Budda i miłość czyli Jak kochać i być szczęśliwym
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Tytuł oryginału:
- Der Buddha und die Liebe
- Wydawnictwo:
- Jacek Santorski & Co
- Data wydania:
- 2007-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-03-01
- Liczba stron:
- 268
- Czas czytania
- 4 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-89763-60-5
- Tłumacz:
- Wojtek Tracewski
- Tagi:
- Ole Nydahl Buddyzm Budda Karma Kagyu Diamentowa Droga Wadżrajana religia filozofia
Pragnienie szczęścia jest siłą napędową wszelkiego działania. Każda, nawet najmniejsza istota, pragnie być szczęśliwa i chce uniknąć cierpienia. Szczęście to wspaniały stan, w którym z powodu wszechogarniającej radości cały nasz świat drży w posadach. Uśmiechamy się promiennie do wszystkich wokół, odczuwamy pełną radości moc w całym ciele i pragniemy objąć cały świat. Świeżo zakochani są temu przeżyciu wielkiego szczęścia bardzo bliscy - początkom miłości towarzyszy często głęboka, naturalna błogość. Tylko niewielu ludzi, zarówno na poziomie umysłu, jak też ciała doświadcza spełnienia większego od otrzymywania tego, czego pragną - bycia kochanym przez innych, obdarowywania miłością samemu i możliwości promieniowania na świat całym tym bogactwem.
"Budda i miłość" opowiada o tym, jak nadmiar, pojawiający się w pełnym radości związku użyć dla dobra wszystkich i samemu dzięki temu wzrastać. Z czasem wszystko przeniknie dojrzałe, przynoszące zadowolenie poczucie satysfakcji, wynikające ze wspólnej pracy, uczenia się z życia i wprowadzania go na coraz wyższe i prawdziwsze poziomy. W ten sposób stopniowo powstaje wgląd, że najwyższa radość jest jednocześnie najwyższą prawdą oraz że podkreślanie w życiu tego, co piękne nie jest ucieczką od życia. Zgodnie z buddyjskim poglądem szczęśliwy i wzbogacający związek nie jest celem samym w sobie, lecz drogą pozwalającą osiągnąć pełen rozwój umysłu - Oświecenie. Lama Ole Nydahl opowiadając na czym polega ten stan, powiedział kiedyś: "to tak, jakbyśmy zakochali się w całym świecie, a cały świat zakochał się w nas..."
Lama Ole Nydahl jest jednym z najbardziej znanych nauczycieli buddyjskich. Razem ze swoją żoną Hannah są pierwszymi zachodnimi uczniami XVI Karmapy, wielkiego mistrza medytacji buddyzmu tybetańskiego, którego po raz pierwszy spotkali w 1969 roku podczas podróży poślubnej do Nepalu. Na jego prośbę, od prawie czterdziestu lat, wprowadzają buddyzm Diamentowej Drogi do naszego kręgu kulturowego. Hannah zajmuje się przede wszystkim tłumaczeniem nauk tybetańskich lamów oraz tradycyjnych tekstów, podczas gdy Lama Ole niemal codziennie wygłasza wykład w innym mieście. Do tej pory założył ponad pięćset ośrodków medytacyjnych na całym świecie. W Polsce ukazało się dotychczas dziesięć książek jego autorstwa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 212
- 183
- 73
- 13
- 12
- 9
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo seksistowska i kierująca się stereotypami.
Pomijając dużo ogolnych stwierdzeń, z którymi trudno się nie zgodzić, to jednak czasami miałam wrażenie, że czytam księdza katolickiego, który mówi mi, gdzie jest moje miejsce.
Diamentowa Droga chyba jednak nie dla mnie.
PS. Być może na mój odbiór wpływ miał film, który widziałam na youtube jak Lama Ole błogosławi wyznawców. Gdyby nie ubiór, to trudno byłoby go odróznić od papieża. A przecież buddyzm nie ma boga, to religia doświadczenia
Bardzo seksistowska i kierująca się stereotypami.
więcej Pokaż mimo toPomijając dużo ogolnych stwierdzeń, z którymi trudno się nie zgodzić, to jednak czasami miałam wrażenie, że czytam księdza katolickiego, który mówi mi, gdzie jest moje miejsce.
Diamentowa Droga chyba jednak nie dla mnie.
PS. Być może na mój odbiór wpływ miał film, który widziałam na youtube jak Lama Ole błogosławi...
Mało treściwa jak na swoją objętość, niestety wiele uogólnień na zasadzie ”mężczyzna to, kobieta tamto”, autor wydaje się na siłę przemycić swoje subiektywne opinie jako naukę Buddy/fakty. Po 3/4 odpuściłam, strata czasu jak dla mnie. Z plusów zawarcie podstaw nauki Buddy, ale to również nie będzie niczym odkrywczym jeśli się już coś czytało w temacie.
Mało treściwa jak na swoją objętość, niestety wiele uogólnień na zasadzie ”mężczyzna to, kobieta tamto”, autor wydaje się na siłę przemycić swoje subiektywne opinie jako naukę Buddy/fakty. Po 3/4 odpuściłam, strata czasu jak dla mnie. Z plusów zawarcie podstaw nauki Buddy, ale to również nie będzie niczym odkrywczym jeśli się już coś czytało w temacie.
Pokaż mimo toW tej książce się zakochałam i miałam wrażenie, że przez nią płynę. Wspaniała i merytoryczna pozycja, z której możemy dowiedzieć się, w jaki sposób miłość i seksualność są postrzegane przez buddyjskiego lamę. Po raz pierwszy spotkałam się z religią/systemem filozoficznym, który w tak piękny sposób o tym mówi. Nie ma tu bzdurnych nakazów, prób wchodzenia komuś do łóżka i wmawiania, że to, co dla nas naturalne jest złe i grzeszne. Niezależnie od tego, jakie masz poglądy, czy jesteś ateistą, agnostykiem czy wyznajesz jakąkolwiek religię, sięgnij po tę książkę. Jest piękna i trochę wyzwalająca.
W tej książce się zakochałam i miałam wrażenie, że przez nią płynę. Wspaniała i merytoryczna pozycja, z której możemy dowiedzieć się, w jaki sposób miłość i seksualność są postrzegane przez buddyjskiego lamę. Po raz pierwszy spotkałam się z religią/systemem filozoficznym, który w tak piękny sposób o tym mówi. Nie ma tu bzdurnych nakazów, prób wchodzenia komuś do łóżka i...
więcej Pokaż mimo toTen kto spoczywa w swej własnej naturze, ma już wszystko.
Lama Ole Nydahl
Niezastąpiona. Bez zbędnego wchodzenia w szczegóły. Dla każdego buddysty i nie tylko.
Polecam.
Ten kto spoczywa w swej własnej naturze, ma już wszystko.
Pokaż mimo toLama Ole Nydahl
Niezastąpiona. Bez zbędnego wchodzenia w szczegóły. Dla każdego buddysty i nie tylko.
Polecam.
Książka dobra, jednak nie porywająca i czasem odnosiłam wrażenie, że pewne przekonania znalezione na jej stronach musiałabym zweryfikować, bo wydawały się bardzo subiektywne, lub słabo uzasadnione źródłowo. Prócz tematyki relacji między dwiema osobami, porusza również tematy żeńskości i męskości w ujęciu buddyjskim za co duży plus. Ocenę zaniża fakt, że choć jestem zainteresowana tematyką, to już nie pierwsza książka autora która w swojej drugiej połowie robi się "ciężka" i o ile od początku czytanie jej sprawiało mi przyjemność, to prawdopodobnie treści bardziej skomplikowane są właśnie tam umieszczane, a sposób ich przekazu niestety już do mnie nie trafia tak jak wcześniej.
Książka dobra, jednak nie porywająca i czasem odnosiłam wrażenie, że pewne przekonania znalezione na jej stronach musiałabym zweryfikować, bo wydawały się bardzo subiektywne, lub słabo uzasadnione źródłowo. Prócz tematyki relacji między dwiema osobami, porusza również tematy żeńskości i męskości w ujęciu buddyjskim za co duży plus. Ocenę zaniża fakt, że choć jestem...
więcej Pokaż mimo toNie porywa.
Nie porywa.
Pokaż mimo toKażdy chce być kochany, czuć się szczęśliwym i zadowolonym z życia. Książka wnosi wiele pozytywnych energii i odkrywa możliwości budowania szczęśliwego związku. Jest odpowiednia zarówno dla osób samotnych, jak i szukających swojej drugiej połówki ale też dla tych, którzy tworzą już związek i chcieliby popracować nad wspólnymi relacjami.
„Budda i miłość“ to doskonały materiał dla każdego, bez względu na wyznanie i kulturę. Buddyjskie przesłania są ponadczasowe i z pozoru proste, ale życie pokazuje, że stanowią trudność dla wielu par. Pomagają zrozumieć dlaczego pojawiają się w ich relacjach problemy i jak można sobie z nimi poradzić. Szczęście to stan umysłu, tego jak odbieramy rzeczywistość. To uświadomienie sobie, że jest ono w nas i od nas zależy czy jesteśmy szczęśliwi.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2019/11/530-budda-i-miosc.html
Każdy chce być kochany, czuć się szczęśliwym i zadowolonym z życia. Książka wnosi wiele pozytywnych energii i odkrywa możliwości budowania szczęśliwego związku. Jest odpowiednia zarówno dla osób samotnych, jak i szukających swojej drugiej połówki ale też dla tych, którzy tworzą już związek i chcieliby popracować nad wspólnymi relacjami.
więcej Pokaż mimo to„Budda i miłość“ to doskonały...
Niezwykle wzbogacająca lektura. Obejmująca wielki obszar relacji związku, uczuć, seksualności, ale też poruszająca moment rozstania w "dobrym stylu", wzmacniania siebie nawzajem i budowania nieprzemijających wartości. Bezpruderyjna, wielopoziomowa z mnóstwem interesujących wątków.
Kolejna z porywających książek tego autora, która w różnych momentach życia może być pomocna i pozwala nadać sens chwilom wtedy kiedy zaczynamy odczuwać zakurzenie lub znużenie w codzienności z najbliższą osobą.
Szkoda, że nie mogłem poznać jej wcześniej, mniej błędów i ofiar :),więcej sensu i radości, i ta przyciągająca przestrzeń szczęścia.
https://www.youtube.com/watch?v=kpX-EN-Gcy0
Niezwykle wzbogacająca lektura. Obejmująca wielki obszar relacji związku, uczuć, seksualności, ale też poruszająca moment rozstania w "dobrym stylu", wzmacniania siebie nawzajem i budowania nieprzemijających wartości. Bezpruderyjna, wielopoziomowa z mnóstwem interesujących wątków.
więcej Pokaż mimo toKolejna z porywających książek tego autora, która w różnych momentach życia może być pomocna i...
szukałam ukojenia... wartości zawarte w tej książce zmieniły moje życie.
szukałam ukojenia... wartości zawarte w tej książce zmieniły moje życie.
Pokaż mimo toSięgnęłam po tę książkę z ciekawości. Moim zdaniem ta lektura świetnie odpowiada na pytanie jak ogólnie można kochać i być szczęśliwym, nie tylko jako buddysta ale jako człowiek. W formie i przekazie prosta - nie ma tam magicznych formuł, sztuczek ani fajerwerków. Ale jest zrozumiała i niezwykle przekonująca treść oraz nieudziwniona forma co sprawia, że jest ona dostępna także dla ludzi buddyzmem niezwiązanych. Ostatnia część faktycznie trudniejsza, gdyż bardziej skierowana na praktykę buddyjską ale mimo to książkę bardzo polecam każdemu. Warto przypomnieć sobie, że związek nie powinien być miejscem udawania kimś kogo nie jestem, nie powinien unieszczęśliwiać (ja wiem, że wielu romantyków się ze mną nie zgodzi ale to moje osobiste zdanie oczywiście),wcale nie musi prowadzić do karczemnych awantur, ciągłego napięcia i stresu. Chętnie wrócę do tej książki za jakiś czas by ponownie odkurzyć swoje wartości.
Sięgnęłam po tę książkę z ciekawości. Moim zdaniem ta lektura świetnie odpowiada na pytanie jak ogólnie można kochać i być szczęśliwym, nie tylko jako buddysta ale jako człowiek. W formie i przekazie prosta - nie ma tam magicznych formuł, sztuczek ani fajerwerków. Ale jest zrozumiała i niezwykle przekonująca treść oraz nieudziwniona forma co sprawia, że jest ona dostępna...
więcej Pokaż mimo to