rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jak na książkę napisaną przez kobietę i jak na żeńską główną bohaterkę mi jako mężczyźnie czytało się tę książkę całkiem dobrze, a nawet lepiej.

Jak na książkę napisaną przez kobietę i jak na żeńską główną bohaterkę mi jako mężczyźnie czytało się tę książkę całkiem dobrze, a nawet lepiej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie musi ktoś być fanem Led Zeppelin czy gitary, żeby ta książka go wciągnęła. Wystarczy fascynować się tworzeniem ambitnej muzyki i magicznym procesem jej rejestracji, a także publicznym jej wykonywaniem. Jak każdy wywiad, książkę czyta się lekko, zawiera interludia w postaci omówienia kontekstu danego wywiadu czy wypowiedzi innych muzyków. Są też czarno-białe fotografie.

Nie musi ktoś być fanem Led Zeppelin czy gitary, żeby ta książka go wciągnęła. Wystarczy fascynować się tworzeniem ambitnej muzyki i magicznym procesem jej rejestracji, a także publicznym jej wykonywaniem. Jak każdy wywiad, książkę czyta się lekko, zawiera interludia w postaci omówienia kontekstu danego wywiadu czy wypowiedzi innych muzyków. Są też czarno-białe fotografie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dick ma swój taki oschły sposób prowadzenia fabuły, może to dlatego, że jest Amerykaninem?

Dick ma swój taki oschły sposób prowadzenia fabuły, może to dlatego, że jest Amerykaninem?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Obyczajowa powieść SF. Mistrzostwo.

Obyczajowa powieść SF. Mistrzostwo.

Pokaż mimo to