Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kuba Kucharski
1
8,0/10
Pisze książki: reportaż
Kuba Kucharski - z wykształcenia dziennikarz. Po studiach zajmował się między innymi pisaniem
artykułów z branży lotniczej oraz motoryzacyjnej. Współpracował także z czasopismami oraz portalami tematycznymi w Wielkiej Brytanii.
Ważny przełom w życiu autora nastąpił podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych, gdy przebywając tam na programie Work&Travel dla studentów doświadczył przejścia nad Nowym Orleanem jednego z największych huraganów w historii Stanów Zjednoczonych – „Katriny”. W późniejszym okresie dramatyczne wspomnienia o tej tragedii były powodem szeregu wystąpień autora w radiu i telewizji. Zainteresowanie, z jakim spotkały się te wystąpienia, skłoniło go do napisania książki „W uścisku Katriny”. Jest ona nie tylko dokumentacją owych dramatycznych dni, ale także analizą przyczyn i następstw tego katastrofalnego w skutkach zjawiska, określanego często największą katastrofą naturalną w dziejach Stanów Zjednoczonych.http://www.kubakucharski.pl
artykułów z branży lotniczej oraz motoryzacyjnej. Współpracował także z czasopismami oraz portalami tematycznymi w Wielkiej Brytanii.
Ważny przełom w życiu autora nastąpił podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych, gdy przebywając tam na programie Work&Travel dla studentów doświadczył przejścia nad Nowym Orleanem jednego z największych huraganów w historii Stanów Zjednoczonych – „Katriny”. W późniejszym okresie dramatyczne wspomnienia o tej tragedii były powodem szeregu wystąpień autora w radiu i telewizji. Zainteresowanie, z jakim spotkały się te wystąpienia, skłoniło go do napisania książki „W uścisku Katriny”. Jest ona nie tylko dokumentacją owych dramatycznych dni, ale także analizą przyczyn i następstw tego katastrofalnego w skutkach zjawiska, określanego często największą katastrofą naturalną w dziejach Stanów Zjednoczonych.http://www.kubakucharski.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
71 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Ten autor należy do naszej społeczności, ma 2 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Co czyta Kuba Kucharski
Ten autor należy do naszej społecznościZobacz profil autora
Najnowsze opinie o książkach autora
W uścisku Katriny Kuba Kucharski
8,0
Mam spory dylemat co do książki "W uścisku Katriny”, która jest niejako pamiętnikiem przeżyć jakie los zafundował Kubie Kucharskiemu.
Autor opisuje swój pobyt w Nowym Orleanie w momencie kiedy miasto nawiedził huragan Katrina, którego odnotowana prędkość wiatru wynosiła ponad 280 km/h. Niewyobrażalne...
Niewyobrażalne jest również to, jak wielkie szkody wyrządził, jak wielu ludzi pozbawił domów, jak bardzo niszczycielska potrafi być przyroda.
Nie wiem, jak to ubrać w słowa, żeby nie wyjść na jakąś bezlitosną, nieempatyczną wariatkę ale cały czas miałam z tyłu głowy, że czekałam tylko na to, aż Kuba będzie się mierzył z jakimiś super hiro sytuacjami mrożącymi krew w żyłach... Po prostu za dużo w swym życiu książek chyba się naczytałam.
Co jednak nie umniejsza tego, co przeżył on, jego przyjaciele, rodzina...
To, co jest wielkim plusem tej książki, to Ameryka a przede wszystkim Nowoorleańczycy oczami Autora. Skupia się on nie tylko na plusach ale i minusach. Ten kontynent nigdy specjalnie mnie nie fascynował, nie miałam zajawki na to, żeby tam kiedyś jechać... A po przeczytaniu książki mam na to jeszcze mniejszą ochotę... Nie spodziewałam się, jak biali mogą być traktowani za granicą.
Przepiękne, często wręcz bolesne zdjęcia dopełniają obrazu z jakim mierzyli się ludzie podczas tego huraganu. Autor przez tę książkę trochę nas uczy, uświadamia, za co ogromnie mu dziękuję.
To, co mnie trochę drażniło, to peany pochwalne na cześć jednej z Pań (musicie przeczytać,jak chcecie więcej się dowiedzieć) I o ile trochę je rozumiem o tyle... No właśnie.
Jakby nie było całość czyta się z dużym zainteresowaniem.
W uścisku Katriny Kuba Kucharski
8,0
Z pewnością co roku słyszycie o nadciągających nad USA niszczycielskich huraganach. Myślicie sobie pewnie: „a to tak daleko, ale współczuję im”, „skoro tak często mają tam huragany, to na pewno są na to przygotowani i wszystko będzie ok”. Szczerze, to myślałam podobnie, dopóki nie sięgnęłam w bibliotece po „W uścisku Katriny” @Kuba Kucharski. Osobiście jedyne co miałam wspólnego z huraganami, to oglądanie programu na Animal Planet po tym, jak huragan Katrina z 2004 roku zniszczył wielkie zoo i zwierzęta biegały po mieście.
Z wielkim szokiem czytałam o historii studentów, którzy dzięki programowi studenckiemu wylądowali w Nowym Orleanie i pracowali w wielkim parku rozrywki, który po nadejściu huraganu został zniszczony i stał w wodzie. Jednym z wcześniej wspomnianych studentów był autor książki, który krok po kroku opowiada nam całą swoją historię z niemiłego spotkania z Katriną. Nie wspominał Katriny zbyt dobrze.
Gdy nadchodzi Armageddon, ludzie chowają się w gigantycznym stadionie, gdzie uwalnia się z nich instynkt przetrwania: nikt nie może czuć się bezpiecznie. Nie dość, że niebo wali się na głowę, to niektórzy kradną, straszą, czy niekiedy nawet próbują zabić, aby przetrwać.
Czytałam tę pozycję na początku tego roku i często wracam do niej wspomnieniami, ponieważ wywarła na mnie ogromne wrażenie. Nigdy w życiu nie chciałabym przeżyć czegoś podobnego.
Serdecznie polecam wszystkim, którzy są ciekawi tego typu „pamiętników”! Zdecydowanie się nie zawiedziecie – książka napisana jest bardzo ciekawie, przystępnie i intrygująco. Nie ma tutaj zbędnych zapychaczy. Przychodzisz tu po to, aby poznać uścisk Katriny, i tego właśnie dostajesz. Ja się nie mogłam oderwać.
Więcej na: https://www.instagram.com/polzywe_recenzje/