Opinie użytkownika
Pigułka PRL-u. Po drugiej części poczułam atmosferę PRL i jak najszybciej skończyłam czytać. Dobrze, że te czasy są za nami. Nieowybrażalne.
Pokaż mimo toKsiążka lepsza niż pierwsze wydanie Seryjnych morderców. Język poprawniejszy. Autor ponownie wchodzi na grunt medycyny sądowej i ponownie udowadnia, że nie ma na jej temat zielonego pojęcia. Jeszcze jedna uwaga: nie ma takiego narządu w ciele człowieka jak woreczek żółciowy. Panie Stukanie konsultuj Pan tą swoją "literaturę faktu", bo stajesz się mało wiarygodny.
Pokaż mimo toKsiążka merytorycznie słaba. Stanowi psychologiczny bełkot, naszpikowany "mądrymi" określeniami i fachową nomenklaturą. Wg autora to książka literatura faktu, więc czemu znajduje się w niej opis fikcyjnego mordercy? Zainteresowani tematem powinni wiedzieć o kim mowa. Co prawda w innej swojej książce autor tłumaczy się z tego faux pas, co nie zmienia faktu, iż autor nie jest...
więcej Pokaż mimo to