Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiem dlaczego, ale po przeczytaniu opisu zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tę książkę. Początek też mnie trochę zmylił. Sądziłam, że będzie w niej uwodzenie, trochę zazdrości, zaborczości... Okazuje się jednak, że jest to poradnik dla stalkerów, manipulatorów i psychopatów o zabarwieniu erotycznym. Dodatkowo bardzo kiepski. Główna bohaterka jest denerwująca. Niby wykształcona, inteligentna i bystra, a jednak bardzo głupia i naiwna. Główny bohater to psychopata i manipulator, od którego radziłabym się trzymać z daleka każdej dziewczynie. Dodatkowo dziwny splot zdarzeń, który aż doprowadza mnie do szału. Koleżanka z pracy wie kim jest luby Mallory, najpierw się wkurza, a potem jakgdyby nigdy nic jej przechodzi i nie mówi na ten temat słowa. Jej najlepsza przyjaciółka z zagorzałej feministki nagle zamyka gębę na kłódkę i ani mru mru. Przyznam się, że nie wiem jak sytuacja rozwija się dalej, bo nie dałam rady. Wymiękłam po tym jak Mallory w jednej chwili trzyma w dłoni pulsującego kutasa, następnie ów kutas się w nią wdziera (chociaż Oz jest taki troskliwy, a ona jest dziewicą), a na koniec "słodkie ruchy członka działają na nią pobudzająco"... Pogubiłam się czy to ma być ostre, wulgarne, czy słodkie. Fantazja i kwieciste opisy zaserwowane przez autorkę mnie wykańczają i nie mogę przebrnąć przez drugą połowę książki. Może innym razem.

Nie wiem dlaczego, ale po przeczytaniu opisu zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tę książkę. Początek też mnie trochę zmylił. Sądziłam, że będzie w niej uwodzenie, trochę zazdrości, zaborczości... Okazuje się jednak, że jest to poradnik dla stalkerów, manipulatorów i psychopatów o zabarwieniu erotycznym. Dodatkowo bardzo kiepski. Główna bohaterka jest denerwująca. Niby...