Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak każda dotychczas przeczytania przeze mnie książka tej autorki wprawia w zachwyt. Nic dodać, nic ująć.

Jak każda dotychczas przeczytania przeze mnie książka tej autorki wprawia w zachwyt. Nic dodać, nic ująć.

By zachęcić do czytania, nie potrzeba jest wiele słów. Po prostu płakałam czytając zakończenie.

By zachęcić do czytania, nie potrzeba jest wiele słów. Po prostu płakałam czytając zakończenie.

Do tej pory każdy tom tej serii miał plan: szczęśliwy początek, zagadkowe rozwinięcie, tragiczny koniec. I w tej książce jest to samo. Wiadomo musi się coś dziać ,szczególnie że są następne części. Tylko czemu całe zło tego świata spada na Jace'go. Oczywiście to normalne że wszystko kręci się w okół głównej pary. Ale dlaczego tylko ta para widzi że dzieje się coś złego , tylko tej parze przytrafia się samo zło... i tak na okrągło. Ich związek nie miał jeszcze czasu być związkiem przez te cierpienia. Gdzie są ci Nocni Łowcy ,nikt nie może pomóc Clary i Jace? Książka napisana z prawdziwymi uczuciami, jak każda tej autorki. Nie mam jej nic do zarzucenia ,oprócz zrzucenia tego zła na tą parę.

Do tej pory każdy tom tej serii miał plan: szczęśliwy początek, zagadkowe rozwinięcie, tragiczny koniec. I w tej książce jest to samo. Wiadomo musi się coś dziać ,szczególnie że są następne części. Tylko czemu całe zło tego świata spada na Jace'go. Oczywiście to normalne że wszystko kręci się w okół głównej pary. Ale dlaczego tylko ta para widzi że dzieje się coś złego ,...

Ostatnia część, będzie wspaniała. Tak przynajmniej myślałam. Czytałam ją bardzo długo, z powodu krwawych scen i zbyt wielu łez ,które mnie przytłaczały. Jednak chęć poznania końcówki zwyciężała, i sięgałam po nią nadal. Może po kolei.
Katniss wiele przeszła, już nie jest tą samą odważną dynamiczną osobą, co jest zrozumiałe - ucierpiała jej psychika. Ja odczułam jakby była trochę ospała, otępiała , a czasami nawet głupia. Kocha Petę a traktuje go jak wroga. Autorka pozbawiła ją wszystkiego co miała- miłość do Pety która trzymała ją przy normalnym funkcjonowaniu a obdarzyła strachem, bólem, cierpieniem i nienawiścią. Nie tylko tej miłości pozbawiła ją ale i najbliższych.
Książka tak obszerna a początek mozolny, dopiero pod koniec zaczyna się akcja. Zabrakło także punktu kulminacyjnego.
Czytelnik nie wie co stanie się z bohaterami dalej, oczywiście o HAPPY ENDZIE może zapomnieć.
Czytałam Kosogłosa z nadzieją do ostatniej strony na przebudzenie się autorki i oszczędzenie choć troszkę Katniss i Pete, jednak na próżno. Autorka nie ma litości.
Liczyłam też na odrobinę romansu głównych bohaterów a w zamian dostałam zdradę Katniss i torturowanie Pety. Pod koniec jednak ci bohaterowie są razem i mają dzieci co było dla mnie dużym zdziwieniem bo miałam wrażenie że Katniss została przy Pecie tylko z przyzwyczajenia i przerażenia zachowaniem Gale.
Bardzo się rozczarowałam.
Spodziewałam się litości autorki nad bohaterami. Na ostatniej stronie zmierzyłam się z następną dawką łez i niedopowiedzeniem. Co będzie dalej?

Ostatnia część, będzie wspaniała. Tak przynajmniej myślałam. Czytałam ją bardzo długo, z powodu krwawych scen i zbyt wielu łez ,które mnie przytłaczały. Jednak chęć poznania końcówki zwyciężała, i sięgałam po nią nadal. Może po kolei.
Katniss wiele przeszła, już nie jest tą samą odważną dynamiczną osobą, co jest zrozumiałe - ucierpiała jej psychika. Ja odczułam jakby była...

Czyta się ją z większą ilością łez niż pierwszą część. Nie oznacza to jednak że straciła na wartości. Oczywiście chciałoby się aby autorka niekiedy oszczędziła BOHATERÓW bo i tak już dużo przeszli ale to byłoby o wiele nudniejsze. Szczęśliwe zakończenia nie istnieją a życie przysparza nam wiele problemów. Mam wrażenie że taką dewizą kierowała się autorka.
Polecam czytelnikom którzy nie boją się mokrych chusteczek, rozczarowań i mają "mocne nerwy". Na prawdę warto.

Czyta się ją z większą ilością łez niż pierwszą część. Nie oznacza to jednak że straciła na wartości. Oczywiście chciałoby się aby autorka niekiedy oszczędziła BOHATERÓW bo i tak już dużo przeszli ale to byłoby o wiele nudniejsze. Szczęśliwe zakończenia nie istnieją a życie przysparza nam wiele problemów. Mam wrażenie że taką dewizą kierowała się autorka.
Polecam...

Książka ta zachwyca samym pomysłem stworzenia takiej fabuły. Śmierć, odwaga, brawura, miłość.... a wszystko to dla ŻYCIA. Dla życia, swojego i ocalenia bliskich od głodu. Tak właśnie postępuje Katniss, która kocha matkę i siostrę na tyle aby walczyć dla nich z trybutami. Walka nie jest łatwa- bowiem jest dane tylko jednej osobie przeżyć, reszta zginie. A ich śmierć może być powolna albo długa i męcząca.
Czytałam tą książkę ze łzami w oczach lub ze śmiechem na twarzy. Mimo przewodniego tematu- śmierci- autorka postanowiła jednak nas oszczędzić (jednak tylko troszkę) w kilku zabawnych scenach.
Łezka się kręci w oku także przy scenach miłosnych, jednak czytelnik przez większą część książki nie wie czy bohaterowie darzą się odwzajemnionym uczuciem i sprawia to że nie można doczekać się ostatniej strony ,gdzie wszystko się wyjaśnia.
Tą książkę po prostu TRZEBA PRZECZYTAĆ !

Książka ta zachwyca samym pomysłem stworzenia takiej fabuły. Śmierć, odwaga, brawura, miłość.... a wszystko to dla ŻYCIA. Dla życia, swojego i ocalenia bliskich od głodu. Tak właśnie postępuje Katniss, która kocha matkę i siostrę na tyle aby walczyć dla nich z trybutami. Walka nie jest łatwa- bowiem jest dane tylko jednej osobie przeżyć, reszta zginie. A ich śmierć może...

Ciekawa fabuła, nie banalne dialogi, szczęśliwe zakończenie. NIC DODAĆ NIC UJĄĆ!

Ciekawa fabuła, nie banalne dialogi, szczęśliwe zakończenie. NIC DODAĆ NIC UJĄĆ!

Nudne, ksiażka ta nie porywa z pierwszą stroną, wręcz usypia.

Nudne, ksiażka ta nie porywa z pierwszą stroną, wręcz usypia.