-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant6
Biblioteczka
Nic odkrywczego, może gdybym się zabrał za tę książkę będąc młodszym więcej bym z niej wyciągnął dla siebie. Nie mniej zawiera ciekawe rozważania historyczne. Choć dużym minusem jest to, że mało w niej samej filozofii :c
Nic odkrywczego, może gdybym się zabrał za tę książkę będąc młodszym więcej bym z niej wyciągnął dla siebie. Nie mniej zawiera ciekawe rozważania historyczne. Choć dużym minusem jest to, że mało w niej samej filozofii :c
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFleck już o takich rzeczach pisał. Nic nowego. Za to kawał dobrej roboty z uzbieraniem dobrego materiału pod poparcie teorii. Gdyby tylko Kuhn był bardziej krytyczny w stosunku do swoich tez to by książka zasłużyła na wyższą notę...
Fleck już o takich rzeczach pisał. Nic nowego. Za to kawał dobrej roboty z uzbieraniem dobrego materiału pod poparcie teorii. Gdyby tylko Kuhn był bardziej krytyczny w stosunku do swoich tez to by książka zasłużyła na wyższą notę...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-12
2018-11-24
2018-09-10
2018-07-08
2018-07-05
2018-04-11
Rewelacja. Koncepcję z książki wyprzedziły dokonania neuronauki o dziesięciolecia. Zwrócenie uwagi na: jedność ciała w naszej percepcji, wpływ płci na przetwarzanie informacji, intencjonalność seksualności, rozszerzenie naszego umysłu przez sztuczne narzędzia, ubiór jako forma ekspresji, wyjścia z perspektywy 1.-osobowej w dniu codziennym oraz kształtowanie się podmiotowości w dialogu. Czyżby był to dowód na skuteczność fenomenologicznego wglądu? Może jednak fenomenolodzy są bliżej prawdy niż mogłoby się to wydawać, albo przynajmniej niektórzy... Opus magnum Merleau-Ponty'ego, dzieło totalne, ale jednak mające kilka pęknięć. Momentami styl autora podpada w typowe mankamenty filozofii kontynentalnej i staję się bardziej poezją niż tekstem naukowym. Niekiedy udziela się autorowi pióro Heideggera i posługuje się on tajemniczymi relacjami z myślnikiem. Pojawiają się fragmenty, w których autor wykazuje wiarę w tak wątpliwe zespoły teorii naukowych jak psychoanaliza czy materializm dialektyczny. Rozdziały książki, którym jest bliżej do filozofii dialogu i egzystencjalizmu wypadają, w moim odczuciu, znacznie słabiej. Niezmienia to jednak faktu, że czerpałem przyjemność z obcowania z tak nietuzinkowym umysłem, chociaż tylko przez kartki zapisanego papieru.
Rewelacja. Koncepcję z książki wyprzedziły dokonania neuronauki o dziesięciolecia. Zwrócenie uwagi na: jedność ciała w naszej percepcji, wpływ płci na przetwarzanie informacji, intencjonalność seksualności, rozszerzenie naszego umysłu przez sztuczne narzędzia, ubiór jako forma ekspresji, wyjścia z perspektywy 1.-osobowej w dniu codziennym oraz kształtowanie się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to