jednemu: byciu tam, gdzie jest. Wiecznie na granicy, wiecznie obcy, wiecznie kajś. Niemiecki dla Polaków, polski dla Niemców, swój dla swoich. Jakie imperium by się nad nim nie przelewało, zawsze rosiło ziemię krwią, potem i niesprawiedliwością, o której nie wolno mówić. Osiedli nomadzi, których obywatelstwo zmieniało się wielokrotnie, gdy nad ich głowami zmieniały się granice.

Książka o Śląsku i dla Śląska: tych, którzy są tu od pokoleń i tych, którzy są tu od wczoraj. Dla szukających pogmatwanych prawd wśród sztucznie prostych narracji o dziejach.

Drugiego takiego regionu w Polsce nie ma. Oskarżany o wszystko: separatyzm, trucie, prostactwo. Winny tylko jednemu: byciu tam, gdzie jest. Wiecznie na granicy, wiecznie obcy, wiecznie kajś. Niemiecki dla Polaków, polski dla Niemców, swój dla swoich. Jakie imperium by się nad nim nie przelewało, zawsze rosiło ziemię krwią, potem i niesprawiedliwością, o której nie wolno...

Myślałem, że moje rodzinne miasto pasuje do definicji "miasta zapaści". A potem przeczytałem tę książkę. I może to niezbyt empatyczne, ale pomyślałem o nim z większą sympatią. To jednak właściwie jedyne pozytywne odczucie towarzyszące lekturze. Bo opisana rzeczywistość - ze świadomością, że to rzeczywistość - jest nie do przyjęcia.

Właściwie to przeżycia ludzi, dla których rodzinne miasteczka są jak otchłań, z której można nawet wyjść, ale na krótko - otchłań jest przecież częścią Ciebie, Twoim budulcem, więc musisz wracać. Do beznadziei, do pomiatania, do rozmaitych braków.

Czasem jeden otwarty zakład daje więcej niż choćby najwspanialsza polityka socjalna.

Myślałem, że moje rodzinne miasto pasuje do definicji "miasta zapaści". A potem przeczytałem tę książkę. I może to niezbyt empatyczne, ale pomyślałem o nim z większą sympatią. To jednak właściwie jedyne pozytywne odczucie towarzyszące lekturze. Bo opisana rzeczywistość - ze świadomością, że to rzeczywistość - jest nie do przyjęcia.

Właściwie to przeżycia ludzi, dla których...

Najważniejsza książka w moim życiu, kompletnie przemodelowała mój sposób myślenia o wielu kwestiach. Refleksyjność i poetyka, głębia postaci, ogrom świata przedstawionego, wstrząsające dialogi między bohaterami - coś niezwykłego. Mam zamiar czytać raz na 10 - 15 lat i odkrywać na nowo.

Najważniejsza książka w moim życiu, kompletnie przemodelowała mój sposób myślenia o wielu kwestiach. Refleksyjność i poetyka, głębia postaci, ogrom świata przedstawionego, wstrząsające dialogi między bohaterami - coś niezwykłego. Mam zamiar czytać raz na 10 - 15 lat i odkrywać na nowo.