Opinie użytkownika
Zabrałam się za tę książkę już dawno, dawno temu i mimo licznych powrotów nie dałam rady jej ukończyć. Przeczytałam ponad połowę, najbardziej przypadły mi do gustu "Małpa" i "Bunt Kaina", tytułowa małpa przerażała mnie (nie mogłam zasnąć z myślą, że może jakaś zabawka ożyć, aż wstyd się przyznać :)), a drugie opowiadanie poruszyło i skłoniło do przemyśleń. Najdłuższa "Mgła"...
więcej Pokaż mimo toHa! Jestem z siebie dumna, po dwóch dniach męczarni dobrnęłam do końca "Ja wam pokażę!" i pomyśleć, że to zwykłe, babskie czytadło, rzekomo na kilka godzin... Jest to trzeci tom o Judycie, współczesnej kobiecie?, jej perypetiach miłosnych, wychowaniu dorosłej już córki. Nie rozumiem, dlaczego autorka miała chęć napisania czegoś takiego, na jej miejscu dałabym sobie spokój...
więcej Pokaż mimo to"Imieniny" to już 12 część wciąż (że tak powiem) modnej serii. Tym razem na pierwszym planie pojawiła się Róża Pyziak - córka Gabrysi. Z bólem muszę stwierdzić, że cała Jeżycjada traci na wartości przez takie wypociny jak to, czy "Córka Robrojka", po której przeczytaniu miałam nadzieję, że to chwilowy zastój weny twórczej autorki ze względu na małe powiązania rodzinne z...
więcej Pokaż mimo toKolejne wypociny Coelha, jakie czytałam. "Na brzegu... itd." to błaha, pseudofilozoficzna gadanina o religii, wierze, nadziei, która muszę przyznać, miała ciekawe fragmenty (choć nieliczne), lecz mimo to była niemiłosiernie nudna. Wiem, sama sobie zaprzeczam, ale każdy kto czytał to "dzieło", powinien zrozumieć, o co mi chodzi. Kolejnym żałosnym elementem tej książki jest...
więcej Pokaż mimo to
"Sekrety toskańskiej nocy" to pierwszy harlequin w moim życiu, jakiego przeczytałam. Jakie są moje odczucia po? Bynajmniej nie pozytywne. Mogę powiedzieć, że mierne.
Po pierwsze, paskudna okładka, która jest dla mnie ważna, kiedy czytam dany utwór. Wystarczyło trochę kreatywności, ale nie.
Po drugie, tytuł, co to w ogóle za tytuł? Bo 'on' odkrył sekret 'jej' nocy, o losie,...
"Hobbit" to mój pierwszy kontakt z tolkienowskim światem, czy jest czymś pozytywnym? Sama nie wiem.
Nie jestem wielbicielką fantastyki, ale bardzo chciałam sprawdzić, czy Tolkien rzeczywiście jest tak wspaniały, jakim go sławią... Mimo, że z początku niechętnie podchodziłam do czytania tej pozycji, z czasem wciągnęła mnie i po zamknięciu czułam lekki niedosyt.
Hobbit to...
Tak, zaczęło się od "Latarnika" (szkolnej lektury), a że nie lubię zostawiać niedokończonych książek, postanowiłam przeczytać wszystkie opowiadania Sienkiewicza. Po wielu trudach, wyrzeczeniach i mękach dobrnęłam do końca. No cóż, nie przepadam za literaturą naszego noblisty. Zresztą nie tyle jest tu winien styl pisarski, co tematyka - patriotyzm, patriotyzm,...
więcej Pokaż mimo to
"Halo, Wikta!" to rozrywkowe czytadło na jeden wieczór, albo przerywnik między czymś cięższym. Książka o mafiozach, kobiecie, życiu.
Co by tu dużo pisać... Podobało się? Podobało.
Wikta i jej późniejsze swobodne zachowanie, ogólny wygląd tworzyło bardzo śmieszną postać. Pomysłowość (w sumie przypadkowa) Leny również nie do pokonania , he he. Szczękonośny + jego szczęka,...
Zacznę od pochwały - ładna okładka.
Męczyłam się z tą książka przez długi, długi czas. Pierwszy raz spotkałam się z takim przypadkiem u Coelha, którego książki są przykładem czytadła na jeden wieczór. Według mnie akcja rozkręciła się po historii Mari i dopiero wtedy nie musiałam się zmuszać do dalszego czytania...
Postać Weroniki jest jedną z najbardziej irytujących osób z...
Niesamowita, ważna, doskonała, niezapomniana to najczęściej używane przymiotniki określające książkę "Oskar i pani Róża", ale czy ona rzeczywiście zasługuje na takie pochlebstwa?
Co mi się nie podobało najbardziej... Tak, ten dziwny styl pisania, czy język, jak kto woli. Połączenie młodzieżowych "odzywek" z dorosłym poglądem na świat za pomocą 10-letniego chłopca okazało...
Gwiazda pop zmienia się w zastępczynię kierowniczki nowojorskiego akademika, a życie w blasku fleszy zastępuje szara codzienność. W akademiku dzieją się dziwne rzeczy, a właściwie seria tragicznych wypadków, którym Heather zamierza przyjrzeć się "z bliska".
Jest to moja pierwsza książka Meg Cabot inna od pamiętników księżniczki, itp.
Ciekawy kryminał z wątkami miłosnymi?...
"Nutria i Nerwus" - kolejna książka z serii Jeżycjady. Natalia Borejko odrzuca oświadczyny, a właściwie plany przyszłościowe Antoniego Ptaszkowskiego (Tunia), który jest mężczyzną narzucającym swoją wolę i zupełnym kontrastem uduchowionej Nutrii. Dziewczyna postanawia wyjechać na krótkie wakacje nad morze, aby odpocząć i powrócić do równowagi po minionych wydarzeniach, za...
więcej Pokaż mimo to