Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem zawiedziona...
O ile wcześniejsze dwa tomy mnie wciągnęły bardzo. Tak tutaj przez pół książki się nudziłam i co trochę się zastanawiałam: to są ci sami szpiedzy co we wcześniejszych częściach? Jak to możliwe?
Znienawidziłam duet Sara i Konrad w tej części, Sara stała się dziwnym babskiem, który uważa, że wszystko powinno być tak jak ona chce. Konradowi niewiele brakowało by stał się pięknym panem domu na kanapie... Jakby nie Iran to wątek polski byłby absolutnie spalony.

Teraz Rosja... Jeden z najlepszych rosyjskich szpiegów jedzie na misje nawet nie sprawdzając sytuacji w kraju do którego zmierza? Na prawdę?

W Szwecji się nudziłam... Poza tym tu też się pojawił wątek zazdrosnej baby.. Bez sensu, po co to?

Jedynie Jagan jak zawsze ratował całą sytuacje.

Zawiodłam się.

Jestem zawiedziona...
O ile wcześniejsze dwa tomy mnie wciągnęły bardzo. Tak tutaj przez pół książki się nudziłam i co trochę się zastanawiałam: to są ci sami szpiedzy co we wcześniejszych częściach? Jak to możliwe?
Znienawidziłam duet Sara i Konrad w tej części, Sara stała się dziwnym babskiem, który uważa, że wszystko powinno być tak jak ona chce. Konradowi niewiele...

To od niego wszystko się zaczęło :)

To od niego wszystko się zaczęło :)