Opinie użytkownika
Do tej książki podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem przeczytałam pierwsze dwa rozdziały, ale z wielkim bólem. Bardzo mnie irytowała, więc przerwałam czytanie. Po kilku miesiącach sięgnęłam do niej jeszcze raz i... pochłonęłam ją w kilka dni. Nie wiem, dlaczego obudziła we mnie tak różne emocje, ale wiem jedno: warto po nią sięgnąć. Bardzo dobrze napisana!
Pokaż mimo toAutor bez wątpienia miał ciekawy pomysł na książkę, ale miałam problem z narracją. Na początku bardzo mnie irytowała, a przez szybką zmianę wątków gubiłam się.
Pokaż mimo toBardzo cieszę się, że oprócz filmu o tym samym tytule powstała również książka! Film "Alfabet" obejrzałam kilka lat temu i pamiętam, że zrobił na mnie ogromne wrażenie. Dokument opowiada o różnych metodach wychowywania dzieci oraz o tym, że współczesny system edukacji zabija w dzieciach kreatywność i wyobraźnię. Muszę przyznać, że film chociaż był mocny, to dłużył mi się i...
więcej Pokaż mimo to
To jest książka, dzięki której moje dzieci są szczęśliwsze, a ja jestem spokojniejszą mamą.
W dzisiejszych czasach pogoni za "sukcesem" już od najmłodszych lat zaczynamy kierować losem naszych dzieci. Jeżeli kupujemy zabawki, to tylko z etykietą "kreatywne", albo "edukacyjne", a później prześcigamy się w zapisywaniu dzieci na kolejne "rozwijające" zajęcia...
Dzięki tej książce rozpoczęłam podróż z Kenem Robinsonem. Stanowi ona dobry początek wycieczki po nieprostych tematach jakimi są, m.in. system edukacji- jego ówczesny wygląd, sposób nauczania- kreatywność i inteligencja. Doskonałe uzupełnienie stanowi kolejna książka Kena Robinsona "Uchwycić Żywioł". W niej można znaleźć wiele przydatnych wskazówek, które warto zastosować w...
więcej Pokaż mimo toGdybym miała jednym słowem określić tę książkę powiedziałabym: inspirująca. Inspirująca do działania, do zmian, do szukania własnych talentów i pasji. Czy warto coś zmieniać, poszukiwać swojego miejsca? Ken Robinson, jeden z czołowych myślicieli oraz mówców w dziedzinie kreatywności i innowacji, udowadnia, że warto. W sposób bardzo prosty, a tym samym prawdziwy, opowiada...
więcej Pokaż mimo to"Italia, krzycząca z tysięcy płócien i stronic, rozmalowana tłumem zdyszanych pędzli i piór, znana jak alfabet i pacierz- jakże mi była nieznana". Te słowa cichutko powtórzyłam za autorem, kończąc czytać ostatnie zdanie książki... To prawda. Chociaż byłam tam już wcześniej, tak naprawdę nic nie widziałam, nic prawdziwie nie widziałam. Dopiero podróżując razem z tą książką,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Un pour tous, tous pour un",
czyli opowieść o królewskich muszkieterach, Atosie, Portosie i Aramisie, do których dołącza nieoczekiwanie młody, zapalony Gaskończyk, d'Artagnan. Mój ulubieniec. Francuski Don Kichot, który od progu podróży znajduje wielu wrogów, aby w końcu, w godzinę śmierci, odnaleźć prawdziwych przyjaciół. Na śmierć i życie. Od początku próbują...
Książka ta trafiła do mnie przez przypadek jako prezent urodzinowy. Z "Ciotką Julią i Skrybą" spędziłam kilkanaście miłych wieczorów i parę leniwych popołudni. Powieść prowadzona jest w dwóch równoległych wątkach. Pierwszy z nich dotyczy młodzieńczej miłości głównego bohatera do dalekiej i dużo starszej ciotki Julii. Początkowo wydawało mi się, że właśnie od tej historii...
więcej Pokaż mimo to