Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka, prowadząca czytelnika przez legendy w poszukiwaniu zapomnianej prawdy i interesujących, historycznych miejsc. Brawa dla autorek za ogrom pracy, które włożyły w wydanie tej książki, w końcu szukanie ziarna prawdy w legendach, przebijając się przez mapy, dokumenty i zawirowania językowe nie jest prostą sprawą. Czekam na więcej :)

Świetna książka, prowadząca czytelnika przez legendy w poszukiwaniu zapomnianej prawdy i interesujących, historycznych miejsc. Brawa dla autorek za ogrom pracy, które włożyły w wydanie tej książki, w końcu szukanie ziarna prawdy w legendach, przebijając się przez mapy, dokumenty i zawirowania językowe nie jest prostą sprawą. Czekam na więcej :)

Bardzo przyjemna powieść. Idealna dla osób, które szukają szybkiej, niezbyt długiej ale ciekawej historii. Czyta się szybko i łatwo. Ciężko przewidzieć zakończenie, niemal do samego końca ma się wrażenie, że niewiadomo w którą stronę pójdzie autorka w związku z zakończeniem. Mogło być ich przynajmniej kilka.

Bardzo przyjemna powieść. Idealna dla osób, które szukają szybkiej, niezbyt długiej ale ciekawej historii. Czyta się szybko i łatwo. Ciężko przewidzieć zakończenie, niemal do samego końca ma się wrażenie, że niewiadomo w którą stronę pójdzie autorka w związku z zakończeniem. Mogło być ich przynajmniej kilka.

Po Behawioryście, który kilkoma elementami mnie zawiódł, poprzez Iluzjonistę, który mimo, że był przez większość czasu całkiem ciekawy, to zakończenie i wyjaśnienie motywów pozostawiało wiele do życzenia, aż do Ekstremisty, co do którego nie miałam praktycznie żadnych oczekiwań dzięki poprzednim częściom. Na wstępie ponownie występuje wrażenie, jakoby wszystko było skierowane w stronę byłego Prokuratora z Opola, mimo, że zdarzenia mają miejsce w różnych miastach. W trakcie jednak się okazuje, że autor całkiem sprawnie z tego wybrnął, co jak dla mnie w pewnym stopniu uratowało tę powieść. Wskazówki przez cały czas prowadzą w dobrym kierunku, momentami miałam wrażenie, że były aż zbyt nachalne. Ostatecznie tego kto jest sprawcą nie do końca da się przewidzieć, ale w całej książce jest na tyle niewiele postaci, że można jednak dojść do właściwych wniosków. Oczywiście biorąc pod uwagę, że zakończenie ma mieć element zaskoczenia i pozostawienia czytelnika w zdziwieniu i konsternacji. A w tym przypadku tak właśnie było. Autor użył zabiegu naprowadzania na konkretną ścieżkę tylko po to, aby ostatecznie pokazać czytelnikowi, że nie miał racji. Biorąc pod uwagę dość wyraźne wskazówki i fakt, że taki zabieg literacki nie jest już niczym niespotykanym i zaskakującym, osoby obeznane z literatura kryminalną raczej szybko do tego dojdą. Sam motyw sprawcy pozostawiał wiele do życzenia. Ale nie będę oceniać tego wyboru, uważam jedynie, że można było iść w tym zakresie w nieco inną, ciekawszą stronę.
Ponownie - jest to powieść, która może wywołać spore emocje i zaciekawienie osób raczkujących w zakresie powieści kryminalnych, a zakończenie może zaskoczyć. W przypadku osób zaprawionych w boju raczej do tego nie dojdzie.

Po Behawioryście, który kilkoma elementami mnie zawiódł, poprzez Iluzjonistę, który mimo, że był przez większość czasu całkiem ciekawy, to zakończenie i wyjaśnienie motywów pozostawiało wiele do życzenia, aż do Ekstremisty, co do którego nie miałam praktycznie żadnych oczekiwań dzięki poprzednim częściom. Na wstępie ponownie występuje wrażenie, jakoby wszystko było...