Michał

Profil użytkownika: Michał

Kraków Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 4 dni temu
197
Przeczytanych
książek
234
Książek
w biblioteczce
51
Opinii
209
Polubień
opinii
Kraków Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

I tak oto dotarłem do ostatniej części cyklu powieści J. K. Rowling o przygodach młodocianego czarodzieja.

Na wstępie należy zauważyć, że "Insygnia Śmierci" dość istotnie różnią się w swojej konstrukcji od wszystkich poprzednich tomów: bieg wydarzeń przyspiesza na tyle, że - nie zdradzając w tym miejscu szczegółów dotyczących choćby zawiązania fabuły - nie ma tu już miejsca na tradycyjny opis kolejnego roku szkolnego w Hogwarcie: tym razem narracja scentrowana jest w całości na tytułowym bohaterze i jego dwójce najbliższych przyjaciół, których okoliczności zmusiły do podjęcia się szalenie niebezpiecznej misji bez świadomości, na czym tak naprawdę ona polega. Z kolei późniejsze rozdziały - mniej więcej ostatnia 1/3 książki - to już szaleńczy pęd ku punktowi kulminacyjnemu całej serii, przepełniony emocjami o wszystkich barwach.

To, co dodatkowo odróżnia "Insygnia Śmierci" od wcześniejszych tomów, to zdecydowanie mocniej zakreślona głębia i tło zdarzeń (w tym choćby liczne jak nigdy odniesienia do wydarzeń o dekady poprzedzających narodziny tytułowego bohatera). Autorka rzuca też na wiele dobrze znanych czytelnikowi postaci zupełnie nowe światło, w którym nie da się ich już oceniać jako osoby jednoznacznie dobre lub złe. Nie wchodząc w szczegóły muszę też dodać, że zakończenie unika typowych bolączek ostatnich tomów długich serii fantasy.

"Harry Potter i Insygnia Śmierci" to - w mojej ocenie - satysfakcjonujące zwieńczenie całej historii Chłopca, który przeżył. Jako Potterowy neofita - nie mam zastrzeżeń i polecam.

I tak oto dotarłem do ostatniej części cyklu powieści J. K. Rowling o przygodach młodocianego czarodzieja.

Na wstępie należy zauważyć, że "Insygnia Śmierci" dość istotnie różnią się w swojej konstrukcji od wszystkich poprzednich tomów: bieg wydarzeń przyspiesza na tyle, że - nie zdradzając w tym miejscu szczegółów dotyczących choćby zawiązania fabuły - nie ma tu już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Na wstępie należy zwrócić uwagę na nietypową formę książki: nie są to, jak zwykle bywa to w przypadku podobnych pozycji, klasyczne wywiady, nie jest to też typowy reportaż przeplatany wypowiedziami osób, które mają jakąś wiedzę w temacie.
Cała książka składa się bowiem z pojedynczych, zwykle kilkuzdaniowych (rzadko kiedy dłuższych niż jedna strona, przy czym, przez zastosowany układ tekstu, na każdej karcie nie ma go zbyt wiele) wypowiedzi anonimowych osób związanych na różne sposoby z Prawem i Sprawiedliwością. Przedstawiane są one jedynie tytułami dopasowanymi do sytuacji, np. "Stronnik Mateusza Morawieckiego", "Ziobrysta", "Poseł", "Bywalec Nowogrodzkiej", "Wiceminister" "Doświadczony Parlamentarzysta" etc. Trzeba zaznaczyć, że Autor w ogóle zrezygnował z ręcznego prowadzenia jakiejkolwiek narracji: jeśli już pojawiają się od niego jakieś wypowiedzi, to pytania czy komentarze na dosłownie pół linijki.

Wypowiedzi rozmówców pogrupowane są w rozdziały: większość z nich poświęcona jest prominentnym postaciom związanym z obozem PiS (zdecydowanie najdłuższy poświęcono przy tym prezesowi partii), przedostatni w sposób zbiorczy odnosi się do osób raczej z drugiego szeregu (ale nadal bardzo istotnych), ostatni zaś pokrótce opisuje mechanizmy funkcjonowania całego wykreowanego w ciągu ostatnich ośmiu lat systemu.

Jakkolwiek trudno wyrokować jednoznacznie na temat wiarygodności przekazu, nie sposób jednocześnie dopatrzeć się elementów, które by ją ewidentnie podważały - tym bardziej, że w innych źródłach można odnaleźć ich potwierdzenie (np. o przyczynach niechęci pomiędzy Andrzejem Dudą a Zbigniewem Ziobrą tożsamo pisała w swojej książce Renata Grochal). Jednocześnie, choć nie uważam się za wytrawnego obserwatora sceny politycznej - a staram się być po prostu na bieżąco z wydarzeniami - nie mogłem pozbyć się wrażenia, że w całej książce trudno znaleźć coś naprawdę zaskakującego, a tym bardziej szokującego. Niemniej, mimo nietypowego sposobu narracji, całość pochłania się bardzo szybko - niewątpliwie warto sięgnąć, by samemu wyrobić sobie opinię.

Na wstępie należy zwrócić uwagę na nietypową formę książki: nie są to, jak zwykle bywa to w przypadku podobnych pozycji, klasyczne wywiady, nie jest to też typowy reportaż przeplatany wypowiedziami osób, które mają jakąś wiedzę w temacie.
Cała książka składa się bowiem z pojedynczych, zwykle kilkuzdaniowych (rzadko kiedy dłuższych niż jedna strona, przy czym, przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

I tak oto, w przeciągu raptem kilku miesięcy o powzięciu decyzji o nadrobieniu zaniedbania z dzieciństwa i zapoznaniu się z cyklem o Harrym Potterze, zaznajomiłem się z przedostatnim jego tomem. Krótszym, niż poprzedzający go "Zakon Feniksa" - ale za to jak intensywnym!

Po dwóch rozdziałach wprowadzających - które, co zdarza się w serii niezwykle rzadko, przedstawiają historię z punktu widzenia innych postaci, niż tytułowy bohater - zostajemy ponownie wrzuceni w skórę Harry'ego. Tym razem jednak fabuła opiera się na kilku pozornie niezależnych, ale jednak łączących się w spójną całość wątkach.
Główny bohater na co dzień zmaga się z prozą kolejnego roku nauki w Hogwarcie - po zaliczeniu tzw. sumów ograniczonej do kilku wybranych pod kątem przyszłej kariery przedmiotów. W międzyczasie w szkole zaszły istotne zmiany: nienawidzący Harry'ego z wzajemnością profesor Snape obejmuje nauczanie jego ulubionego przedmiotu, obrony przed czarną magią, zaś prowadzone przez niego dotychczas lekcje eliksirów przejmuje nowy-stary członek grona pedagogicznego, profesor Slughorn. Dzięki odnalezionemu przypadkiem staremu podręcznikowi, należącemu do tytułowego, tajemniczego Księcia Półkrwi, Harry niespodziewanie staje się prymusem z tego przedmiotu.
Jednocześnie jednak Harry zmaga się z zadaniami zlecanymi w tajemnicy przez dyrektora szkoły, nakierowanymi na - jak się wkrótce okazuje - odkrycie jednej z kluczowych tajemnic Lorda Voldemorta. Poza tym Harry jeszcze przed przyjazdem do szkoły zauważa podejrzane knowania swojego szkolnego wroga, Dracona Malfoya, nasuwające - niemal do ostatniej chwili lekceważone przez innych - podejrzenie, że uczestniczy on w czymś wyjątkowo paskudnym.
Nieco w tle przewijają się uczuciowe rozterki Harry'ego, który po dramatycznych wydarzeniach z końcówki Zakonu Feniksa inaczej spogląda na jedną ze swoich koleżanek, a także wątek drużyny quidditcha czy nauki do egzaminu na licencję teleportacji.
Wszystkie te wątki - jak już wspomniałem - w niezwykle zgrabny sposób przeplatają się między sobą, nierzadko w zaskakujących konfiguracjach. Choć niektóre z nich przybierają często dramatyczny obrót, nie brakuje jednak w historii elementów mniej poważnych - jak niełatwa relacja najlepszego kumpla Harry'ego, Rona Weasleya, ze swoją pierwszą, chyba nadmiernie zaangażowaną dziewczyną.
W ostatnich rozdziałach powieść uderza jednak w bardzo poważne tony, przepełnione smutkiem i bolesną świadomością śmiertelnego niebezpieczeństwa zagrażającego bohaterom.

Książę Półkrwi w zasadzie z miejsca stał się jedną z moich ulubionych części całej historii - po którą, jak już wielokrotnie pisałem, zdecydowanie warto było sięgnąć.

Na marginesie - czuję się w obowiązku dodać, że ze wszystkich przeczytanych przeze mnie dotychczas części cyklu, to Księcia Półkrwi spotkało najwięcej zmian w filmowej adaptacji - i, co chyba nie będzie zaskoczeniem, zdecydowanie nie były to zmiany na lepsze.

I tak oto, w przeciągu raptem kilku miesięcy o powzięciu decyzji o nadrobieniu zaniedbania z dzieciństwa i zapoznaniu się z cyklem o Harrym Potterze, zaznajomiłem się z przedostatnim jego tomem. Krótszym, niż poprzedzający go "Zakon Feniksa" - ale za to jak intensywnym!

Po dwóch rozdziałach wprowadzających - które, co zdarza się w serii niezwykle rzadko, przedstawiają...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Michał

z ostatnich 3 m-cy
Michał
2024-02-11 20:42:51

ulubieni autorzy [4]

Andrzej Sapkowski
Ocena książek:
7,6 / 10
60 książek
7 cykli
Pisze książki z:
9842 fanów
George R.R. Martin
Ocena książek:
7,2 / 10
96 książek
14 cykli
Pisze książki z:
5852 fanów
Mario Puzo
Ocena książek:
7,4 / 10
13 książek
1 cykl
1359 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
197
książek
Średnio w roku
przeczytane
14
książek
Opinie były
pomocne
209
razy
W sumie
wystawione
92
oceny ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
1 145
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]