Najnowsze artykuły
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[2]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2017-07-08
2017-07-08
Średnia ocen:
7,7 / 10
630 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1437
Opinie: 73
Przeczytała:
2016-09-27
2016-09-27
Średnia ocen:
7,8 / 10
1443 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (29 plusów)
Czytelnicy: 4194
Opinie: 239
Zobacz opinię (29 plusów)
Kiedy zaczęłam czytać pierwsze strony książki zraziło mnie przede wszystkim to, że wydarzenia były opisywane w czasie teraźniejszym, a nie przeszłym, jak to zazwyczaj (a właściwie zawsze) bywa. Zastanawiam się czy to wina autorki czy tłumacza. Po drugie narracja w powieści jest pierwszoosobowa, a ja zdecydowanie bardziej przepadam za trzecioosobową. Mimo tego postanowiłam dać książce szansę. I nie żałuję.
Do narracji i czasu teraźniejszego szybko się przyzwyczaiłam. Zachwyciła mnie fabuła powieści. Świat, który wykreowała autorka jest niesamowity.
Już w pierwszym rozdziale zostajemy rzuceni w wir zdarzeń. Stopniowo poznajemy świat Imperium i żyjących w nim bohaterów. Każdy z nich ma swój wyjątkowy charakter i ciekawą historię, tak, że nie sposób nie zżyć się z bohaterami i ich nie polubić.
Każdy wątek w powieści jest dobrze przemyślany. Każda decyzja prowadzi do konsekwencji. Widać, że autorka przemyślała wszystkie wydarzenia z najdrobniejszymi szczegółami.
Książkę czyta się szybko, a jak już się zacznie, to nie sposób się od niej oderwać. Czytając ją pragnie się jak najszybciej poznać losy bohaterów. Polecam wszystkim miłośnikom fantasy!
Kiedy zaczęłam czytać pierwsze strony książki zraziło mnie przede wszystkim to, że wydarzenia były opisywane w czasie teraźniejszym, a nie przeszłym, jak to zazwyczaj (a właściwie zawsze) bywa. Zastanawiam się czy to wina autorki czy tłumacza. Po drugie narracja w powieści jest pierwszoosobowa, a ja zdecydowanie bardziej przepadam za trzecioosobową. Mimo tego postanowiłam...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to