Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ciężka.
To jest chyba najbardziej trafne określenie. Ta książka była dla mnie ciężka. Po pierwsze tytuł mija się z faktyczną treścią bo przynajmniej w moim odczuciu słowa kochanka i prostytutka nie są synonimami.
Była to pierwsza przeczytana przeze mnie książka tej autorki i ostatnia. Bo to co najbardziej mierziło mnie w trakcie czytania to język powieści. Bolało mnie serce i oczy kiedy czytałam dialogi wyglądające trochę jak napisane przez dziecko w podstawówce na zajęcia typu:
-Marto,nie przesadzaj-powiedziałam
-Dobrze,wybacz-odpowiedziała Marta z uśmiechem
-Super!-ucieszyła się Karolina
Zero sensownego prowadzenia dialogu plus nie wiem który edytor puścił książkę do druku, w której nadużywa się znaków interpunkcyjnych,zwłaszcza wykrzykników(pojawiających się np.trzy albo i cztery w wykrzyknieniu).
Książka przedstawia ogromny problem,ale jest przy tym strasznie naiwna. Zakończenie pozostawiam bez komentarza bo jakoś od połowy książki miałam wrażenie,że autorka zmieniła główny wątek i skupiła się na zupełnie innej historii i zakończenie również odnosiło się do innej postaci.

Ciężka.
To jest chyba najbardziej trafne określenie. Ta książka była dla mnie ciężka. Po pierwsze tytuł mija się z faktyczną treścią bo przynajmniej w moim odczuciu słowa kochanka i prostytutka nie są synonimami.
Była to pierwsza przeczytana przeze mnie książka tej autorki i ostatnia. Bo to co najbardziej mierziło mnie w trakcie czytania to język powieści. Bolało mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety,spodziewałam się czegoś lepszego. Panią Dorotę darzę ogromną sympatią, a okres przed świętami jak i same święta to mój ulubiony czas w ciągu roku. Więc ta książka wydawała się idealna. Piękna okładka,niezłe zdjęcia,ale jeśli chodzi o tekst to kiepsko to wygląda. Styl okej,ale pojawiają się literówki. Spodziewałam się sensownych porad DIY,sposobów na wyjątkowe święta,a nie oklepanych przepisów i pojawiającego się wszędzie pakowania prezentów w szary papier.

Niestety,spodziewałam się czegoś lepszego. Panią Dorotę darzę ogromną sympatią, a okres przed świętami jak i same święta to mój ulubiony czas w ciągu roku. Więc ta książka wydawała się idealna. Piękna okładka,niezłe zdjęcia,ale jeśli chodzi o tekst to kiepsko to wygląda. Styl okej,ale pojawiają się literówki. Spodziewałam się sensownych porad DIY,sposobów na wyjątkowe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu tej książki utwierdziłam się w przekonaniu jak strasznie denerwują mnie książki tego typu. Nic nie wniosła do mojego życia. Ładnie wydana,ale chyba na tym koniec superlatywów. Autorka przez całą książkę tłumaczy co to jest 'lagom' w kółko powielając te same zwroty i określenia. Kupiona z ciekawości.

Po przeczytaniu tej książki utwierdziłam się w przekonaniu jak strasznie denerwują mnie książki tego typu. Nic nie wniosła do mojego życia. Ładnie wydana,ale chyba na tym koniec superlatywów. Autorka przez całą książkę tłumaczy co to jest 'lagom' w kółko powielając te same zwroty i określenia. Kupiona z ciekawości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka inspirująca,dająca do myślenia i skłaniająca do refleksji. Nie jest typowym 'czytadłem',momentami wymaga wręcz skupienia(zwłaszcza kiedy chodzi o kwestie związane z bankowością). Nie jest to biografia,ale wiele faktów z życia Rubenstain się nakłada z historią z Hannah. Wg.mnie bardzo dobra, jedyne do czego można by się przyczepić to narracja(osobiście nie jestem fanką kwestii typu "(...)ale o tym dowiemy się potem/ale o tym Hannah przekona się dopiero za kilka lat".

Książka inspirująca,dająca do myślenia i skłaniająca do refleksji. Nie jest typowym 'czytadłem',momentami wymaga wręcz skupienia(zwłaszcza kiedy chodzi o kwestie związane z bankowością). Nie jest to biografia,ale wiele faktów z życia Rubenstain się nakłada z historią z Hannah. Wg.mnie bardzo dobra, jedyne do czego można by się przyczepić to narracja(osobiście nie jestem...

więcej Pokaż mimo to