Aktywność użytkownika Matylda Saresta
Dzięki muzyce SKYND troszkę się wkręciłam w truecrime, dlatego postanowiłam sobie czytnąć Shadowmana.
Nie żałuję.
Dlaczego?
Przede wszystkim dzięki narracji - czyta się to świetnie, gładko, nie jak dokument, bardziej jak opowieść o zbrodni.
Niezły był klimacik, narastające napięcie, po...
Spodziewałam się czegoś... innego. I jak zwykle oczekiwania obniżają ocenę nieco.
Dostałam czasami zabawne kryminalne sci-fi, co chyba nie do końca mi odpowadało, a i narracja nie należała do najłatwiejszych.
Można sobie czytnąć, krótkie toto, druga część zdecydowanie bardziej zabawna, p...
To tak, jakby z powieści Dziecko Rosemary zrobić poradnik dla przyszłych rodziców...
Świetny klimat, świetna miejscówka, super otoczenie, super pomysły (niektóre naprawdę poruszające wyobraźnię). Mogłoby być rewelacyjnie, serio, łącznie z bajeczną okładką, ale niestety - nie wyszło (moim ...