rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Cóż, znowu jestem pod wrażeniem tej poezji - głębi budowanej z pozoru zwyczajnych słów.
Wszystko konkretne, dopisane ale i w "wielowymierności" niesłychanie klarowne.
Nieodmiennie kojarzy mi się z chwilami spokoju i melancholii, kiedy wszystko zrobione i jest tzw. czas dla siebie (z uśmiechem skonstatowałem).

To poeta znanej mi małej ojczyzny, którą tak śródziemnomorsko czasem przedstawia.
---------
Do tomiku dodany krążek; można z niego usłyszeć i później słyszeć poetę

Cóż, znowu jestem pod wrażeniem tej poezji - głębi budowanej z pozoru zwyczajnych słów.
Wszystko konkretne, dopisane ale i w "wielowymierności" niesłychanie klarowne.
Nieodmiennie kojarzy mi się z chwilami spokoju i melancholii, kiedy wszystko zrobione i jest tzw. czas dla siebie (z uśmiechem skonstatowałem).

To poeta znanej mi małej ojczyzny, którą tak śródziemnomorsko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciepłe, wyrafinowane z pozoru proste wiersze.
Pełne lokalnych smaków, znanych nam sensów i lekkości. Obserwacja, kultura słowa i humor...
Człek prosty, jak ja, z przyjemnością tym tomikiem rozpraszał szarości bytowania.
Nie mogłem się powstrzymać żeby nie umieścić jednego z wierszy.

Odloty

Czy chciałabyś ze mną odlecieć?
Na krótko, do Juraty albo nawet do Paryża,
o którym wciąż opowiadasz, ale nigdy nie byłaś.
Chcesz, zabukuję bilety na samolot z Pyrzowic.
Ale jeśli się boisz, to niech będzie autokar,
dalekosiężny, z klimą, albo przejażdżka
rowerem do lasu nad staw, rdzawobrązowy,
tam gdzie lilia złotogłów i żółte grążele.
Wiesz, nie musimy wyjeżdżać, dobrze jest
zostać w domu
na ławeczce pod brzozą, zagramy w warcaby
albo w inteligencję, rzuć jakiś krótki rzeczownik.
Lecz jeśli nie masz ochoty,
będziemy patrzeć na drzewa. Grab urósł taki wysoki,
jarzębina się kłania i wiotki tamaryszek,
psy psioczą, baraszkują, możemy się położyć
na kocu i słuchać, jak sobie bzyczy
igła z nitką na niebie,
ten bez nas do Paryża ekspres.
Jerzy Kronhold

Ciepłe, wyrafinowane z pozoru proste wiersze.
Pełne lokalnych smaków, znanych nam sensów i lekkości. Obserwacja, kultura słowa i humor...
Człek prosty, jak ja, z przyjemnością tym tomikiem rozpraszał szarości bytowania.
Nie mogłem się powstrzymać żeby nie umieścić jednego z wierszy.

Odloty

Czy chciałabyś ze mną odlecieć?
Na krótko, do Juraty albo nawet do Paryża,
o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

... wycieka z niej historia, diagnoza, próba uchwycenia zadumy, odcięcia od "radosnych" chwil. Już same tytuły rozdziałów przenoszą w świat imaginarium: "literatura utraconego dzieciństwa", stereotypy słodyczy", "transcendentalna bufoneria" czy "Pani de Stael - nie przeżyć śmierci miłości". Ta książka to przekrój, kalejdoskop podejść, porażek, wątpień ale i czasowych recept ma mrok Saturna spowijający głowę i rażący członki. Trudno powiedzieć, że przeczytałem tę książkę, raczej poległem pod mnogością ujęć, wątków i skali.

Być może idealna książka na letnie popołudnie kiedy zmęczenie upałem zaczyna razić zmysły, a w radość chwili wpływa zapach przemijania.
Melancholii.

"Livide", "Avide", "Ovide" znowu wchodząc w buty tytułów...

... wycieka z niej historia, diagnoza, próba uchwycenia zadumy, odcięcia od "radosnych" chwil. Już same tytuły rozdziałów przenoszą w świat imaginarium: "literatura utraconego dzieciństwa", stereotypy słodyczy", "transcendentalna bufoneria" czy "Pani de Stael - nie przeżyć śmierci miłości". Ta książka to przekrój, kalejdoskop podejść, porażek, wątpień ale i czasowych recept...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Słowo "dusza" dźwięczało mi w tytule tej książki nieco archaicznie. Wschodnio, dawnie i nieco groteskowo.
Po jej przeczytaniu stało się dla mnie jasne, że trudno byłoby znaleźć tutaj słowo lepszej miary.
Dużym odkryciem dla mnie było odnalezienie znanych mi znaczących postaci ze świata sztuki: Lipschitz, Rothko czy Part, ale też wielu innych znaczących, pojawiających się w nawiązaniu do opisywanych relacji autora. Nie miałem pojęcia, że ich osobiste drogi zaczęły się w rejonie tak gęstym od wydarzeń, wielkich tragedii i splotów historii.
Tłem jest nie tak odległe shoah lub bolszewicki człowiek, odbity w życiach bohaterów pozostających na uboczu map lub krawędziach nie dających się zaprasować ubrań.
Dla mnie ciekawe były również opisy przyrody lub topografii tych miejsc. Lektura nostalgiczna zostawiająca ślad.

Słowo "dusza" dźwięczało mi w tytule tej książki nieco archaicznie. Wschodnio, dawnie i nieco groteskowo.
Po jej przeczytaniu stało się dla mnie jasne, że trudno byłoby znaleźć tutaj słowo lepszej miary.
Dużym odkryciem dla mnie było odnalezienie znanych mi znaczących postaci ze świata sztuki: Lipschitz, Rothko czy Part, ale też wielu innych znaczących, pojawiających się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezwykle wzbogacająca lektura. Obejmująca wielki obszar relacji związku, uczuć, seksualności, ale też poruszająca moment rozstania w "dobrym stylu", wzmacniania siebie nawzajem i budowania nieprzemijających wartości. Bezpruderyjna, wielopoziomowa z mnóstwem interesujących wątków.
Kolejna z porywających książek tego autora, która w różnych momentach życia może być pomocna i pozwala nadać sens chwilom wtedy kiedy zaczynamy odczuwać zakurzenie lub znużenie w codzienności z najbliższą osobą.
Szkoda, że nie mogłem poznać jej wcześniej, mniej błędów i ofiar :), więcej sensu i radości, i ta przyciągająca przestrzeń szczęścia.



https://www.youtube.com/watch?v=kpX-EN-Gcy0

Niezwykle wzbogacająca lektura. Obejmująca wielki obszar relacji związku, uczuć, seksualności, ale też poruszająca moment rozstania w "dobrym stylu", wzmacniania siebie nawzajem i budowania nieprzemijających wartości. Bezpruderyjna, wielopoziomowa z mnóstwem interesujących wątków.
Kolejna z porywających książek tego autora, która w różnych momentach życia może być pomocna i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Można powiedzieć że jest to pierwsza w Europie (jeśli nie na świecie), książka która jest pomocą, swoistym instruktażem w jaki sposób można naszym bliskim ułatwić odejście.
Mnóstwo, praktycznych informacji kierowanych dla osób nie związanych z praktyką buddyjską, które mogą być bardzo pomocne w chwili śmierci bliskiej osoby. Książka ta też swoiste kompendium wiedzy w jaki sposób problem śmierci i odrodzenia jest postrzegany z buddyjskiej perspektywy.
Lama Ole Nydahl, dzieli się swoim doświadczeniem, wyjaśniając proces śmierci i późniejszego odrodzenia używając współczesnego przejrzystego języka.
Książka z pewnością "prawdziwa" i wymuszająca wielokrotny do niej powrót.

Można powiedzieć że jest to pierwsza w Europie (jeśli nie na świecie), książka która jest pomocą, swoistym instruktażem w jaki sposób można naszym bliskim ułatwić odejście.
Mnóstwo, praktycznych informacji kierowanych dla osób nie związanych z praktyką buddyjską, które mogą być bardzo pomocne w chwili śmierci bliskiej osoby. Książka ta też swoiste kompendium wiedzy w jaki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Interesująca książka, zwłaszcza dla osób związanych ze sztuką.
Zapis epoki sprzed rewolucji i nostalgiczne poszukiwania odległych odbić z perspektywy artystki uciekającej z zamętu historii.
Mnóstwo smaków artystycznych, ważne opisy alchemii twórczej, relacji artysta - model. Prawdziwe, dosyć poruszające osobiste opisy rodziny, męża, etc.
Nie dziwi wielka retrospektywa dzieł artystki w Metropolitan w 2016, wszak ustaliła kanon portretu realistycznego nieco idealistycznego, ale genialnie techniczne wykonanego.
Interesująca niezłomna kobieta :).

https://arthistoryproject.com/artists/louise-elisabeth-vigee-le-brun/

Interesująca książka, zwłaszcza dla osób związanych ze sztuką.
Zapis epoki sprzed rewolucji i nostalgiczne poszukiwania odległych odbić z perspektywy artystki uciekającej z zamętu historii.
Mnóstwo smaków artystycznych, ważne opisy alchemii twórczej, relacji artysta - model. Prawdziwe, dosyć poruszające osobiste opisy rodziny, męża, etc.
Nie dziwi wielka retrospektywa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szukałem jej długo, boć jest już pozycją legendarną, zwłaszcza w niekończących się francuskich wznowieniach.
Świetna książka na jesień, mnóstwo smaków słów i kontekstów które są zapewne też zasługą tłumacza. Właściwie to mikro opowiadania o czasach kultury słowa, nowej obserwacji człowieka i więziach.
Można poczuć brak tego co i nam już się chyba ostatecznie wymknęło...

Szukałem jej długo, boć jest już pozycją legendarną, zwłaszcza w niekończących się francuskich wznowieniach.
Świetna książka na jesień, mnóstwo smaków słów i kontekstów które są zapewne też zasługą tłumacza. Właściwie to mikro opowiadania o czasach kultury słowa, nowej obserwacji człowieka i więziach.
Można poczuć brak tego co i nam już się chyba ostatecznie wymknęło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała książka o niezwykłej głębi i pełna tak rzadkich dzisiaj odniesień, poezji w wielkiej kulturze słowa. Niezwykłe wywody, zamyślenia i cenna umiejętność pozostawiania czytelnika w stanie głębi i radosnej kontemplacji.
"Pająki pana Roberta" były ogromnym zaskoczeniem, teraz zwierzęta... a w sieci można odnaleźć niezwykłe tanki, zaskakująco pełny człowiek i pisarz.

Wspaniała książka o niezwykłej głębi i pełna tak rzadkich dzisiaj odniesień, poezji w wielkiej kulturze słowa. Niezwykłe wywody, zamyślenia i cenna umiejętność pozostawiania czytelnika w stanie głębi i radosnej kontemplacji.
"Pająki pana Roberta" były ogromnym zaskoczeniem, teraz zwierzęta... a w sieci można odnaleźć niezwykłe tanki, zaskakująco pełny człowiek i...

więcej Pokaż mimo to