Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Starość... abstrakcyjny byt, w którym odnajdziemy się za wieki całe, miną jeszcze całe lata zanim nadejdzie. Aż tu nagle, gdzieś pomiędzy kryzysem wieku średniego a wizytą u kardiologa starość zagląda w nasze trzewia oraz umysł i zakręca kurek z energią w sposób nieprzyzwoicie nieuchronny.
Kryzys utraty samego siebie sięga nas nie tylko niespodziewanie, ale również zdecydowanie za szybko, jednego dnia pięknie widzimy, a drugiego już przecieramy nos w miejscu, gdzie opierają się okulary i myślimy, że już czas na nowe. Całej starości nie da się skorygować jak wzroku, trzeba się z tym po prostu pogodzić, a niektórzy mają to szczęście (albo nieszczęście w zależności jak patrzeć), że Niemiec zabierze mu świadomość.
Taka kolej rzeczy, myślimy, gdy jeszcze jest czas, po czym stwierdzamy, że trudno się pogodzić, gdy ten czas nadchodzi. O tak, życie w czterech wymiarach egzystencji zmierza do upiornie dramatycznego zakończenia.

Starość... abstrakcyjny byt, w którym odnajdziemy się za wieki całe, miną jeszcze całe lata zanim nadejdzie. Aż tu nagle, gdzieś pomiędzy kryzysem wieku średniego a wizytą u kardiologa starość zagląda w nasze trzewia oraz umysł i zakręca kurek z energią w sposób nieprzyzwoicie nieuchronny....

Rozwiń Zwiń

Jestem szczerze zdziwiony, że cenzura przed '89 mogła taką krótką książkę puścić. Nie wiem czy w niezmienionej formie, ale jednak.

Wysłuchałem ją w drodze w formie audiobooka na Legimi (niestety nie jestem w stanie teraz ustalić kto jest lektorem, ale jest po prostu fantastyczny).

To, co otrzymujemy w tej powieści SF, to nie tylko odwołanie do czasów poniekąd dawno minionych, ale również (niestety) do teraźniejszości. Do czego posunie się władza, żeby ją utrzymać? Jakimi kłamstwami nakarmi społeczeństwo, jak bardzo sterroryzuje obywateli, jak mocno skontroluje twoje życie, żebyś był posłuszny i robił to, co do ciebie należy? Przenosząc na nasz czas - czy wiesz, że władza to nie tylko polityka, ale również media? Z tymi pytaniami was zostawiam, bo sztukę niech sobie każdy interpretuje samemu.

Długo się zastanawiałem jaką mam wystawić ocenę książce, ale naprawdę nie potrafię ją ocenić niżej niż 9 - dla mnie to jest arcydzieło minionej epoki, coś równie wbijającego się w świadomość jak "Solaris" Lema, o czym nikt pewnie nigdy nie nakręci filmu z Clooneyem. Serdecznie polecam.

Jestem szczerze zdziwiony, że cenzura przed '89 mogła taką krótką książkę puścić. Nie wiem czy w niezmienionej formie, ale jednak.

Wysłuchałem ją w drodze w formie audiobooka na Legimi (niestety nie jestem w stanie teraz ustalić kto jest lektorem, ale jest po prostu fantastyczny).

To, c...

Rozwiń Zwiń

Z fantastyką pisaną w ubiegłym wieku jest różnie, z grubsza wygląda to jak strzelanie ze śruru do tarczy - trochę trafia, ale celności nie ma za wiele. Nic nie stoi na przeszkodzie jednak, żeby cieszyć się tym, co dostajemy, a w "Cylindrze..." jest tego całkiem sporo, tym bardziej, że Zajdel napisał o przyszłości, której jeszcze nie ma, ale mogłaby się z całą pewnością wydarzyć.

Darujcie sobie przeczytanie opisu fabuły, po prostu zacznijcie czytać a nie przestaniecie.

Ze zdumieniem odkryłem, że książka ta ma naprawdę niewiele słabych punktów, głównie za sprawą wiedzy i wyobraźni autora, który przetoczył przeze mnie walec - światopoglądowy, wizjonerski, moralny i rozrywkowy.

Jeśli ktoś miałby mnie zapytać po co w ogóle jest SF, to z całą pewnością mogę podać takie książki jak ta, które są podstawą tego całego wróżenia z fusów level master.

Z fantastyką pisaną w ubiegłym wieku jest różnie, z grubsza wygląda to jak strzelanie ze śruru do tarczy - trochę trafia, ale celności nie ma za wiele. Nic nie stoi na przeszkodzie jednak, żeby cieszyć się tym, co dostajemy, a w "Cylindrze..." jest tego całkiem sporo, tym bardzie...

Rozwiń Zwiń

Pułapki Myślenia to chyba jedna z najczęściej cytowanych książek popularnonaukowych w polskich mediach związanych z psychologią i samorozwojem. Daniel Kahneman jak na Noblistę przystało, oświeca nas swoją mądrością i błyskotliwie przedstawia nas sytuacji, w jakiej stawia nas nasz własny mózg. Świadomość tego w jaki sposób poruszamy się po świecie interakcji z otoczeniem ma niebagatelny wpływ na kształtowanie naszych przyszłych zachowań i poglądów co do własnej interpretacji tego, co się wokół nas dzieje. Warto wiele przemyśleń z "Pułapek myślenia" mieć na uwadze i w pamięci, aby żyć ze sobą w zgodzie i poprawnie poruszać się po ścieżkach wyborów, przed którymi stawia nas życie.
Polecam bardzo.

Pułapki Myślenia to chyba jedna z najczęściej cytowanych książek popularnonaukowych w polskich mediach związanych z psychologią i samorozwojem. Daniel Kahneman jak na Noblistę przystało, oświeca nas swoją mądrością i błyskotliwie przedstawia nas sytuacji, w jakiej stawia nas nasz własny mó...

Rozwiń Zwiń

Zainteresowanym nie trzeba przedstawiać Miłosza Brzezińskiego, jednego z największych polskich "wyciągaczy wniosków" z ludzkich pokręconych ścieżek myślenia i działania.
Obojętnie czy słuchając podcastów z jego udziałem czy też czytając lub słuchając jego książek, za każdym razem mam wrażenie, że nie dałbym rady się nawet z nim posprzeczać, bo w zasadzie każda postawiona przez niego teza jest w zasadzie nie do obalenia i za każdym razem przytakuję: "kurczę, Miłosz, masz rację, tak to właśnie działa!".
Co więc mi pozostaje więcej niż przytaknąć i zapragnąć jeszcze więcej, zabieram się więc za "Zaufarium" i polecam "Wy wszyscy moi ja" wszystkim waszym "JA" z całego serca.

Zainteresowanym nie trzeba przedstawiać Miłosza Brzezińskiego, jednego z największych polskich "wyciągaczy wniosków" z ludzkich pokręconych ścieżek myślenia i działania.
Obojętnie czy słuchając podcastów z jego udziałem czy też czytając lub słuchając jego książek, za każdym raze...

Rozwiń Zwiń