Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka jest przejrzysta, pod kątem wizualnym w porządku, zawiera praktyczne zwroty.
Niestety zabieram gwiazdki za to że, zawiera błędy (!):
"We are interesting (!) in purchasing"
"our ten year presence on the marked (!) enabled us to gain..."
"On (!) our offer there are 3 and 4 star hotels"
"please feel fee (!) to contact me"

Książka jest przejrzysta, pod kątem wizualnym w porządku, zawiera praktyczne zwroty.
Niestety zabieram gwiazdki za to że, zawiera błędy (!):
"We are interesting (!) in purchasing"
"our ten year presence on the marked (!) enabled us to gain..."
"On (!) our offer there are 3 and 4 star hotels"
"please feel fee (!) to contact me"

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor potraktował opowieść o swoim życiu jako pretekst do rozważań nad problemami trapiącymi jego klasę społeczną. „Hillbillies” – wieśniaki, prostaki, to ludność robotnicza zatrudniana w przemyśle usytuowanym w tak zwanym „Pasie Rdzy” w środkowo zachodniej części USA.

Na własnym przykładzie J.D. Vance nakreśla bolączki społeczności bezsilnych wobec przemian gospodarczych prowadzących do upadku dużych zakładów przemysłowych i masowej redukcji etatów. Ludzi nieufnych wobec wszelkiej maści polityków i klasy średniej. Nieporadnych wobec mechanizmów rządzących edukacją i rynkiem pracy. Przegrywających z bezrobociem, rozpadem rodzin, zadłużeniem i epidemią opioidów.

Co istotne, pomimo ogromnego szacunku dla swojej ojczyzny autor nie zachłystuje się osławionym „american dream”, nie snuje naiwnych opowieści o tym, że wystarcza ciężka praca by osiągnąć sukces. Podkreśla rolę swoich krewnych i mentorów, którzy nie pozwolili mu się stoczyć (choć miał ku temu zadatki) lecz motywowali go do pracy, zapewniali wsparcie materialne i duchowe, niekiedy podsuwali rozwiązania. Z tą wartością łączy się jedno z bardziej interesujących spostrzeżeń Vance’a, o przyczynach społecznej degradacji i dramatów życiowych prostaczków. Otóż są nimi (między innymi) ubóstwo kapitału społecznego i zasobu wiedzy o życiu. Autor ujawnia te przyczyny opowiadając o swoich trudach wkraczania w dorosłość.

Autor potraktował opowieść o swoim życiu jako pretekst do rozważań nad problemami trapiącymi jego klasę społeczną. „Hillbillies” – wieśniaki, prostaki, to ludność robotnicza zatrudniana w przemyśle usytuowanym w tak zwanym „Pasie Rdzy” w środkowo zachodniej części USA.

Na własnym przykładzie J.D. Vance nakreśla bolączki społeczności bezsilnych wobec przemian...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść w której splatają się losy kilkorga ludzi zamknięte w ramach jednej doby. Buzuje od emocji, namiętności, opisy są tak przekonywające że niemal można poczuć zapach i temperaturę rzymskiego powietrza. Mazucco stworzyła portrety psychologiczne mistrzowsko, jeden z zabiegów który, spodobał mi się najbardziej to strumienie świadomości (na obraz poszczególnych sytuacji i osobowości składają się niewypowiedziane spostrzeżenia innych bohaterów). Historia kilkorga ludzi nie mających ze sobą z pozoru nic wspólnego to owoc konsultacji z szerokim gronem specjalistów z różnych dziedzin. Dawno nie czytałam książki tak intrygującej i niepokojącej, przywodzącej na myśl skojarzenia z polską rzeczywistością – zmianami społecznymi, gospodarczymi, osobistym kosztem tych zawirowań. W ostatnich rozdziałach ciśnienie rośnie z każdą chwilą i na finał oczekuje się już z niecierpliwością.
Powieść gorąco polecam, jest to niewątpliwie najlepsza książka którą przeczytałam w tym roku.

Powieść w której splatają się losy kilkorga ludzi zamknięte w ramach jednej doby. Buzuje od emocji, namiętności, opisy są tak przekonywające że niemal można poczuć zapach i temperaturę rzymskiego powietrza. Mazucco stworzyła portrety psychologiczne mistrzowsko, jeden z zabiegów który, spodobał mi się najbardziej to strumienie świadomości (na obraz poszczególnych sytuacji i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdyby nie fakt, że zaczęłam czytać tę powieść w momencie kiedy desperacko musiałam czymś zająć myśli nie dobrnęłabym do końca. Główne postacie – czyli prawnik Mitch, jego brat Ray, żona Abby czy agent FBI Tarrance są niesamowicie „papierowi”. Brakowało mi jakiejś głębszej analizy ich osobowości, czy też relacji Mitcha z matką, która przecież znacząco wpłynęła na jego postawę i wybory życiowe, a pośrednio na otrzymanie propozycji pracy w tytułowej „Firmie”. Wątek rodzinny jest tu istotny bo stanowi podstawę pułapki stosowanej przez mafijnych bosów wykorzystujących ambicje i wytrwałość młodego człowieka. Człowieka obarczonego kompleksami zakorzenionymi w rodzinnym domu, przyjmowanego do społeczności przypominającej rodzinę ale jak się okazuje raczej włoską cosa nostra .

Uważam że głównym mankamentem powieści jest główny bohater - swoją arogancją nie wzbudza sympatii co wciąż utrudniało mi śledzenie akcji książki. Zresztą inną przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, że fabuła mnie po prostu nudziła. Owszem pojawiają się „momenty”, kiedy wzrasta poczucie osaczenia, niepewności, zagrożenia, ale Grisham tłumi efekt nudnymi opisami pracy biurowej czy czerstwymi typowo "amerykańskimi" dialogami rodem z filmów sensacyjnych drugiej klasy.

Nie wiem czy to wina kiepskiego przekładu czy stylu autora ale nie udało mi się wniknąć do świata „Firmy” i raczej nie sięgnę po kolejną pozycję autorstwa Grishama.

Gdyby nie fakt, że zaczęłam czytać tę powieść w momencie kiedy desperacko musiałam czymś zająć myśli nie dobrnęłabym do końca. Główne postacie – czyli prawnik Mitch, jego brat Ray, żona Abby czy agent FBI Tarrance są niesamowicie „papierowi”. Brakowało mi jakiejś głębszej analizy ich osobowości, czy też relacji Mitcha z matką, która przecież znacząco wpłynęła na jego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Autoironiczna powieść o poszukiwaniu pisarskiej inspiracji, połączona z ciekawym wątkiem kryminalnym, który trzyma w napięciu do końca. Dużą zaletą powieści jest trafne i niekiedy zabawne sportretowanie polskiej rzeczywistości.

Autoironiczna powieść o poszukiwaniu pisarskiej inspiracji, połączona z ciekawym wątkiem kryminalnym, który trzyma w napięciu do końca. Dużą zaletą powieści jest trafne i niekiedy zabawne sportretowanie polskiej rzeczywistości.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam niejednoznaczne odczucia wobec tej książki. Momentami jest niesamowicie ciekawa,wciągająca w tajemnice ludzi z półświatka Bombaju, prezentująca szeroką paletę osobowości ze wszystkich warstw społecznych; chwilami zabawna, ze względu na zaskakujące sytuacje wynikające z zetknięcia się człowieka Zachodu z indyjską kulturą; innym razem dostarczające emocji dzięki śmiertelnym niebezpieczeństwom w jakie wdaje się główny bohater. Zaletą powieści jest także bogaty język za pomocą, którego zobrazowano kolorową metropolię, czyli Bombaj lat 80-tych, spotkane tam postacie i szczególne emocje będące wypadkową wszystkich tych czynników. Niestety, tym co zaniża ogólną ocenę jest nachalne filozofowanie przeszkadzające w delektowaniu się książką. Podobnie jak inni czytelnicy uważam, że konstrukcja zdań pozostawia niekiedy wiele do życzenia. O zawrót głowy może przyprawić mnogość bohaterów i opisy rodzinnych koligacji. Pewne sytuacje wydają się być podkoloryzowane bądź nieprawdziwe, co ma znaczenie w przypadku tej książki, bo jak sugeruje nota z jej tyłu opisane w niej wydarzenia są częścią biografii autora. Niemniej główny bohater podobnie jak postacie drugoplanowe zdobyli moją sympatię, a roztaczana przede mną wizja tego egzotycznego kraju- jego barw, zapachów i smaków mnie oczarowała.

Mam niejednoznaczne odczucia wobec tej książki. Momentami jest niesamowicie ciekawa,wciągająca w tajemnice ludzi z półświatka Bombaju, prezentująca szeroką paletę osobowości ze wszystkich warstw społecznych; chwilami zabawna, ze względu na zaskakujące sytuacje wynikające z zetknięcia się człowieka Zachodu z indyjską kulturą; innym razem dostarczające emocji dzięki...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pamiętam jak swoje pierwsze lektury pochłaniałam, a nad tą zasnęłam i nawet nie wiem czy dobrnęłam do końca...

Pamiętam jak swoje pierwsze lektury pochłaniałam, a nad tą zasnęłam i nawet nie wiem czy dobrnęłam do końca...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książkę sięgnęłam kiedy była już bardzo popularna. Do jakiejś 200 strony akcja ciągnie się jak makaron do spaghetti. Później jest trochę sensacyjno-melodramatycznie. Całość raczej nie zachęciła mnie do kontynuowania lektury. Jednakże muszę przyznać, że powieść jest lepsza od filmu - Bella miewa dobry nastrój, a Edward poczucie humoru.

Po książkę sięgnęłam kiedy była już bardzo popularna. Do jakiejś 200 strony akcja ciągnie się jak makaron do spaghetti. Później jest trochę sensacyjno-melodramatycznie. Całość raczej nie zachęciła mnie do kontynuowania lektury. Jednakże muszę przyznać, że powieść jest lepsza od filmu - Bella miewa dobry nastrój, a Edward poczucie humoru.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy książka jest "niesmaczna"? Powiedziałabym raczej życiowa - tutaj porusza się temat pedofilii, homoseksualności czy problemów psychicznych, bo takie zjawiska niestety na naszym świecie istnieją! Cóż, nie żyjemy w Nibylandii.
Powieść która, bardzo zapadła mi w pamięć. Czytałam ją jednym tchem śmiejąc się i płacząc. Niesamowicie zżyłam się z bohaterkami. Niesamowita książka, bardzo poruszająca. Powieść przedstawia historię rodzinnego dramatu rozgrywającego się na przestrzeni paru dziesięcioleci. Opisuje przeżycia każdego członka rodziny doświadczającej przemocy ze strony ojca i kreśli przykre konsekwencje jej wpływu na osobowość dziewcząt.

Czy książka jest "niesmaczna"? Powiedziałabym raczej życiowa - tutaj porusza się temat pedofilii, homoseksualności czy problemów psychicznych, bo takie zjawiska niestety na naszym świecie istnieją! Cóż, nie żyjemy w Nibylandii.
Powieść która, bardzo zapadła mi w pamięć. Czytałam ją jednym tchem śmiejąc się i płacząc. Niesamowicie zżyłam się z bohaterkami. Niesamowita...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to