-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Cały cykl jest nietypowy, grający na emocjach i pochłaniający czytelnika bez reszty, ale trzecia część jest moim zdaniem najlepsza. Od pierwszego zdania zaskakuje zmianą narratora, wreszcie widzimy Anię z innej perspektywy, innymi oczami - oczami nietuzinkowego, intrygującego mężczyzny.
Cały cykl jest nietypowy, grający na emocjach i pochłaniający czytelnika bez reszty, ale trzecia część jest moim zdaniem najlepsza. Od pierwszego zdania zaskakuje zmianą narratora, wreszcie widzimy Anię z innej perspektywy, innymi oczami - oczami nietuzinkowego, intrygującego mężczyzny.
Pokaż mimo to2020-07-22
Uwielbiam poznawać nowe fantastyczne istoty i nowe rodzaje magii, jakimi władają.
W tej książce jest jedno i drugie. Niezwykła Moonsun skupiająca w sobie moce słońca i księżyca, oraz drzemiące w niej siły, które odkrywa w sobie stopniowo na kartach tej powieści.
Uwielbiam poznawać nowe fantastyczne istoty i nowe rodzaje magii, jakimi władają.
W tej książce jest jedno i drugie. Niezwykła Moonsun skupiająca w sobie moce słońca i księżyca, oraz drzemiące w niej siły, które odkrywa w sobie stopniowo na kartach tej powieści.
2019-10-01
Zazwyczaj nie piszę recenzji przeczytanych książek, ale ta mnie urzekła…
To niezwykle poruszająca opowieść o tym, jak w jednej chwili idylla może zamienić się w koszmar. O przyjaźni, która jest ukrytą formą zazdrości. O miłości, która udaje przyjaźń…
Opowieść o dziewczynie, która wyobrażała sobie, że wejdzie w dorosłość lekkim krokiem, przy dźwiękach fortepianu i przy wsparciu najbliższych, a tymczasem rzeczywistość wtłacza ją w tę dorosłość jednym, brutalnym pchnięciem.
Czy subtelna, utalentowana plastycznie i muzycznie lecz wychowana pod kloszem Ania poradzi sobie z traumą i samotnością?
Autorka opowiada nam o tym w niezwykle sugestywny sposób… Nawet jeśli temat powieści by mnie nie urzekł, urzekłoby mnie pióro i warsztat Elżbiety Sidorowicz. Dzięki niej mogłam utożsamić się z bohaterką i wraz z nią przeżywać wszystkie emocje, związane z jej przeżyciami i jej twórczością…
I to jest osobna, dodatkowa zaleta tej książki. Nigdzie indziej nie czytałam tak fascynujących opisów procesu twórczego. Przeciętny człowiek nie ma pojęcia, co się dzieje w głowie artysty. Tutaj, gdy czytamy o tym jak Ania rzeźbi czy maluje, otwiera się przed nami nowy, cudowny świat sztuki, widziany oczami twórcy a nie odbiorcy…
Aż ma się ochotę złapać za dłuto czy pędzel i spróbować samemu!!!
Zazwyczaj nie piszę recenzji przeczytanych książek, ale ta mnie urzekła…
To niezwykle poruszająca opowieść o tym, jak w jednej chwili idylla może zamienić się w koszmar. O przyjaźni, która jest ukrytą formą zazdrości. O miłości, która udaje przyjaźń…
Opowieść o dziewczynie, która wyobrażała sobie, że wejdzie w dorosłość lekkim krokiem, przy dźwiękach fortepianu i przy...
Cały cykl jest nietypowy, grający na emocjach i pochłaniający czytelnika bez reszty, ale trzecia część jest moim zdaniem najlepsza. Od pierwszego zdania zaskakuje zmianą narratora, wreszcie widzimy Anię z innej perspektywy, innymi oczami - oczami nietuzinkowego, intrygującego mężczyzny.
Cały cykl jest nietypowy, grający na emocjach i pochłaniający czytelnika bez reszty, ale trzecia część jest moim zdaniem najlepsza. Od pierwszego zdania zaskakuje zmianą narratora, wreszcie widzimy Anię z innej perspektywy, innymi oczami - oczami nietuzinkowego, intrygującego mężczyzny.
Pokaż mimo to