Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kupiłam tę powieść przypadkiem - nie znałam wcześniej autora, ot, zauważyłam stoisko z książkami na festiwalu. I totalnie nie żałuję: wciągająca, zaskakująca. Nie mogłam się oderwać. Mam nadzieję, że jeszcze będzie więcej książek pana Kacpra (tak, obie już przeczytałam).

Kupiłam tę powieść przypadkiem - nie znałam wcześniej autora, ot, zauważyłam stoisko z książkami na festiwalu. I totalnie nie żałuję: wciągająca, zaskakująca. Nie mogłam się oderwać. Mam nadzieję, że jeszcze będzie więcej książek pana Kacpra (tak, obie już przeczytałam).

Po kilku miesiącach od przeczytania mogę napisać tę opinię. Ta powieść wgniotła mnie w fotel. Absolutnie nie tego spodziewałam się po świątecznej powieści. Zapadła mi w pamięć, zmusiła do myślenia i zostawiła z pytaniem: a co ja bym zrobiła?

Po kilku miesiącach od przeczytania mogę napisać tę opinię. Ta powieść wgniotła mnie w fotel. Absolutnie nie tego spodziewałam się po świątecznej powieści. Zapadła mi w pamięć, zmusiła do myślenia i zostawiła z pytaniem: a co ja bym zrobiła?

Ta książka ogrzała mi serce w pewien jesienny, październikowy wieczór.

Ta książka ogrzała mi serce w pewien jesienny, październikowy wieczór.

Jak ta książka ogrzała mi dziś serce! I

Jak ta książka ogrzała mi dziś serce! I

To naprawdę bardzo dobry debiut! Mieszanka fantastyki i powieści sensacyjnej, tajemnica i zaginiony artefakt? To przepis na wciągającą książkę idealną na weekend. Szczerze polecam!

To naprawdę bardzo dobry debiut! Mieszanka fantastyki i powieści sensacyjnej, tajemnica i zaginiony artefakt? To przepis na wciągającą książkę idealną na weekend. Szczerze polecam!

Czytać tę książkę wydaje mi się, że prawdziwej historii rzadko możemy nauczyć się na lekcjach historii, gdzie przedstawiane są z zasady suche fakty. Prawdziwą historię możemy poznać z relacji osób, które ową historię widziały, w której uczestniczyły i którą ją przeżyły.
Jak to odnieść do tej książki? Otóż tak, że wszyscy słyszeliśmy o tym, że na Syberii było strasznie. Ale to dopiero szczera i prawdziwa relacja daje wizualny efekt.
To ważna pozycja, podobnie jak "Dziewczyny wojenne" czy "Dziewczyny z Powstania", którą warto przeczytać uważnie.

Czytać tę książkę wydaje mi się, że prawdziwej historii rzadko możemy nauczyć się na lekcjach historii, gdzie przedstawiane są z zasady suche fakty. Prawdziwą historię możemy poznać z relacji osób, które ową historię widziały, w której uczestniczyły i którą ją przeżyły.
Jak to odnieść do tej książki? Otóż tak, że wszyscy słyszeliśmy o tym, że na Syberii było strasznie. Ale...

Drodzy czytelnicy,
Odkryta przez przypadek książka kompletnie mnie zauroczyła, a smaczku dodaje fakt wspomniany we wcześniejszej opinii - nikt nie ma pojęcia, kim jest autor. Ale, ale... Nie przeszkadza to w tym, że opowiadania są świetnie. Krótkie, wciągające i czasami zaskakujące. Czytając, ma się wrażenie, że autor jest kimś bliskim, kto opowiada niesamowite historie i wciąga w swój świat. aż szkoda, że ten autor jest słabo znany. Miłośnicy powieści i opowiadań grozy - to obowiązkowa lektura dla nas!

Drodzy czytelnicy,
Odkryta przez przypadek książka kompletnie mnie zauroczyła, a smaczku dodaje fakt wspomniany we wcześniejszej opinii - nikt nie ma pojęcia, kim jest autor. Ale, ale... Nie przeszkadza to w tym, że opowiadania są świetnie. Krótkie, wciągające i czasami zaskakujące. Czytając, ma się wrażenie, że autor jest kimś bliskim, kto opowiada niesamowite historie i...

Czuję niedosyt. Nie, nie dlatego, że zakończenie jest złe. Nie, wręcz przeciwnie. Zakończenie całej sagi jest zaskakujące i chylę czoła przed autorką, ponieważ byłam pewna, że wiem, jak się skończy. Nie tego się spodziewałam! Czuję niedosyt, bo wsiąknęłam całą sobą w tę nordycką opowieść i chcę więcej. I ten klimat. Przed ostatnie dni, gdy czytałam sagę, przeniosłam się nad norweskie fiordy i dopiero wróciłam z podróży. Żałuję!
Zakończenie... Zaskakujące, nieprzewidywalne. Pozostaje tylko pytanie, co by się stało dalej?

Czuję niedosyt. Nie, nie dlatego, że zakończenie jest złe. Nie, wręcz przeciwnie. Zakończenie całej sagi jest zaskakujące i chylę czoła przed autorką, ponieważ byłam pewna, że wiem, jak się skończy. Nie tego się spodziewałam! Czuję niedosyt, bo wsiąknęłam całą sobą w tę nordycką opowieść i chcę więcej. I ten klimat. Przed ostatnie dni, gdy czytałam sagę, przeniosłam się nad...

Jestem pełna podziwu. Kiedy bierze się do ręki książkę, któa liczy ponad 1000 stron, pojawia się obawa, czy autor nie będzie czasami przynudzał. Czy aby nie przesadził w rozbudowaniu fabuły. I chociaż taka powiesć kusi, trudno pozbyć się obaw, zwłąszcza, gdy sięga się po coś nowego. Bradley stworzyła wręcz epicką powieść, wielowątkową, wciągającą i kuszącą. Nie nudzi, a raczej fascynuje. To powieść dla fanów legend arturiańskich, gdzie jednak główną rolę grają kobiety. Całkowicie zgadzam się ze znajomymi, którzy powiedzieli, że będę zachwycona. Jestem. Coś fantastycznego!

Jestem pełna podziwu. Kiedy bierze się do ręki książkę, któa liczy ponad 1000 stron, pojawia się obawa, czy autor nie będzie czasami przynudzał. Czy aby nie przesadził w rozbudowaniu fabuły. I chociaż taka powiesć kusi, trudno pozbyć się obaw, zwłąszcza, gdy sięga się po coś nowego. Bradley stworzyła wręcz epicką powieść, wielowątkową, wciągającą i kuszącą. Nie nudzi, a...

Musso jak zwykle czaruje słowem, tworzy niesamowity klimat, który wciąga czytelnika i do ostatniej strony nie pozwala odejść od książki. Historia dziewczyny, która pojawia się w rzeczywistym świecie ze świata atramentu jest tak nierzeczywista, ale czy aby na pewno niemożliwa? Szczerze polecam!

Musso jak zwykle czaruje słowem, tworzy niesamowity klimat, który wciąga czytelnika i do ostatniej strony nie pozwala odejść od książki. Historia dziewczyny, która pojawia się w rzeczywistym świecie ze świata atramentu jest tak nierzeczywista, ale czy aby na pewno niemożliwa? Szczerze polecam!

Krótko mówiąc - prawo karne w pigułce. Najważniejsze rzeczy, opisane w przystępny sposób.

Krótko mówiąc - prawo karne w pigułce. Najważniejsze rzeczy, opisane w przystępny sposób.