Opinie użytkownika
Wyszperałam "Tarantulę" w wielkim pudle z książkami, które przyniosła mi koleżanka i z okrzykiem "Powiedz mi proszę, że to jest lepsze od filmu!" odpowiedziała "Zdecydowanie tak".
I miała rację :)
Całkiem niezły thriller medyczny.
Ciekawy pomysł, akcja rozkręca się stopniowo, ale warto poczekać ;)
Wciągająca historia o żołnierzu, który wierzy że żyje dzięki znalezionemu zdjęciu młodej kobiety.
Mam sentyment do twórczości Sparks'a i zazwyczaj bardziej mi się ona podoba od ekranizacji. To jednak w tym przypadku jest na odwrót (może dlatego, że najpierw widziałam film).
O książce dowiedziałam się oglądając przez przypadek film o tym samym tytule. I choć ekranizacja książki została podzielona na 3 części, a każda ma całkowicie nową obsadę, co niestety wg mnie było błędnym posunięciem, to zainteresowała mnie na tyle, że sięgnęłam po książkę.
Sama chciałam wiedzieć kim jest John Galt.
Wykreowana przez Rand rzeczywistość jest interesująca i...
Wg opisu książka ma ,,w zabawny, niepozbawiony ironii i dystansu sposób" przełamywać stereotypy dotyczące Francji i Francuzów, natomiast w rzeczywistości z Francji w książce mamy co najwyżej wymienione francuskie miasta. Autorka opowiada o swoich przeżyciach i znajomościach (z cudzoziemcami mieszkającymi we Francji).
Pokaż mimo to