-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2011
Zawsze szanowałam Martynę jako kobietę, matkę, dziennikarkę, autorkę, prezenterkę itd. Nie miałam najmniejszych wątpliwości, że chcę sięgnąc po te książkę! Oczywiście, najpierw obejrzałam serię emitowaną w TVN. Nawet przez moment nie bałam się,że przeczytam dokładnie to samo. Ta seria była dla mnie wielką przygodą, rozpoczęła moją przygodę z podróżami i uświadomiła co jest w nich najważniejsze- ludzie. Uwielbiam serię KNKŚ za to, że czasami bawi do łez, a czasami uświadamia jak wiele musimy jeszcze zmienic...
Zawsze szanowałam Martynę jako kobietę, matkę, dziennikarkę, autorkę, prezenterkę itd. Nie miałam najmniejszych wątpliwości, że chcę sięgnąc po te książkę! Oczywiście, najpierw obejrzałam serię emitowaną w TVN. Nawet przez moment nie bałam się,że przeczytam dokładnie to samo. Ta seria była dla mnie wielką przygodą, rozpoczęła moją przygodę z podróżami i uświadomiła co jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013
2012
Do ulubionych książek dodaję tylko te, które wywarły wpływ na sposób mojego myślenia, tak właśnie było z ,,Alefem". Podróż koleją transsyberyjską dodałam już do swojej listy marzeń :)
Do ulubionych książek dodaję tylko te, które wywarły wpływ na sposób mojego myślenia, tak właśnie było z ,,Alefem". Podróż koleją transsyberyjską dodałam już do swojej listy marzeń :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013
2013
Książka, która poznała mnie z Murakamim. Dodam, że teraz tą znajomośc mogę nazwac przyjaźnią. Dawno nic mnie tak porwało, nie uderzyło tak mocno i tak długo nie dało o sobie zapomniec. Przede wszystkim styl Murakamiego- tak charakterystyczny, barwny, ironiczny, przy czym nie męczy,co jest wyjątkową zaletą. Byc może tak bardzo pokochałam Tsukuru, bo dotarł do mnie w momencie,kiedy strasznie się z nim identyfikowałam. Polecam szczególnie osobom trochę zagubionym, rozpoczynającym nową drogę w życiu i niepotrafiącym zapomniec o osobach, ktore zniknęły z naszego otoczenia, choc jeszcze jakiś czas temu grały w nim pierwsze skrzypce. Prawdziwa uczta dla konesera :)
Książka, która poznała mnie z Murakamim. Dodam, że teraz tą znajomośc mogę nazwac przyjaźnią. Dawno nic mnie tak porwało, nie uderzyło tak mocno i tak długo nie dało o sobie zapomniec. Przede wszystkim styl Murakamiego- tak charakterystyczny, barwny, ironiczny, przy czym nie męczy,co jest wyjątkową zaletą. Byc może tak bardzo pokochałam Tsukuru, bo dotarł do mnie w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Pod pierwszą częścią wyraziłam już swoją opinię na temat całej serii. Jednak tomowi II,a raczej autorce pragnę podziękowac za to, że oczarowała mnie Japonią. Po reportażu z Kioto i Tokio byłam przekonana, gdzie czas teraz wyjechac... i odnalazłam swoje miejsce na ziemi :)
Pod pierwszą częścią wyraziłam już swoją opinię na temat całej serii. Jednak tomowi II,a raczej autorce pragnę podziękowac za to, że oczarowała mnie Japonią. Po reportażu z Kioto i Tokio byłam przekonana, gdzie czas teraz wyjechac... i odnalazłam swoje miejsce na ziemi :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to