Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kryminał policyjny po którym spodziewałam się czegoś więcej. Sam tytuł sugerował iż będzie to coś znacznie bardziej intrygującego niż potyczki skorumpowanych gliniarzy, myślących o tym jak zabić tego drugiego. W wielu zdarzeniach nie dostrzegałam logiki ale może jestem zbyt racjonalna. Akcja goni akcję i faktycznie niby cały czas coś się tu dzieje ale wyraźnie sie nudziłam. Zapewne będzie kontynuacja bowiem wątki nie zostały zakończone.

Kryminał policyjny po którym spodziewałam się czegoś więcej. Sam tytuł sugerował iż będzie to coś znacznie bardziej intrygującego niż potyczki skorumpowanych gliniarzy, myślących o tym jak zabić tego drugiego. W wielu zdarzeniach nie dostrzegałam logiki ale może jestem zbyt racjonalna. Akc...

Rozwiń Zwiń

To moje drugie spotkanie z autorem i niestety mniej udane niż poprzednie. Faktycznie akcja pędzi i nie masz chwili na oddech ale jakoś tak przydługo, zagmatwanie, wiele tu wszystkiego. Bohater nikomu nie ufa, przed wszystkimi się chroni aż tu nagle zawiązuje "sojusz" z nowo poznaną panienką, której w pokręcony sposób się trzyma, coś tu nie zagrało. Ponownie jest duszno, klimat mroczny i naładowany negatywnie, mam uczucie że każda treść jaką przeczytałam Adama Dzierżeka jest taka pesymistyczna że juz od poczatku wiem iż nic tu nie potoczy się pozytywnie. Trzeba mieć odpowiednie nastawienie by sięgać po tego typu literaturę.

To moje drugie spotkanie z autorem i niestety mniej udane niż poprzednie. Faktycznie akcja pędzi i nie masz chwili na oddech ale jakoś tak przydługo, zagmatwanie, wiele tu wszystkiego. Bohater nikomu nie ufa, przed wszystkimi się chroni aż tu nagle zawiązuje "sojusz" z nowo pozna...

Rozwiń Zwiń

Ciężka a klimat duszny i nie zrozumcie mnie źle, rewelacyjna ale melancholijna, wciagająca i przesycona rzeczywistością, niestylizowani boahterowie, z wadami i ułomnościami naszego stulecia. Nie mogłam się oderwać chcąc poznać w końcu prawdę. Pan Adam potrafi zaintrygować.

Ciężka a klimat duszny i nie zrozumcie mnie źle, rewelacyjna ale melancholijna, wciagająca i przesycona rzeczywistością, niestylizowani boahterowie, z wadami i ułomnościami naszego stulecia. Nie mogłam się oderwać chcąc poznać w końcu prawdę. Pan Adam potrafi zaintrygować.

Spośród wielu książek, które miałam okazję przeczytać w ostatnich tygodniach, wiele pozostawię bez wypowiedzi. Niestety wielkie produkcje, sławne i szumnie reklamowane, nie przynoszą tego co zapowiadano. Niestety i powyższa kontynuacja nie jest tak zabójcza jak o niej piszą.
I znów dostajemy historię, w której główne skrzypce grają postaci kobiece. Nie to żebym miała do tego jakieś, ale..., ale czyż nie jest to już nagminne??? Silne kobiety, które nie są wcale takie silne!
Mamy tu przecież Antonie Scott, (i zagłębiając się coraz dalej w tekst mam wrażenie że nie jest ona jednak najinteligentniejsza na świecie a jest zwyczajnie osobą, która niezwykle szybko kojarzy ze sobą fakty i zauważa wiele ale czy przekłada się to na ponadprzeciętna inteligencję?, no cóż zapewne to kwestia wielogodzinnej dyskusji), mamy tu także Czarna wilczycę - zabójczynię, Lolę Moreno – poszukiwaną, która z trudem unika snajperskiej kuli oraz komisarkę (tak a propos, ilość feminatywów w tej powieści powala), wszystkie wplątane w tą samą sieć intryg a panowie, to właściwie tylko postacie negatywne, z rosyjskiej mafii, lub tło, nie mające nic konkretnego do zaoferowania czytelnikowi. Pozostaje tylko rodzynek w osobie inspektora Jon Gutiérreza, którego poczucie humoru, komentarze i wsparcie, które udziela lekko niezrównoważonej partnerce, sprawiają, że przez akcję chce się iść dalej.
Pomysł mafijnych porachunków jest w kryminałach już tak powszechny, iż bardzo mnie rozczarował, nie zdradzając fabuły, postać Czarnej wilczycy również. No nie na to liczyłam po tak hucznym tytule, zwiastującym nie lada rozgrywkę. Powielane schematy, nagminne przemyślenia bohaterki, dużo tu wszystkiego, upchanego by zaczarować, zaintrygować a dostajemy mało rozbudowaną ostatnią akcję, nakreśloną zbyt pośpiesznie z niezbyt zaskakującym zakończeniem, choć sam autor uważa je za niespodziankę.
Pierwsza część nie porwała, ale zachęciła, tu niestety zauważam tendencję spadkową. Czekam na trzecią część, bowiem wiele wątków nie zostało wyjaśnionych.

Spośród wielu książek, które miałam okazję przeczytać w ostatnich tygodniach, wiele pozostawię bez wypowiedzi. Niestety wielkie produkcje, sławne i szumnie reklamowane, nie przynoszą tego co zapowiadano. Niestety i powyższa kontynuacja nie jest tak zabójcza jak o niej piszą.
I znów dostaj...

Rozwiń Zwiń

A więc seria zakończona. Po dwóch pierwszych częściach z całą szczerością i jakimś moim negatywnym podejściem do tej historii, stwierdzam że "Biały król" wypada najlepiej. Dzieje się tu wiele, mamy rozwiązanie kilku zasadniczych wątków, akcja goni akcję a czasu na reakcję jest jak na lekarstwo, poważnie. W tej części zobaczyłam w końcu potencjał w Antonii Scott. Nie ukrywam, jeśli pojawią się kolejne przygody bohaterów CZerwonej królowej, to z chęcią po nie sięgnę.

A więc seria zakończona. Po dwóch pierwszych częściach z całą szczerością i jakimś moim negatywnym podejściem do tej historii, stwierdzam że "Biały król" wypada najlepiej. Dzieje się tu wiele, mamy rozwiązanie kilku zasadniczych wątków, akcja goni akcję a czasu na reakcję jest ja...

Rozwiń Zwiń

Od jakiegoś czasu jestem zauroczona francuską literatura więc trafić musiało także na Anomalię. Podobnie jaki i u innych autorów dużo tu filozofii, psychologicznych konceptów, dyskretnego i inteligentnego poczucia humoru czy dystopijnych wniosków a wszystko to ubrane w dobrze skrojoną powieść. Jest ona jednak nierówna co mnie nieco rozczarowało. Po mocno intrygującym początku napięcie zwalnia by pod koniec ulotnić się zbyt pośpiesznie. Mimo to polecam.

Od jakiegoś czasu jestem zauroczona francuską literatura więc trafić musiało także na Anomalię. Podobnie jaki i u innych autorów dużo tu filozofii, psychologicznych konceptów, dyskretnego i inteligentnego poczucia humoru czy dystopijnych wniosków a wszystko to ubrane w dobrze skrojoną powi...

Rozwiń Zwiń

Niestety skuszona wieloma tak pozytywnymi opiniami jestem cholernie rozczarowana tą pozycją. Nie spodziewałam się Bookera ale po tylu zachwytach oczekiwałam większej satysfakcji. Gdzie w tym wszystkim jest groza przed którą ostrzega sie już na początku? Plusem zdecydowanie jest fabuła, faktycznie istnieje w odróżnieniu do podobnych z gatunku, kreacje bohaterów, język, klimat powieści nie powalają. Dobrym zagraniem była podwójna narracja, i wyszła by lepiej gdyby nie powtórzenia. Nużąco czyta się czyjeś wywody gdy przed chwila właśnie zostało podane to samo, tyle że z ust innej postaci. Łatwy sposób na zapełnienie pustych kartek. Sceny erotyczne wyszły topornie, relacja między głównymi bohaterami szybka i nierealna, tak wiem, przecież to demon, szybko zmienia się dla człowieka, bez znaczenia pozostają lata które dotychczas przeżył. Nie sięgnę po następny tom. Szkoda bo okładka piękna.

Niestety skuszona wieloma tak pozytywnymi opiniami jestem cholernie rozczarowana tą pozycją. Nie spodziewałam się Bookera ale po tylu zachwytach oczekiwałam większej satysfakcji. Gdzie w tym wszystkim jest groza przed którą ostrzega sie już na początku? Plusem zdecydowanie jest fabuła, fak...

Rozwiń Zwiń