rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Z trudem przychodzi mi zebranie myśli, aby ocenić tę książkę. Od początku ciężko mi się czytało, bardzo duży dyskomfort budziła we mnie postać Clema. Wraz z rozwojem historii takich postaci pojawiało się więcej - w tym dorosła wersja Alice. Zmęczył mnie wątek przemocy, której doświadczało każde pokolenie kobiet. Zbyt dużo naiwności, zbyt dużo intryg i zatajania ważnych kwestii przez June.

Plusem dla mnie jest ogólny koncept wyrażania się za pomocą kwiatów oraz Thornfield samo w sobie (jako azyl). Ale czy aby napewno było to bezpieczne schronienie? Czy nie było to po prostu miejsce w którym kontrolę sprawuje jedna osoba, wiedząca lepiej co dla kogo jest dobre?

Nie jest to książka przecięta, ale też do miana „dobrej” trochę jej brakuje… czuje się nieco rozczarowana…

Obejrzałam również serial. Myśle, że gdybym nie czytała książki, to oglądałoby mi się go o wiele lepiej. Natomiast serial wywoływał u mnie taki sam dysonans emocjonalny co książka.

Z trudem przychodzi mi zebranie myśli, aby ocenić tę książkę. Od początku ciężko mi się czytało, bardzo duży dyskomfort budziła we mnie postać Clema. Wraz z rozwojem historii takich postaci pojawiało się więcej - w tym dorosła wersja Alice. Zmęczył mnie wątek przemocy, której doświadczało każde pokolenie kobiet. Zbyt dużo naiwności, zbyt dużo intryg i zatajania ważnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

pięknie wydana i zilustrowana, treść poruszająca i w swojej prostocie zapadająca w pamięć.

pięknie wydana i zilustrowana, treść poruszająca i w swojej prostocie zapadająca w pamięć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia, ponieważ miałkie rozdziały mieszały się z bardzo dobrymi. Ciężko było mi przebrnąć przez początek, zaś końcowe rozdziały mogły się nie kończyć. Uznaję tę książkę za słabszą od pierwszej, niemniej jest to pozycja wręcz idealna na jesienne wieczory, kocyk i gorącą czekoladę :)

Mam mieszane uczucia, ponieważ miałkie rozdziały mieszały się z bardzo dobrymi. Ciężko było mi przebrnąć przez początek, zaś końcowe rozdziały mogły się nie kończyć. Uznaję tę książkę za słabszą od pierwszej, niemniej jest to pozycja wręcz idealna na jesienne wieczory, kocyk i gorącą czekoladę :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobry reportaż. Autor przedstawia dwie strony medalu tej samej sytuacji, dając przy tym miejsce by czytelnik sam wyrobił sobie swoje zdanie. Książka bardzo wartościowa pod względem biograficznym oraz historycznym. Niektóre fragmenty, te najsmutniejsze, powinny iść w świat ku przestrodze by nie chować się za zasłoną „takich czasów” lecz działać, przesuwając granice swoich możliwości dla dobra zwierząt i ludzi.

Bardzo dobry reportaż. Autor przedstawia dwie strony medalu tej samej sytuacji, dając przy tym miejsce by czytelnik sam wyrobił sobie swoje zdanie. Książka bardzo wartościowa pod względem biograficznym oraz historycznym. Niektóre fragmenty, te najsmutniejsze, powinny iść w świat ku przestrodze by nie chować się za zasłoną „takich czasów” lecz działać, przesuwając granice...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna powieść, historie opisane malowniczym językiem, dzięki czemu bardzo łatwo było mi zatracić się nad stawem, który nigdy nie zamarza ani nie wysycha, w cieniu garbatej gruszy, przy ognisku Cyganów. Baśniowy klimat, książka na pograniczu gatunków literackich. Polecam bardzo serdecznie pod tą nadchodzącą jesień - pod kocem w towarzystwie ciepłej herbaty zapewne będzie się czytało magicznie! :)

Piękna powieść, historie opisane malowniczym językiem, dzięki czemu bardzo łatwo było mi zatracić się nad stawem, który nigdy nie zamarza ani nie wysycha, w cieniu garbatej gruszy, przy ognisku Cyganów. Baśniowy klimat, książka na pograniczu gatunków literackich. Polecam bardzo serdecznie pod tą nadchodzącą jesień - pod kocem w towarzystwie ciepłej herbaty zapewne będzie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna, magiczna, niesamowita. W tej książce mamy do czynienia z całym wachlarzem emocji, opisanym w niezwykły sposób. Bardzo długo czekałam na premierę Snu o okapi, ale było warto! NIebanalnie przedstawiona historia zwykłych ludzi - to chyba w tej prostocie jest zaklęty niepowtarzalny urok opowieści.

Piękna, magiczna, niesamowita. W tej książce mamy do czynienia z całym wachlarzem emocji, opisanym w niezwykły sposób. Bardzo długo czekałam na premierę Snu o okapi, ale było warto! NIebanalnie przedstawiona historia zwykłych ludzi - to chyba w tej prostocie jest zaklęty niepowtarzalny urok opowieści.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo podobał mi się język, jakim książka została napisana. Z wielką chęcią odwiedziłam wszystkie miejsca opisane przez Panią Joannę w książce. Miałam wrażenie, że bohaterki stały się moimi bliskimi znajomymi - współodczuwałam z nimi radość, smutek, żal i rozgoryczenie. Mimo, iż książka jest dość gruba to nie ominęłam ani jednego zdania - wszystkie cztery historie jak dla mnie były kompletne, bez zbędnego lania wody, na tyle malowniczo opisane, że pozostaną w mojej głowie na bardzo długo :)

Bardzo podobał mi się język, jakim książka została napisana. Z wielką chęcią odwiedziłam wszystkie miejsca opisane przez Panią Joannę w książce. Miałam wrażenie, że bohaterki stały się moimi bliskimi znajomymi - współodczuwałam z nimi radość, smutek, żal i rozgoryczenie. Mimo, iż książka jest dość gruba to nie ominęłam ani jednego zdania - wszystkie cztery historie jak dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dość przyjemne czytadełko. Na plus zdecydowanie historia oraz budowanie "napięcia". Na minus głowni bohaterowie, którzy są bardzo schematyczni, przewidywalni i trywialni . Język bardzo przystępny, czasem infantylny. Ogólnie dobrze się czyta do poduszki, po ciężkim dniu ;) niewymagająca pozycja czytelnicza.

Dość przyjemne czytadełko. Na plus zdecydowanie historia oraz budowanie "napięcia". Na minus głowni bohaterowie, którzy są bardzo schematyczni, przewidywalni i trywialni . Język bardzo przystępny, czasem infantylny. Ogólnie dobrze się czyta do poduszki, po ciężkim dniu ;) niewymagająca pozycja czytelnicza.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem, czy kiedyś czytałam książkę, która wzbudziłaby we mnie takie emocje jak ta. Nie mogłam się oderwać od pierwszego przeczytanego zdania - to wszystko co kryje w sobie ten piękny i zagadkowy tytuł, ta historia, język, przekaz... rozwaliło mnie na łopatki. Dla mnie pozycja wybitna, aż zazdroszczę przyszłym czytelnikom, że mają tę lekturę przed sobą...

Nie wiem, czy kiedyś czytałam książkę, która wzbudziłaby we mnie takie emocje jak ta. Nie mogłam się oderwać od pierwszego przeczytanego zdania - to wszystko co kryje w sobie ten piękny i zagadkowy tytuł, ta historia, język, przekaz... rozwaliło mnie na łopatki. Dla mnie pozycja wybitna, aż zazdroszczę przyszłym czytelnikom, że mają tę lekturę przed sobą...

Pokaż mimo to