Opinie użytkownika
Oj Bendisie, Bendisie, cóż począć z Tobą człowieku jak ty tworzysz takie historie: najpierw tworzysz genialne pierwsze zeszyty, potem jakość pikuje w dół a na koniec dajesz takie petardy jak końcowe tomy Aliasu :)
Ostatni tom jest poświęcony tylko i wyłącznie Jessice - jak zyskała moce, jej największemu wrogu i temu dlaczego opuściła Avengers. Wpływa to zdecydowanie na...
W dwudziestym czwartym tomie serii Superbohaterowie Marvela dostaliśmy możliwość zapoznania się z Daredevilem. Postacią ważną dla tego Uniwersum, najważniejszego z ulicznych herosów Nowego Jorku, a także postaci która stworzyła podwaliny pod serialowe Uniwersum z Świata Pomysłów. Czy ten tom trzyma poziom świetnego Punishera, czy też może bliżej mu do fatalnego poprzednika...
więcej Pokaż mimo to
"Nie do obronienia" - jeszcze chyba nigdy tytuł tomu nie oddał w 100 % treści utworu. Nie da się obronić tego, po prostu nie da...
Tym razem dostajemy tylko jedną, pięciozeszytową opowieść, bez klasycznego originu postaci. Fani nowego Marvela pewnie już zacierają ręce z radości - w końcu coś bez tej sztuczności starych komiksów. O ich słodka niewiedza, jeszcze zatęsknią za...
Hawkeye. Lekkie Trafienia czyli drugie spotkanie z łucznikiem żądlącym równie dobrze strzałą, co językiem
Po pół roku od premiery pierwszego zbioru solowej serii Clita Bartona, dostajemy kolejną część opowieści. Tak jak poprzedni tom był świetny, tak ten jest równie dobry a nawet podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej.
Tak jak w poprzedniej części, tak i tutaj nie mamy do...
W dwudziestym drugim tomie dostaliśmy możliwość poznania komiksowej żony Hawkeye'a i serialowego Agenta TARCZY Huntera, Mocingbird - Bobbie Morse (jaka wielka szkoda, że w serialu nie mogą Huntera nazwać Hawkeye, przecież to on jest Hawkiem z krwi i kości, z całym szacunkiem dla Rennera). Jest to bardzo dobry tom, na pewno top 5 z dotychczasowej kolekcji i stanowi dla mnie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przeciętność - tak w skrócie szło by podsumować tom o przygodach "najniebezpieczniejszego człowieka na Ziemi"
Pierwsze co najbardziej rzuca się w oczy o grubość tomu - składa się na niego jedynie 5 zeszytów plus tradycyjne dodatki. Mało w porównaniu do tego co dostawaliśmy w poprzednich częściach.
Pierwsza opowieść to klasycznie, origin postaci. Lata 60., Fantastyczna...
Tak oto w czwartym tomie Superbohaterów Marvela dostajemy do rąk przygody najważniejszej obecnie postaci tego Uniwersum - Kapitana Amerykę. Niestety mimo dużych oczekiwań historia zawodzi.
Tom ten zrywa z tradycją wcześniejszych (jak i okazuje się późniejszych) tomów i nie mamy tutaj originu postaci (ten jest w skróconej formie na końcu książki), a cała zawarta akcja to...
W drugim tomie opowieści o Marvelowskich herosami dostaliśmy możliwość poznania Woverine'a najbardziej znanego X-Mena
Pierwsza opowieść to klasycznie dla tej serii origin postaci. I jedyne co można powiedzieć o tej historii to to, że polegała na tym, że Hulk się bił z Wolverinem, obaj praktycznie niezniszczalni, więc pobili się i rozeszli się do domów. Nic...
Pierwszy tom w serii Superbohaterowie Marvela, więc o kim by mógł być jak nie o najbardziej znanym "przebierańcu" jakim jest Człowiek Pająk?
Pierwsza opowieść nie mogła być inna jak debiut Spider Mana. Debiut, który stał się jednym z symboli kultury pop XX wieku. I dlatego warto przeczytać ten zeszyt, gdyż w kwestii fabularnej oraz rysunkowej to jednak typowy album tamtych...
Od czasu obejrzenia drugiego sezonu Agentów TARCZY, gdy okazało się, że Skye to tak na prawdę Daisy Johnson z Secret Warriors, czekałem aż będzie możliwość przeczytania w naszym kraju ile wspólnego ma serial z komiksowym oryginałem. I taka okazja nadarzyła się przy okazji tomu o Nicku Furym.
Dlaczego opinię zaczynam od wzmianki o Daisy a nie o głównym bohaterze tomu? Ano...
Najlepszy jak do tej pory tom kolekcji? Bardzo możliwe.
Tom składa się już tradycyjnie z dwóch opowieści - originu i solowej historii. Narodziny Punishera, w przygodach Spider Mana, wypadły bardzo przyjemnie. Nie jest on ani karykaturalny, ani bezbarwny jak to często bywa w starszych historiach, wyraźnie widać, że w latach 60. to co najlepsze Marvel wkładał w pajęczaka -...
Takie 8- ale jednak znacznie więcej niż 7 :) Historia może nie mega ambitna, może nie mega wybitna (za szybko się kończy! na dodatek koniec tomu nie był równy końcowi historii :( ) ale przyjemna, z kilkoma fajnymi postaciami. Oraz to dopiero drugi tom poświęcony Asgardczykom, chcemy więcej! Rysunki ładne, dynamiczne ale nie z gatunku tych, że dzieje się mnóstwo i za bardzo...
więcej Pokaż mimo toDziewięć. Bo Wade, bo jego teksty,gdzie seks i alkohol są na pierwszym miejscu, bo Punisher, bo "Chłopaki nie płaczą" jako dzwonek telefonu Wade'a (dobrze, że tłumacze postarali się zmienić niektóre rzeczy tak, że odnosiły się do polskiej popkultury) :D
Pokaż mimo toPrzeciętny tom. Origin Falcona bardzo "dziwny". Historia z Skullem, zamianą ciał z Kapitanem baaardzo ale to baaardzo dziwacznie wygląda w dzisiejszych czasach, nie wspominając o patosie Capa i głupocie Skulla i jego złodupców. No ale takie to były czasy dla komiksów :) Rysunki również słabo przeszły próbę czasu. Druga opowieść cechuje się dużo lepszą kreską, jednak znowu...
więcej Pokaż mimo toMocne 6 z plusem. Dostajemy tutaj zestaw typowy dla serii - origin postaci + solowy występ. Origin jak to origin, nic specjalnego, mocno bije po oczach klasyczny, przestarzały już styl opowieści, na plus zaliczyć można interesujący zarys osobowości bohatera, jak na historie z tamtych lat. Druga, nowa opowieść jest w zasadzie o niczym, bardzo miałcy bohaterowie, gdzie tak na...
więcej Pokaż mimo toTylko i aż 7. Tylko, bo jak na tak dobrą serię wypadałoby dać więcej, jednak tak realnie za nic ten tom nie zasłużył na więcej. Tym razem tom składa się wyjątkowo z tylko 1 historii o Spider Woman i J.J.Jamesonie, mimo to sama historia jest niezbyt rozbudowana. Na pierwszy rzut oka, występuje tutaj mało dialogów, duża część to są same obrazki, aczkolwiek bardzo dobrej...
więcej Pokaż mimo toWyższe stany średnie kolekcji. Na duży plus, że mamy do czynienia z klasycznym bohaterem, pojawienie się Namora, F4 i Visiona oraz postać Mad Thinkera. Rysunek typowy dla współczesnych komiksów. Minusy - zupełnie nijaka pochodnia, 0 osobowości tej postaci, historia nijaka, pierwsze zeszyty stanowiące zapowiedź pojawienia się pochodni, a gdy już się pojawia, historia zaraz...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobry tom przedstawiający dwie historie. Pierwsza, współczesna historia będąca rebootem historii X-Men, gdzie młodzi mutanci dopiero uczą się być drużyną. Opowieść napisana bardzo składnie, główna postać, Jean Grey bardzo ciekawa z normalnymi jak na nastolatkę problemami, co cenię w nowszych seriach, że nie ociekają patosem. Akcja szybka, zwarta, zakończona w taki...
więcej Pokaż mimo toRozumiem, że to klasyk i w ogóle ale czytanie historii Mar-Vella męczyło. I to bardzo. Rysunek typowe klasyczne kreski, więc pod tym względem się zupełnie nie wyróżnia. Niestety również historia do bólu klasyczna. Irytujący Rick Jones, jego gimnazjalne dylematy i Mar-Vell tak idealny i bezpłciowy jak tylko możliwe, nie zachęcały do czytania. Same przygody tej dwójki były...
więcej Pokaż mimo to
Mocna ósemeczka, a nawet 8,5 :)
Origin Iron Mana, nawet po latach fajnie się czyta. Od razu wykreowano dramatyzm istniena Iron Mana za co wielki plus. A druga historia - narysowana bardzo dobrze, fabularnie świetnie i aż szkoda, że nie wykorzystano części z tego wątku do żadnego filmu MCU, czy solowego Iron Mana, czy też do Avengers: Czas Ultrona