Magdalena

Profil użytkownika: Magdalena

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 tygodnie temu
52
Przeczytanych
książek
53
Książek
w biblioteczce
51
Opinii
286
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Po (Nie) Miłość, przyszedł czas na (Nie) Piękność i o ile w pierwszej części mamy opowieść, tak w moim odczuciu ( Nie) Piękność jest w pewnym stopniu poszukiwaniem na wielu przykładach czegoś, co dla każdego z nas ma inny punkt odniesienia.

Nasturcja i Paulina - dwa bieguny, które wizualnie i mentalnie nie mają z sobą nic wspólnego, a mimo to przyciągają się i uczą się od siebie nawzajem.
Nasturcja jest typowym przykładem kobiety, która do wyglądu nie przywiązuje wagi. Uważa siebie za brzydką i twierdzi, że skoro natura poskąpiła jej wszystkiego, co ładne, to żadna "szpachla" jej nie pomoże.
Paulina od najmłodszych lat miała wpajane przez matkę, że piękno jest najważniejsze. Matka twierdziła, że tylko piękna kobieta jest w stanie zatrzymać przy sobie mężczyznę. Każdego dnia od wczesnego dzieciństwa Paulina przechodziła musztrę, w której matka mówiła jej, jak ma siedzieć, jak mrugać, jak składać usta i jak się uśmiechać. W konsekwencji Paulina stała się niewolnicą swojego odbicia w lustrze.
Wszystko się zmienia, kiedy obie kobiety się poznają.
Czy ich relacja stanie się terapią dla jednej i drugiej kobiety?


Obsesyjna dbałość o siebie, życie w niewoli narzuconych sobie zasad, mocno zderza się z totalnym brakiem dbałości o siebie będące również powodem niewoli na własne życzenie oraz izolacji z czystej wygody, bądź lenistwa.
Natasza Socha w swojej książce poruszyła temat, który w dzisiejszych czasach i szczególnie w dobie Instagrama pokazuje z jak ważnym problemem mamy do czynienia.
Dlaczego problemem?
Otóż nie wiem jak Wy, ale ja, kiedy przeglądam zdjęcia na Instagramie, dochodzę do wniosku, że dziś wszystkie dziewczyny, kobiety, które zmieniają coś w sobie (usta, kości policzkowe, nosy, brwi, brody...) robią to na ''jedno kopyto''. Wszystkie są do siebie podobne. Brak im oryginalności, ponieważ został wyznaczony jakiś tam kanon urody, do którego dążą. Uzależnione od lustereczka i tony kosmetyków na podorędziu, podbijają świat swoją powierzchownością.
A co z wnętrzem?
Między tym całym (niby pięknem) żyją też ludzie, dla których brak jest miejsca w dzisiejszym świecie. A skoro z wielu powodów nie chcą być pospolici, zostają oryginalni w swojej naturalności.
Jednak ta oryginalność jest postrzegana przez społeczeństwo jako objaw brzydoty, więc często bywa tak, że ludzie ci mimo pięknego wnętrza, błyskotliwego umysłu, dobrego serca, wrażliwości i wielu talentów stają się niewidzialni, by uniknąć zderzenia z opinią społeczną.


Każdy z nas jest inny, każdy z nas też inaczej pojmuje piękno i brzydotę, które jak świat stary idą ze sobą w parze.
Dla jednych ładna buzia, to nie wszystko, ponieważ poszukują w drugim człowieku zupełnie innych wartości piękna.
Drudzy z kolei widzą tylko to, co "zrobione na cacy"i nie ważne, że w głowie plewy.
Może warto poszukać w tym wszystkim równowagi, zanim ulegnie się manipulacjom wymyślonym przez przereklamowanych kreatorów mody?
Może warto zastanowić się nad tym, że żeby ''wejść między wrony wcale nie trzeba krakać tak jak one".
A może każdemu z nas potrzeba tylko więcej pewności siebie, a piękno samo z nas wyjdzie?
Serdecznie polecam!

Po (Nie) Miłość, przyszedł czas na (Nie) Piękność i o ile w pierwszej części mamy opowieść, tak w moim odczuciu ( Nie) Piękność jest w pewnym stopniu poszukiwaniem na wielu przykładach czegoś, co dla każdego z nas ma inny punkt odniesienia.

Nasturcja i Paulina - dwa bieguny, które wizualnie i mentalnie nie mają z sobą nic wspólnego, a mimo to przyciągają się i uczą się od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedy przeczytałam "Męża na niby"z zainteresowaniem wypatrywałam kontynuacji losów Zosi i jej rodziny.
Urzekł mnie styl Niny Majewskiej - Brown i stwierdziłam, że takiego poczucia humoru mi trzeba.


Zofia próbuje ułożyć sobie życie po tym, jak jej niewierny mąż Paweł zdradził ją z młodą pryszczatą siksą. Kiedy okazuje się, że kochanka nie jest w ciąży z nim... Paweł próbuje wrócić do Zosi.
Fakt jest taki, że niewierny mężulek nie ma czego szukać u żony, którą zranił, więc zamieszkuje u swojej teściowej. Matka Zofii jest dość specyficzna, żeby nie powiedzieć wredna, niesprawiedliwa i toksyczna. Obwinia ona Zosię za rozpad jej małżeństwa i nakłania do tego, aby w końcu przejrzała na oczy i przyjęła złotego Pawełka z powrotem do domu. Bo przecież on jest taki kochany, uczynny, inteligentny, a zdrada, to przecież pikuś - zbłądził chłopina na chwileczkę, ale już jest okey.
Zofia jak dla mnie posiada anielską cierpliwość i dzielnie znosi ciosy ze strony swojej rodzicielki. Niejednokrotnie obiecuje sobie w myślach, że nie da się więcej tak traktować, ale kiedy tylko szanowna mamusia dzwoni, by wygłosić kolejną pouczającą lekcję, córka wysłuchuje całej tyrady obraźliwych słów.
Gdyby tak odrzucić styl, w jakim została opisana ta historia, można by rzec, że Zośka ma naprawdę pod górkę, bo: samotne macierzyństwo nie jest niczym przyjemnym, chociaż jej Pola to akurat grzeczne dziecko, praca z młodzieżą, która raczej woli siedzieć w smart fonach, niż zakuwać słówka z anglika też nie napawa optymizmem. Jeśli dołożymy do tego wredną koleżankę z pracy, którą Zośka najchętniej utopiłaby w łyżce wody i mamusię z piekła rodem, oraz teściową, która doznała cudownego przebudzenia i po wielu latach dostrzegła synową, mamy obraz kobiety, wokół której wzrasta piętro energetycznych wampirów.
Niemniej Zośka z pozoru stonowana i grzeczna, zaczyna się zmieniać.
Paweł natomiast za wszelką cenie stara się udowodnić żonie, że bardzo ją kocha, a epizod ze zdradą był największym jego błędem.
Jak myślicie, warto dać niewiernemu mężowi kolejną szansę?
Czy Zosia dostrzeże zmiany, jakie zaszły w jej mężu, czy też uzna, że mydli jej oczy?
Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź, sięgając po książkę.






Zdarza Wam się, że podczas czytania śmiejecie się w głos?
Żona na zamówienie wbrew pozorom nie jest historią, którą przeżywa się, współodczuwając ból po zdradzie głównej bohaterki.
Tak jak wspomniałam, styl Autorki jest rewelacyjny i myślę, że dobrze jest sięgnąć po właśnie taki przekaz, gdzie nie mamy dramatu, tylko wartką akcję przeplataną prześmiesznymi dialogami.
Żona na zamówienie to bardzo zabawna i życiowa opowieść o codzienności kobiety, której los postanowił dorzucić nieco zawirowań. Przyszło jej zmagać się z trudami dnia codziennego w pojedynkę, ale obok niej jest ktoś, kto za wszelką cenę chce jej pomóc.
Jeśli macie ochotę na historię pełną humoru, otuloną podchodami byłego męża i całą masą zwrotów akcji oraz chcecie zobaczyć jaki progres zrobiła Zosia w swoim życiu, to Was zachęcam, abyście sięgnęli po tę dylogię.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Pascal.

Kiedy przeczytałam "Męża na niby"z zainteresowaniem wypatrywałam kontynuacji losów Zosi i jej rodziny.
Urzekł mnie styl Niny Majewskiej - Brown i stwierdziłam, że takiego poczucia humoru mi trzeba.


Zofia próbuje ułożyć sobie życie po tym, jak jej niewierny mąż Paweł zdradził ją z młodą pryszczatą siksą. Kiedy okazuje się, że kochanka nie jest w ciąży z nim... Paweł...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Strasznie nie lubię pisać recenzji, kiedy tak naprawdę nie wiem co mam napisać.
Sięgnęłam po Inną Blue, ponieważ blurb obiecywał interesującą książkę.
Czy to, że nie wiem co mam napisać, wynika z zachwytu po przeczytanej lekturze i brak mi słów, bo emocje mną targają, czy też z zupełnie z czegoś innego?

Blue Echohawk jest zbuntowaną dziewiętnastolatką (lub też dwudziestolatką), która robi wszystko, aby otoczenie odbierało ją przez pryzmat wrednej i aroganckiej osoby.
Prawda jest jednak zupełnie inna, ponieważ dziewczyna jest strasznie samotna. W moim odbiorze jej wewnętrzne pogubienie sprawia, że nawet gdyby ktoś wmawiał jej, że jest mądra i śliczna, ona i tak by w to nie uwierzyła. Brak poczucia własnej wartości wynika z tego, że jako dwuletnia dziewczynka została porzucona przez matkę. Wychował ją mężczyzna, który był samotnikiem, ale ona kochała go jak ojca.
Sytuacja zmienia się, kiedy do szkoły trafia nowy nauczyciel historii. Pan Wilson jest niewiele starszy od Blue, ale dla niej jest osobą z innego świata. Ona dla niego jest zagdaką z ogromnie wrażliwą duszą.
Czy dociekliwy nauczyciel zdoła dotrzeć do Blue?
Czy uda mu się ją rozgryźć?





Widzę ogólny zachwyt tą książką, ale ja go nie podzielam.
Ta historia nie potrafiła mnie porwać, była zbyt monotonna i nudna. Być może jest to powieść dla młodszego grona czytelniczek i stąd brak u mnie zachwytu.
Oczywiście fakt, że dziewczyna nie zna swojego nazwiska, nie wie, kiedy obchodzi urodziny, nie wie, kim byli jej rodzice, jest smutny i niewyobrażalny, ale nawet ten przytłaczający watek nie był w stanie sprawić, że czytało mi się przyjemnie. Wstyd się przyznać, że przeczytanie książki zajęło mi siedem wieczorów i było raczej obowiązkiem niż przyjemnością.
Nadmienię jeszcze, że styl autorki nie przypadł mi do gustu, co również spowalniało czytanie.
Nie będę nikogo zniechęcała, ponieważ to, co ja czuję, jest subiektywnym odczuciem i zawsze lepiej przekonać się samemu, czy dana książka trafia w nasz gust.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Editio Red.

Strasznie nie lubię pisać recenzji, kiedy tak naprawdę nie wiem co mam napisać.
Sięgnęłam po Inną Blue, ponieważ blurb obiecywał interesującą książkę.
Czy to, że nie wiem co mam napisać, wynika z zachwytu po przeczytanej lekturze i brak mi słów, bo emocje mną targają, czy też z zupełnie z czegoś innego?

Blue Echohawk jest zbuntowaną dziewiętnastolatką (lub też...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Magdalena

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [3]

Ewa Pirce
Ocena książek:
7,9 / 10
22 książki
5 cykli
189 fanów
Gabriela Gargaś
Ocena książek:
7,3 / 10
49 książek
5 cykli
565 fanów
Magdalena Witkiewicz
Ocena książek:
7,2 / 10
68 książek
8 cykli
1538 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
52
książki
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
286
razy
W sumie
wystawione
51
ocen ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
259
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]