Cytaty
Jesteśmy surowcem z którego sny się wyrabia, a życie to chwila jawy między dwoma snami.
Co za brzydota? W sztuce może być coś dobrze zrobione albo źle, nic więcej. Van Gogh namaluje panu stary nocnik tak, że tylko klękać. Tymczasem partacz z najpiękniejszej kobiety zrobi kicz. O co chodzi? Żeby to człowieka trochę wybebeszyło. Odblask świata, utrwalone przemijanie, katharsis i kropka.
Z kłamstwem jest tak: jeśli ktoś ci nie uwierzy, gardzisz sobą; jeśli ci uwierzy, gardzisz nim.
Ale ze mną męczyli się wszyscy inni ludzie, z wyjątkiem tych, co się nie męczyli.
Różnice miedzy generacjami sprowadzają się do tego, że jakiś czas piszą: "ranek pachniał różami". Przychodzą nowi: oho, wywrócić! Jakiś czas pisze się "ranek pachniał szczynami". Ale chwyt jest ten sam.
Jest nas miliardy, a to za dużo. Nikt nikogo nie zna. Przychodzą obcy i gwałcą cię. Przychodzą obcy i wycinają ci serce. Przychodzą obcy i zabierają ci krew. Dobry Boże, kim są ci ludzie? Nigdy w życiu nie widziałem ich przedtem.
I jeżeli niektórym wydaje się zasługą i trudnością ujrzeć w życiu tak zwaną dziwność istnienia, to w tym wypadku Widmar przekonał się, że znacznie trudniej, zaszczytniej i właśnie dziwniej - ujrzeć prostotę i prawdę życia.
Muszę jednak od czasu do czasu przypominać czytelnikowi o swym wyglądzie, podobnie jak zawodowy powieściopisarz, który obdarzył jedną ze swych postaci dziwaczną manierą albo psem, musi odtąd wyciągać rzeczonego psa lub manierę, ilekroć z meandrów fabuły wyłania się dana postać.