Jesteśmy społecznością, która kocha książki

-Przepraszam, jeśli cię zraniłem, ale jestem przekonany, że znajomość prawdy jest niezbędna. Tylko wtedy możemy się ustosunkować do tego, co nas otacza i jeśli się z tym nie godziny - próbować to zmienić".

-Przepraszam, jeśli cię zraniłem, ale jestem przekonany, że znajomość prawdy jest niezbędna. Tylko wtedy możemy się ustosunkować do tego, co nas otacza i jeśli się z tym nie godziny - próbować to zmienić".

-Tradycja zobowiązuje - powiedziała do siebie. Nie rozczaruję Was i przede wszystkim...nie rozczaruję samej siebie - zdecydowała".

-Tradycja zobowiązuje - powiedziała do siebie. Nie rozczaruję Was i przede wszystkim...nie rozczaruję samej siebie - zdecydowała".

- Kawałek Sycylii w Rzymie? - nie przestajesz mnie zaskakiwać! Nie mam pojęcia o czym mówisz. - W takim razie nie pozostaje ci nic innego, jak zdać się na mnie. Obiecuję, że najdalej za pół godziny będziemy na miejscu".

- Kawałek Sycylii w Rzymie? - nie przestajesz mnie zaskakiwać! Nie mam pojęcia o czym mówisz. - W takim razie nie pozostaje ci nic innego, jak zdać się na mnie. Obiecuję, że najdalej za pół godziny będziemy na miejscu".

Całowali się w świetle zachodzącego słońca, wierząc, że uczucie, które ich tego dnia połączyło, będzie wieczne, jak wieczny jest Rzym, którego panorama rozpościerała się przed nimi".

Całowali się w świetle zachodzącego słońca, wierząc, że uczucie, które ich tego dnia połączyło, będzie wieczne, jak wieczny jest Rzym, którego panorama rozpościerała się przed nimi".

Nikt nigdy nie widział go płaczącym. Nawet córka - o to dbał szczególnie. Ale płakał. Z jego oczu błękitnych niczym norweskie fiordy, skąd jego przodkowie wypłynęli przed wiekami na podbój świata, łzy płynęły coraz częściej. Świat, który znał i w którym umiał się poruszać, odszedł. W tym nowym nie potrafił się odnaleźć, a świadomość tego docierała do niego w sposób coraz bardziej namacalny i dotkliwy".

Nikt nigdy nie widział go płaczącym. Nawet córka - o to dbał szczególnie. Ale płakał. Z jego oczu błękitnych niczym norweskie fiordy, skąd jego przodkowie wypłynęli przed wiekami na podbój świata, łzy płynęły coraz częściej. Świat, który znał i w którym umiał się poruszać, odszedł. W tym nowym nie potrafił się odnaleźć, a świadomość tego docierała do niego w sposób coraz bardzi...

Ale w tym czasie rodzina Azzurrich była już w Rzymie, bezpieczna i pełna nadziei na przyszłość, która rysowała się w barwach tak pięknych jak kolorowe kamienie z tworzonych przez nich arcydzieł sztuki jubilerskiej".

Ale w tym czasie rodzina Azzurrich była już w Rzymie, bezpieczna i pełna nadziei na przyszłość, która rysowała się w barwach tak pięknych jak kolorowe kamienie z tworzonych przez nich arcydzieł sztuki jubilerskiej".

To nieprawda, że nasze życie zdeterminowane jest w momencie urodzenia. To, że dziś jesteśmy w miejscu, w którym wcale nie chcemy być, nie oznacza, że jutro nie będziemy tam, gdzie naprawdę chcielibyśmy się znaleźć. Nie musimy tkwić w sytuacjach, które są dla nas złe. Można tak jak Juliana urodzić się w najbiedniejszej brazylijskiej faweli, a i tak osiągnąć wszystko o czym się marzy: karierę, pieniądze, szczęśliwą rodzinę. Ale nie wolno biernie czekać. Trzeba samemu stwarzać sobie szanse na sukces, a gdy ten nadejdzie, być na niego gotowym i się go nie bać!

To nieprawda, że nasze życie zdeterminowane jest w momencie urodzenia. To, że dziś jesteśmy w miejscu, w którym wcale nie chcemy być, nie oznacza, że jutro nie będziemy tam, gdzie naprawdę chcielibyśmy się znaleźć. Nie musimy tkwić w sytuacjach, które są dla nas złe. Można tak jak Juliana urodzić się w najbiedniejszej brazylijskiej faweli, a i tak osiągnąć wszystko o czym się m...

Zasypiając pod oryginalnym piętnastowiecznym drewnianym stropem tymczasowego krakowskiego mieszkania, nie miała pojęcia, że rodzinna tajemnica, którą pozna następnego dnia, przeniesie ją właśnie do tej niezwykłej epoki na przełomie średniowiecza i renesansu, z której pochodziło to sklepienie".

Zasypiając pod oryginalnym piętnastowiecznym drewnianym stropem tymczasowego krakowskiego mieszkania, nie miała pojęcia, że rodzinna tajemnica, którą pozna następnego dnia, przeniesie ją właśnie do tej niezwykłej epoki na przełomie średniowiecza i renesansu, z której pochodziło to sklepienie".