Opinie użytkownika
"- Raven! - fuknęła, nie wiadomo który już raz tego dnia.
- No co? Godność i tak zostawiłam już przy wejściu. Nie pamiętasz?"
W twórczości Agnieszki Zawadki jestem niezaprzeczalnie zakochana. Co prawda wciąż nie wiem, czy serce mocniej bije mi dla dylogii Poskromić Chłód czy Ery Cieni, ale... uznajmy, że to dyskusja na inny dzień.
Wspaniale było wrócić do świata...
"Kwiat, który rozkwita w niepogodę jest rzadszy i piękniejszy niż inne."
Otworzę niniejszą recenzję właśnie tym znanym cytatem z jakże znanej bajki Disneya. Powiem Wam, że długo zbierałam się do napisania tutaj czegoś sensownego - ostatnio nie mam szczęścia, jeśli chodzi o artykułowanie myśli. Niemniej o fantastyce nie mówi się tak dużo i głośno, jak o innych gatunkach, a...
W większości przypadków mam ogromny problem z wykrzesaniem z siebie czegoś sensownego w odniesieniu do historii, która po prostu mi się podobała.
Z Ragnarokiem mam jeszcze taki problem, że w gnałam przez jego rozdziały, szybciutko przeklikując strony, by jak najszybciej dowiedzieć się, co wydarzy się dalej. I jak się domyślacie, szybkie tempo czytania nie sprzyjało...
"Prawdziwie silnego człowieka poznasz właśnie po tym, że nie staje przeciwko prawom natury, ale zawsze umie się dostosować do tego, co przyniesie mu los."
Trochę odkładałam lekturę, bo słyszałam, że książka może się dłużyć i jest przegadana, poza tym — co też takiego może się tam dziać, skoro głównym bohaterem jest bagatela dwunastoletni chłopiec.
Dawno się tak nie...
„Daję wam wybór, o który nikt nigdy się nie upomni. Daję wam wybór, bo niesprawiedliwie byłoby was go pozbawić.”
Cała historia zaczyna się dosyć niepozornie, powiedziałabym nawet, że baśniowo. Trafiamy do Pałacu Świtu, gdzie zarówno za dnia, jak i nocną, życie upływa w leniwym nastroju beztroskiej hulanki. Jednak nieoczekiwanie na tle tej wielobarwnej niefrasobliwości...
"- To nie będzie zabawa z dostarczaniem listów, Alyane. Ani tym bardziej ze zrobieniem kilku wywarów. Wiesz, co on zamierza zrobić? Wywołać wojnę. A takowe są tylko ucztą Daarath. Niczym więcej.
- W życiu trzeba mieć jakiś cel, Raven - mruknęła nieśmiało czarownica.
- Tak. Moim jest przeżyć jak najdłużej."
Z Wyklętymi zetknęłam się się, kiedy byli w swojej najbardziej...
Jest w tej historii coś urzekającego, coś, co nie pozwala się oderwać.
Może to te bajeczne opisy, które sprawiają, że siedząc w mieszkaniu czuję się tak, jakbym przeniosła się na oddaloną o dwa kilometry plażę? A może ta wisząca w powietrzu, czarna, ciekawska i skrzecząca zagadka? Hm, niewykluczone, że to zasługa stosunkowo krótkich rozdziałów, których strony gdzieś...