Bałtyckie dusze

- Tytuł oryginału:
- Baltische zielen
- Data wydania:
- 2017-03-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-30
- Liczba stron:
- 512
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365613073
- Tłumacz:
- Alicja Oczko
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Tagi:
- artysta emigracja II wojna światowa międzywojnie miłość relacje rodzinne reportaż reżyser sława sylwetki szpieg sztuka twórczość uczucie wspomnienia zdrada ZSRR
- Tytuł oryginału:
- Baltische zielen
- Kategoria:
- literatura faktu
- Data wydania:
- 2017-03-30
- Liczba stron:
- 512
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365613073
- Tłumacz:
- Alicja Oczko
- Tagi:
- artysta emigracja II wojna światowa międzywojnie miłość relacje rodzinne reportaż reżyser sława sylwetki szpieg sztuka twórczość uczucie wspomnienia zdrada ZSRR
Kiedy spojrzy się przez lupę na teraźniejszość i przeszłość Litwy, Łotwy i Estonii, zobaczy się wszystkie tragedie europejskiej historii we wzmożonej postaci.
Jan Brokken opisuje w Bałtyckich duszach walkę dwudziestu siedmiu wyjątkowych osób o uwagę i uznanie. Niektóre z nich zdobyły sławę – Siergiej Eisenstein, Gidon Kremer, Romain Gary, Jacob Lipchitz, Hannah Arendt, Mark Rothko, Arvo Pärt – inne zostały zapomniane.
Jan Brokken pokazuje, jak niezwykły jest ich instynkt przeżycia i z jakim trudem udaje się im uniknąć ciosów wymierzanych przez wielką historię. W Rydze, Tallinie i Wilnie natrafia na dumę, odwagę, wierność, fascynującą miłość i niezrównaną sztukę oraz niemal bezgraniczną zdolność przystosowywania się, lecz także na strach i zdradę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Podobne książki
Oficjalne recenzje
Dusz dużo, Bałtyku nieco mniej
„Bałtyckie dusze” to zbiór piętnastu esejów biograficznych, które holenderski pisarz, Jan Brokken, stworzył bazując na dziesięciu latach podróży po Litwie, Łotwie i Estonii. Ich bohaterami w większości są artyści – autor próbuje odnaleźć w ich twórczości ślady młodości spędzonej w Europie Północno-Wschodniej.
Jest w „Bałtyckich duszach” kilka tekstów świetnych – przede wszystkim te, w których Jan Brokken położył najmocniejszy nacisk nie na związek bohatera z którymkolwiek z geograficznych rejonów Europy Północno-Wschodniej, a na konflikt pokoleniowy, przede wszystkim starcie ojca z synem. Pierwszym z nich są poświęcone głównie Siergiejowi Eisensteinowi „Buty architekta”; głównie, bo niewiele mniej miejsca zajęło autorowi opisanie jego ojca, Michaiła. W centrum stawia natomiast kuriozalną wojnę między nimi, której skupiony na sobie i próżny rodzic rzekomo nie dostrzegał, mimo że jego wrażliwy syn zbudował dużą część swojej tożsamości na jej fundamentach. Nieco inaczej ma się sprawa w opowiadającej o dwóch Kremerach „Woli ojca”: tym razem wpływ rodzica na dziecko nie wyraża się w otwartym antagonizmie, a tragedii starszego, którą na młodszego przelewa. Ponownie jednak Brokken doskonale sprawdza się w analizie psychologicznych korzeni swego bohatera – choć ma przejawiającą się czasami skłonność do dramatyzowania, to pozostaje podczas tej biograficznej dekonstrukcji logiczny i rzeczowy, a przy tym wrażliwy.
Lista bardzo ciekawych esejów w „Bałtyckich duszach” nie kończy się na szczęście na tych dwóch poświęconych portretom ojca i syna. Stanowią one trzecią i czwartą pozycję w spisie treści, piąta natomiast jest „Jak się rozprysnął kameleon” o Romainie Garym – świetny tekst, w którym Brokken zręcznie wykorzystuje wszystkie tajemnice, jakimi obrosła biografia niechętnie mówiącego o swej przeszłości pisarza. Zresztą w ogóle rozdziały poświęcone artystom są w książce najbardziej interesujące: czy to o Eisensteinie i Kremerze, czy o Garym, Rothko i Lipchitzu. Autor czuje się najpewniej, kiedy może spojrzeć na swojego bohatera nie tylko przez pryzmat historii jego życia, ale także zagłębiając się w twórczość i jej wątki autobiograficzne.
Słabiej, niestety, wypadają teksty niedotyczące ludzi sztuki. W „Dziecku wylanym z kąpielą”, „Bałtyckiej baronowej” czy „Od rynny do Archiwum Państwowego” Brokken traci wyjątkową lekkość pióra, która stanowi charakterystyczną cechę „Bałtyckich dusz”, a jego eseje stają się suche. Stara się to łagodzić odautorskim komentarzem, ale czegoś, mimo wszystko, brakuje. Najwyraźniej widać to w zamykającym tom „Simmie” - opowieść o losach radzieckiego szpiega w Estonii może być dla wielu czytelników ciekawa, to fakt, ale nijak nie koresponduje z opowieściami o tragicznych losach bałtyckich artystów.
„Bałtyckie dusze” to bardzo dobra lektura, która zawiodła mnie na dobrą sprawę tylko w jednym: odniesieniu losów opisywanych ludzi do miejsc, w których przyszli na świat. Brokken obiecuje pochylić się nad tytułowym duchem, ale w robi to raczej powierzchownie: jego refleksja nie jest rozważaniem nad bałtycką duszą i jej implikacjami; to powierzchowna fascynacja przedstawiciela Europy Zachodniej Europą Wschodnią. Mimo tego polecam tę lekturę – ja sam przekonałem się, że mimo geograficznej bliskości wiedziałem o artystach Litwy, Łotwy i Estonii bardzo mało.
Bartosz Szczyżański
Popieram [ 2 ]
Opinie [4]
Zgadzam się z pozostałymi wpisami , nie mam wiele do dodania oprócz tego, że (co już zauważył Admar ) autor wypisuje głupoty na temat przedwojennego Wilna jako rosyjskiego miasta, czy że np. Ośka Mandelsztam urodził się w Rydze ! Mimo wszystko warto przeczytać ale też sprawdzać fakty, do których autor podchodzi dosyć swobodnie .
Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka, opowieść o ludziach z nad Bałtyku, z Łotwy, Estonii i Litwy, napisana przez Holendra. Dzięki temu pozbawiona tzw. patriotyzmów, odwołań do "jaka Polska była wielka i dalej taka być powinna". Rozpoczynając czytanie,znałam tylko trójkę bohaterów: H. Arendt, S. Eisensteina i Romaina Gariego. Ale warto było poznać historie innych ludzi z krańca Europy,...
więcej"Bałtyckie dusze" Jana Brokkena to barwny portret ponad dwudziestu bałtyckich dusz, wpisujących się w burzliwą historię Litwy, Łotwy i Estonii.
więcejAutor podejmuje się niezwykle trudnego zadania, próby swoistego wskrzeszenia tych bohaterów. Odwiedzając ich domy i rozmawiając z ludźmi, również tymi przypadkowymi, ożywia historie dziś zapomniane, lub co znacznie częściej, w...
Słowo "dusza" dźwięczało mi w tytule tej książki nieco archaicznie. Wschodnio, dawnie i nieco groteskowo.
więcejPo jej przeczytaniu stało się dla mnie jasne, że trudno byłoby znaleźć tutaj słowo lepszej miary.
Dużym odkryciem dla mnie było odnalezienie znanych mi znaczących postaci ze świata sztuki: Lipschitz, Rothko czy Part, ale też wielu innych znaczących, pojawiających się w...