Opinie użytkownika
Bożogrobie to druga część młodzieżowej serii fantasy „Kroniki Nibynocy”. I o ile w pierwszym tomie ta młodzieżowość była znośna, o tyle w drugim już nie do końca. Główna bohaterka ślini się do niebezpiecznie dużej ilości postaci, zarówno mężczyzn jak i kobiet, w tym tych spotkanych już wcześniej, do których nie odczuwała wyraźnego afektu. W sumie nic dziwnego, biorąc pod...
więcej Pokaż mimo to
Miecze cesarza są pierwszym tomem Kronik Nieciosanego Tronu a także pierwszą książką napisaną przez Briana Staveleya, wyróżnioną nagrodą za debiut roku 2014. Czy zasłużenie?
Fabuła skupia się na losach trójki rodzeństwa, których ojciec został zamordowany. A ponieważ był on cesarzem całej krainy w której rozgrywa się akcja, to można się domyślić, że za jego śmiercią stoi...
„Mroczniejszy odcień magii” trochę mnie zawiódł, ale seria miała potencjał więc postanowiłem dać jej drugą szansę. Niestety zupełnie niepotrzebnie.
W pierwszym tomie przedstawiono kilka alternatywnych wersji Londynów, jednak żadna z nich nie została przedstawiona w wystarczająco satysfakcjonujący sposób. Drugi tom całkowicie skupia się na jednym z nich, Czerwonym Londynie,...
Brian McClellan był uczniem Sandersona, lecz jego książka różni się od dzieł jego nauczyciela co jest jednocześnie zaletą, jak i wadą.
Przede wszystkim McClellan nie skupia się tak mocno na postaciach. Jego bohaterowie są dosyć bezpłciowi i nieciekawi, ale za to akcja jest bardzo wartka, tętni od walk, zwrotów akcji i pojedynków. Cały czas coś się dzieje co jest miłą...
Świat Nibynocy jest interesujący i przepełniony ciekawymi, choć może niezbyt oryginalnymi pomysłami. Fabuła jest wciągająca i pełna mniej lub bardziej przewidywalnych zwrotów akcji. Główna bohaterka nie jest jednowymiarową postacią i nie wszystko wychodzi jej idealnie. Niestety pozostali bohaterowie wydają się być dosyć płytcy. Szkoda że autor nie poświęcił więcej czasu by...
więcej Pokaż mimo to
Na początku nie byłem zachwycony tym komiksem. Było to wina głównie niezbyt ładnych rysunków Bena Stenbecka, których nie rekompensowała fabuła. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem jest coraz lepiej i ciekawiej. Bardziej poznajemy głównego bohatera, jego dramatyczną przeszłość oraz świat przedstawiony. No i pojawiają się grzybowe zombie i podwodne steampunkowe mechy.
Daję...
Sięgałem po Mroczniejszy odcień magii zachęcony wieloma pozytywnymi opiniami. Jednak kiedy zacząłem go czytać trochę się rozczarowałem bo nie wszystko w tej książce zagrało tak, jak powinno.
Ale zacznijmy od tego co zagrało. Koncepcja czterech alternatywnych Londynów z których każdy posiada inną kulturę i podejście do magii brzmiała bardzo interesująco i jej wykonanie...
Szóstka wron kończy się w niezbyt przyjemnym dla naszych bohaterów momencie. Ekipa zostaje zdradzona przez swojego zleceniodawcę, który porywa jednego z jej członków. Dodatkowo Kaz jest zmuszony do poproszenia o pomoc swojego znienawidzonego wroga. A w Królestwie jest już tylko ciekawiej.
O ile poprzedni tom skupiał się na jednym dużym skoku, to ten opowiada o kilku...
Rothfuss jest, zaraz po Martinie i Sandersonie, jednym z najbardziej rozpoznawalnych autorów fantasy. Znany jest przede wszystkim z niezwykle wolnego pisania. Przez ponad dekadę nie udało mu się skończyć jednej trylogii, co raczej nie świadczy o nim za dobrze.
Przez znaczną część Imienia wiatru narratorem jest Kvothe, który opowiada o historii swojego życia pewnemu...
Większość historii fantasy jest bardzo podobna: świat jest zagrożony przez jakieś wielkie kosmiczne zło i tylko główny bohater, który okazuje się być wybrańcem, może go uratować. I oczywiście mu się udaje. A potem wszyscy żyją w pokoju i dostatku, długo i szczęśliwie. A gdyby tak ten wybraniec po uratowaniu świata przejął nad nim całkowitą władzę i zniewolił ludzi których...
więcej Pokaż mimo to
Kiedy zabierałem się za czytanie tej książki spodziewałem się typowej słabej, młodzieżowej literatury, lecz mimo to postanowiłem dać jej szansę. I bardzo dobrze, bo Szóstka Wron pozytywnie mnie zaskoczyła.
Przez pierwszą połowę akcja dosyć wolno się rozwija, głównie skupiając się na przedstawieniu protagonistów. W końcu jest ich aż sześciu. I to właśnie bohaterowie są jedną...
Świetna monochromatyczna stylistyka, drobiazgowo narysowana architektura, oraz dobrze napisana fabuła doskonale budują klimat świata przedstawionego. W mieście Venisalle dominuje biel i odcienie szarości z którymi kontrastuje tytułowy Markiz, odziany całkowicie w czerń. Jego powiewający płaszcz i maska wykrzywiona w złowrogim grymasie świetnie się prezentują niemal na...
więcej Pokaż mimo to