Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem zachwycona drugim tomem. Dalej wartka akcja, ciekawe sprawy do rozwiązania i dalsze transformacje i zmiany czasów. Podobnie jak w pierwszym tomie im bliżej końca tym bardziej się wszystko gmatwa i narasta wątków - mnie się to podoba. Polecam!
Dwóch tylko rzeczy autorowi nie wybaczę - że z Oli zrobił taką wredną paniusie oraz że Kastora osadził w więzieniu i jeszcze chciał go zabić. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja, gdzie się autor zrehabilituje.

Jestem zachwycona drugim tomem. Dalej wartka akcja, ciekawe sprawy do rozwiązania i dalsze transformacje i zmiany czasów. Podobnie jak w pierwszym tomie im bliżej końca tym bardziej się wszystko gmatwa i narasta wątków - mnie się to podoba. Polecam!
Dwóch tylko rzeczy autorowi nie wybaczę - że z Oli zrobił taką wredną paniusie oraz że Kastora osadził w więzieniu i jeszcze...

Moja pierwsza odsłuchana książka, ale to dzięki panu lektorowi. Pan Janusz Zadura jest fantastyczny 😁👏 Sama książka - rewelacja. Bardzo ciekawa, wartka akcja, zaskakujące zdarzenia, no i dość ciekawe tło jak dla rocznika 85. Polecam!

Moja pierwsza odsłuchana książka, ale to dzięki panu lektorowi. Pan Janusz Zadura jest fantastyczny 😁👏 Sama książka - rewelacja. Bardzo ciekawa, wartka akcja, zaskakujące zdarzenia, no i dość ciekawe tło jak dla rocznika 85. Polecam!

Jestem zachwycona tą książką. Niesamowicie wciąga, strony same się czytają a zakończenie jest dość zaskakujące. Rzeczywiście autorowi udało się przybliżyć grozę Czarnobyla i Prypeci. Nawet powiem więcej. O Czarnobylu wiadomo od dawna. Tak, tak, straszna tragedia, takie skażenie, no masakra, ludzie stracili wszystko ect. Dzięki temu pisarzowi poczułam tą grozę, tą niesamowitą tragedię, która wtedy się rozegrała. Ludzie trafili do dość nowoczesnego miasta jak na tamte czasy. Chcieli żyć, kochać, wychowywać dzieci. I dosłownie w chwili to wszystko stracili. Stracili siebie, stracili dobytek, stracili zdrowie. Mną wstrząsnęło w tej książce jedno, jeden taki fragmencik. Kiedy jeden z bohaterów ma możliwość by wejść do dawnego mieszkania w Prypeci. Ale nie robi tego bo chce zapamiętać swoją młodą mamę i młodego tate jacy byli zakochani i szczęśliwi, jaki on sam był szczęśliwy i miał cudowne dzieciństwo. Dzięki temu zobaczyłam w tych widmach czarnobylskich ludzi, zwykłych ludzi z krwi i kości. Dlatego naprawdę polecam tą książkę.

Jestem zachwycona tą książką. Niesamowicie wciąga, strony same się czytają a zakończenie jest dość zaskakujące. Rzeczywiście autorowi udało się przybliżyć grozę Czarnobyla i Prypeci. Nawet powiem więcej. O Czarnobylu wiadomo od dawna. Tak, tak, straszna tragedia, takie skażenie, no masakra, ludzie stracili wszystko ect. Dzięki temu pisarzowi poczułam tą grozę, tą...