rozwiń zwiń
Marta

Profil użytkownika: Marta

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
44
Przeczytanych
książek
195
Książek
w biblioteczce
26
Opinii
163
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Pomimo charakteru wspomnieniowego to jest dobra literatura. Dwie rzeczy należy zauważyć: autor wnikliwie charakteryzuje człowieka w trybach przemocy państwa totalitarnego, a po drugie pisze tę książkę pisarz emigracyjny - jego los jest sprzężony nierozerwalnie z losami innych "wyrzutków" czasów stalinizmu - ta perspektywa jest nie do przecenienia.

Pomimo charakteru wspomnieniowego to jest dobra literatura. Dwie rzeczy należy zauważyć: autor wnikliwie charakteryzuje człowieka w trybach przemocy państwa totalitarnego, a po drugie pisze tę książkę pisarz emigracyjny - jego los jest sprzężony nierozerwalnie z losami innych "wyrzutków" czasów stalinizmu - ta perspektywa jest nie do przecenienia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem, czy rzeczywiście są to eseje? Może rodzi się nowy (już nie taki nowy patrząc po liczbie tego typu książek) gatunek literacki. Wspomnienia? Rozważania? biografia osobista(ale wyrywkowa)? W każdym razie zostawiając problem teoretykom literatury: książka warta przeczytania. I choć odrzuciłam ją w księgarni (znowu te wynurzenia), to dostałam ją do ręki od osoby, której w kwestii dobrej literatury mogę zaufać.
Bardzo wnikliwy, pełen ciepła, humoru, ale nie pozbawiony krytycyzmu, na jaki stać tylko najbliższych, opis matki - osoby, człowieka, kogoś kto stawiał wyzwania, był trudny, ale kochany. Autor nie pokazuje matki w swej funkcji i roli, takiej która przytuli, poda obiad, zaceruje skarpetki etc., ale kogoś, kto jednak (pomimo zaszeregowania) miał swoje życie, zainteresowania, osobowość. Bez ckliwości, przesady i sentymentalizmu.

Nie wiem, czy rzeczywiście są to eseje? Może rodzi się nowy (już nie taki nowy patrząc po liczbie tego typu książek) gatunek literacki. Wspomnienia? Rozważania? biografia osobista(ale wyrywkowa)? W każdym razie zostawiając problem teoretykom literatury: książka warta przeczytania. I choć odrzuciłam ją w księgarni (znowu te wynurzenia), to dostałam ją do ręki od osoby,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytając tę książkę przechodziłam różne etapy: początek: trudno mi się połapać w wątkach - galimatias; dalej: cudowne historie - oby się nigdy nie kończyły; finał: "to już wszystko mamo tak wszystko" - rozczarowanie i tzw. proza schyłku życia, czyli złość z powodu przemijania i że my tak samo...
Jak młodemu wówczas pisarzowi udało się to wszystko zagospodarować - dostrzec i opisać - uchwycić to co przemijalne, ale w momencie pełno krwistości zdarzeń - nie mam pojęcia. Widać tu wielki talent Jacka Dehnela. "Lala" to trochę jak proza Marcela Prousta po polsku (do której w powieści się nawiązuje). Niewątpliwie jest tu próba zrozumienia czasu, uchwycenia zdarzeń w momencie dziania się, ale z drugiej strony dzięki narracji (wchodzeniu fabuły babcinej) historie od razu nabierają koloru sepii i nadają się "żywcem" do albumu. Ta mitologizacja pozwala i na zmyślenia, i na bajdurzenia i na gorzką prawdę np. o antysemityzmie Polaków.Bardzo pojemna forma. I tak jak dzieci uwielbiają babcine opowieści, tak my, czytelnicy, zaczynamy się wciągać w historie z innego wymiaru. Do tego wspaniały język, lekkość pióra, zabawa narracją - przenikanie się bohaterów (na pierwszym planie jest albo babcia, albo narrator pierwszoosobowy, albo ktoś jeszcze inny).Cudowna książka.

Czytając tę książkę przechodziłam różne etapy: początek: trudno mi się połapać w wątkach - galimatias; dalej: cudowne historie - oby się nigdy nie kończyły; finał: "to już wszystko mamo tak wszystko" - rozczarowanie i tzw. proza schyłku życia, czyli złość z powodu przemijania i że my tak samo...
Jak młodemu wówczas pisarzowi udało się to wszystko zagospodarować - dostrzec i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Marta

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
44
książki
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
163
razy
W sumie
wystawione
37
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
280
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]