Opinie użytkownika
Uwielbiam kreacje głównych bohaterów, ale to Jonasz szczególnie skradł moje serce! Możecie powiedzieć, że to dupek, zakochany w sobie narcyz, jednak ja pod tą zbroją pewnego siebie egocentryka widziałam czułego, przestraszonego, zagubionego we własnych uczuciach młodego mężczyznę, otwierającego się dopiero na miłość. Ella, choć temperamentem i stylem bycia całkowicie różna...
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać, że połknęłam „To nie jest, do diabła, love story” na raz, a skończywszy aż mi się zrobiło gorąco. A to z tego względu, że książka się tak kończy, że trzeba natychmiast sięgnąć po kolejny tom! Przezabawna i wspaniała, bohaterowie genialni! Jestem fanką, chodź liceum ukończyłam już dobre kilka lat temu ;)
Pokaż mimo toOdkąd Daniel Muniowski ogłosił, że napisał własną książkę, od razu ją kupiłam i nie ukrywam, absolutnie nie mogłam się jej doczekać! I oczywiście się nie zawiodłam, bo "Gra o marzenia" to naprawdę zabawna i przyjemna lektura. Oczywiście, część pewnie powie, że można by się przyczepić do tego i tamtego, ale mnie to nie obchodzi, bo #czytamdlarozrywki, a na tej książce...
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać, że dawno nic mnie tak nie wciągnęło jak cykl „Papierowy mag”. Drugi tom „Szklany mag” jest, moim zdaniem, fenomenalny, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że lepszy od pierwszego. Bohaterowie są świetnie napisani, co sprawia, że utożsamiłam się z główną bohaterką Ceony. Postaci Emery’ego, ekscentrycznego maga, również nie da się nie pokochać. Właśnie tego...
więcej Pokaż mimo toZgadzam się z opiniami innych czytelników - pomysł na fabułę świetny i nietuzinkowy, choć być może nie do końca wykorzystany. Jednakże ja mam proste wymagania. Jeżeli coś mnie wciągnęło, to znaczy, że to jest to! Mnie się podobało i na pewno sięgnę po kolejne tomy!
Pokaż mimo toZ całą sympatią do Patryka i Vogule Poland, ale niestety nie dałam rady doczytać do końca..
Pokaż mimo toKsiążka pięknie wydana, ale przede wszystkim pięknie napisana. Mimo nieskomplikowanej fabuły, historię Cordelii przeżywa się całym sobą. Książka idealna do pochłonięcia w całości w jeden dzień.
Pokaż mimo to"Dwa dni w Paryżu" jest to zdecydowanie jedna z tych książek, które ciężko mi ocenić. Gdyby zakończyła się na 144 stronie, z pewnością napisałabym, że czytało mi się ją z zapartym tchem, a historię głównej bohaterki przeżywałam całą sobą. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to do zbyt "wyidealizowanej" fabuły, braku zaskoczeń, zwrotów akcji. Mimo to, opowieść dała się...
więcej Pokaż mimo to