Opinie użytkownika
Książka dobra, ciekawie napisana. Główny bohater, chociaż sam jest bardzo szpetny ma obsesję na punkcie pięknej dziewczyny i pragnie posiąść jej ciało. Ta obsesja nie może się skończyć dobrze...
Pokaż mimo toKsiążka napisana przez kobietę - Basię, zmagającą się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Opisuje w niej swoje doświadczenia związane z tą trudną chorobą, stosunki jakie panują w jej rodzinie, odtrącenie przez otoczenie, zabranie wolności. Basia ma 43 lata a pisze (wydaje mi się, że przez brak doświadczeń) momentami jak nastolatka. Podziwiam autorkę i życzę jej spełnienia marzeń.
Pokaż mimo toW sumie nie wiem co napisać o tej książce, dziwna. Mam wrażenia jakby za szybko zakończona, jakaś niedopisana.
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się lekko, postaci wyraźne, dobrze skonstruowana fabuła. Czuję jednak niedosyt, bo zakończyła się jakby za szybko, jakby zakończenie zostało napisane ot tak..
Pokaż mimo toPrzebrnęłam przez książkę, nie porwała mnie niestety. Nie wywołała u mnie zbyt wielu emocji, mimo że opisuje trudne historie kobiet i mężczyzn represjonowanych przez irańskie władze.
Pokaż mimo toNiestety nie dobrnęłam do końca mimo, że temat ciekawy. Za dużo bohaterów, mnogość opowiadań, urwane historie.
Pokaż mimo toKsiążka mnie rozczarowała. W porównaniu z powieścią "Dziwne Losy Jane Eyre" Charlotte Brontë, wypada bardzo blado.
Pokaż mimo toKsiążka-poradnik rewelacyjna, polecam wszystkim rodzicom, bez względu na wiek dziecka. Moim zdaniem jest tak świetna, ponieważ posiada bardzo dużo przykładów z życia, konkretne dialogi między rodzicem a dzieckiem, omawia sytuacje, które bardzo często zdarzają się w domu i można je łatwo odnieść do swoich problemów. Książka ta zmienia sposób myślenia o sobie jako rodzicu...
więcej Pokaż mimo toTo jest naprawdę książka o cipkach, tylko i wyłącznie. Wszystko na temat cipek, także w kontekstach kulturowych, obyczajowych oraz religijnych. Obrazki nie są obrzydliwe, bo jeżeli kogoś brzydzą rysunki wagin, no to przepraszam ma problem. Jeżeli liczycie na kompleksową wiedzę na temat dojrzewania dziewcząt to nie jest to pozycja, którą poszukujecie.
Pokaż mimo toWłaśnie skończyłam czytać. Niewiele mam do dodania, prawie wszystko zostało już tu powiedziane. Jednak zbulwersowała mnie wypowiedź czytelnika Felzmann, który nachalnie zwala problem na kobiety, jakby nie zauważając roli oprawcy - mężczyzny. System patriarchalny, pod wpływem, którego jest też Felzmann, trzyma się bardzo dobrze. Nie bronię oczywiście matki, która była też...
więcej Pokaż mimo to