Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dostała się przez przypadek w moje ręce. Wcześniej nie słyszałem o księdzu Janie. Niezwykły człowiek, takich brakuje w Kościele... Nie koniecznie ze wszystkim trzeba się z nim zgadzać, tak jak i on nie zgadzał się często ze swoimi "kolegami" z branży. Przez to zapewne doceniany. Pozycja obowiązkowa, postać która powinna być dawana jako przykład pięknego życia...

Dostała się przez przypadek w moje ręce. Wcześniej nie słyszałem o księdzu Janie. Niezwykły człowiek, takich brakuje w Kościele... Nie koniecznie ze wszystkim trzeba się z nim zgadzać, tak jak i on nie zgadzał się często ze swoimi "kolegami" z branży. Przez to zapewne doceniany. Pozycja obowiązkowa, postać która powinna być dawana jako przykład pięknego życia...

Książkę czyta się świetnie, historia opowiadana tak jakby była oparta na prawdziwych faktach. Autor przenosi nas do świata ciężkiego, brutalnego, ale i takiego gdzie panuje przyjaźń. Z każdą stroną chce się więcej i więcej :)

Książkę czyta się świetnie, historia opowiadana tak jakby była oparta na prawdziwych faktach. Autor przenosi nas do świata ciężkiego, brutalnego, ale i takiego gdzie panuje przyjaźń. Z każdą stroną chce się więcej i więcej :)

Kawał dobrej biografii. Nigdy nie słyszałem nazwiska Beksiński, rozgłos po wydaniu książki doprowadził do tego, że dowiedziałem się o klątwie rodziny. Przyczyniło się to do przeczytania ich "portretu". Nie zawiodłem się, bardzo dużo informacji opierających się na dziennikach, taśmach i słowach osób bliskich i dalekich.

Książka na wysokim poziomie. Zawdzięcza to przede wszystkim osobom o których opowiada, a Ci byli niesamowici... Rodzina Beksińskich to rodzina specyficzna, problematyczna. Dla jednych byli ludźmi chorymi psychicznie dla innych byli postaciami nieprzeciętnymi, którzy mieli swój świat, często sprzeczny z rzeczywistością. Polecam książkę każdemu, bo historia taka jak ta to nie bajka lecz dokument, który nie tak dawno zapisywał się na kartach historii.

Kawał dobrej biografii. Nigdy nie słyszałem nazwiska Beksiński, rozgłos po wydaniu książki doprowadził do tego, że dowiedziałem się o klątwie rodziny. Przyczyniło się to do przeczytania ich "portretu". Nie zawiodłem się, bardzo dużo informacji opierających się na dziennikach, taśmach i słowach osób bliskich i dalekich.

Książka na wysokim poziomie. Zawdzięcza to przede...

Nie tylko "północ" potrafi pisać kryminały. Świetna książka i klimat Wrocławia, bardzo fajnie się czytało. Trzeba doceniać "swoich" i widać, że drzemie w nich talent :)

Nie tylko "północ" potrafi pisać kryminały. Świetna książka i klimat Wrocławia, bardzo fajnie się czytało. Trzeba doceniać "swoich" i widać, że drzemie w nich talent :)

Historia afgańskich dzieci, miłości, honoru, odwagi, strachu oraz winy i głosu sumienia dotykającego młodego człowieka... "Amir i Hassan - sułtani Kabulu"

Historia afgańskich dzieci, miłości, honoru, odwagi, strachu oraz winy i głosu sumienia dotykającego młodego człowieka... "Amir i Hassan - sułtani Kabulu"

Polecam każdemu! Świetna książka, pokazuje, iż nie każdy Niemiec był nazistą podczas II WŚ. Piękna, ale zarazem smutna historia okraszona znakomitą narracją :)Pod koniec trudno zatrzymać łezki...

Polecam każdemu! Świetna książka, pokazuje, iż nie każdy Niemiec był nazistą podczas II WŚ. Piękna, ale zarazem smutna historia okraszona znakomitą narracją :)Pod koniec trudno zatrzymać łezki...

Jakoś nigdy nie miałem chęci na obejrzenie filmu, jakoś mnie to nie kręciło. Nie lubię oglądać takich "staroci", ani też nigdy mnie takie historie nie interesowały. Uparłem się, poczytałem recenzję i dziś skończyłem czytać o Wielkim donie... Powiem tylko tyle, szkoda, że dziś ludzie nie opierają się na takich zasadach, na takiej przyjaźni...

PS. A film na pewno obejrzę!

Jakoś nigdy nie miałem chęci na obejrzenie filmu, jakoś mnie to nie kręciło. Nie lubię oglądać takich "staroci", ani też nigdy mnie takie historie nie interesowały. Uparłem się, poczytałem recenzję i dziś skończyłem czytać o Wielkim donie... Powiem tylko tyle, szkoda, że dziś ludzie nie opierają się na takich zasadach, na takiej przyjaźni...

PS. A film na pewno obejrzę!