rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Duchowe Aikido.
Jak dla mnie za duzo magicznej otoczki.
Polowa ksiazki powtarza w kolko o pozytywnych efektach proponowanego rozwiazania, a faktyczne metody robic mozna by zawrzeć w 1/5 calej ksiazki.
Przestan walczyc, uśmiechaj sie i nastawiaj drugi policzek, by wykorzystac energię innych. Ot plan na życie.
W sumie, wyciagnalem kilka wartościowych zdań, wiec nie ma dramatu ale i nie jest to wybitna pozycja.

Duchowe Aikido.
Jak dla mnie za duzo magicznej otoczki.
Polowa ksiazki powtarza w kolko o pozytywnych efektach proponowanego rozwiazania, a faktyczne metody robic mozna by zawrzeć w 1/5 calej ksiazki.
Przestan walczyc, uśmiechaj sie i nastawiaj drugi policzek, by wykorzystac energię innych. Ot plan na życie.
W sumie, wyciagnalem kilka wartościowych zdań, wiec nie ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Drugi rozdzial z pewnoscia najwazniejszy. I fsktycznie potrafi cos wniesc. Dobrze jest czasami sie zatrzymac w trakcie czytania i zastanowic nad wlasnym zachowaniem, nastawieniem do zycia. Jezeli na ten rozdzial poswiecimy wiecej czasu to podsumowanje z rozdzialu trzeciego staje sie troszke mniej wartosciowe - jest bardziej pomocne gdy wczesniej nie zastanawialismy sie nad tym, gdzie sami sie znajdujemy.
Ogolnie ksiazke czytalo sie bardzo lekko, bez zbednych wodotryskow czy niepotrzebnego rozwlekania jak to czesto ma miejsce w tego typu pozycjach.
Osobiscie moge polecic.

Drugi rozdzial z pewnoscia najwazniejszy. I fsktycznie potrafi cos wniesc. Dobrze jest czasami sie zatrzymac w trakcie czytania i zastanowic nad wlasnym zachowaniem, nastawieniem do zycia. Jezeli na ten rozdzial poswiecimy wiecej czasu to podsumowanje z rozdzialu trzeciego staje sie troszke mniej wartosciowe - jest bardziej pomocne gdy wczesniej nie zastanawialismy sie nad...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Paul Wade w dość alternatywny sposób opisuje możliwość poprawy naszej sylwetki, siły, kondycji i ogólnie pojętego zdrowia fizycznego przy jednoczesnym zminimalizowaniu możliwości wystąpienia kontuzji czy różnego rodzaju dolegliwości - mowa tutaj o treningu własną masą ciała, czyli kalistenice.

Pierwsza część książki jest odpowiednim wprowadzeniem do tematyki kalisteniki. Opisywane są zalety tej formy aktywności względem typowego treningu wykonywanego przez współczesnych bodybuilder'ów. Autor nawiązuje tutaj także do starożytnych siłaczy, którzy wyglądali niczym bogowie, a nie mogli sobie pozwolić na korzystanie z maszyn na siłowni czy ze sterydów lub chociażby suplementów diety - posiłkowali się natomiast treningami własną masą ciała. Z tej części książki można pozyskać sporo wiedzy ogólnej na temat form treningów na przestrzeni wieków.
Oczywiście, z racji tego że książka pisana jest przez byłego skazańca, są tutaj także informacje na temat ćwiczenia czy i samego życia za kratami.

Następnie omawiany jest zestaw 6 ćwiczeń, które według autora pozwalają na równomierny rozwój całego ciała dzięki metodzie progresywnego treningu i stopniowym podnoszeniu poprzeczki.

Książka odpowiednia jest zarówno dla bardzo początkujących (w dowolnym wieku), jak i zaawansowanych entuzjastów aktywnego trybu życia. Mimo, że autor poleca aby WSZYSCY zaczynali od najprostszych ćwiczeń, to w późniejszym etapie można zapobiec monotonności dzięki wykonywaniu dodatkowych, zmodyfikowanych form ćwiczeń podanych przez autora. Przez ten uniwersalizm i powolne wprowadzenie do bardziej zaawansowanych ćwiczeń, faktycznie trzeba trochę poczekać na widoczne rezultaty, ale dzięki temu wchodzimy w pewną rutynę i nie wypalamy się tak szybko.

Ogólnie książka została napisana w ciekawy sposób i czyta się ją naprawdę przyjemnie. Te wszelkie dodatki historyczne jak i kulturowe sprawiają, że czytelnik nie jest znudzony jedynie suchymi teoriami o danym ćwiczeniu (chociaż i te nie nudzą, dzięki odpowiednim wprowadzeniom).

Sama kwestia ćwiczeń własną masą ciała również wydaje się bardzo interesująca. Pomaga budować siłę jednocześnie motywując do spalania zbędnej tkanki tłuszczowej i poprawia koordynacje ruchową w znacznym stopniu. Autor często wspomina, że siła nabyta dzięki tym ćwiczeniom jest dużo bardziej funkcjonalna niż zdobyta na siłowni, tym bardziej przy pomocy steroidów.
Posiłkując się innymi materiałami (będąc dość sceptycznie z początku nastawionym), znalazłem wiele źródeł potwierdzających możliwość uzyskania świetnej sylwetki tylko przy pomocy tego rodzaju ćwiczeń. Nie jeden raz spotkałem się także z porównaniem sylwetki, którą możemy uzyskać trenując kalistenikę, do sylwetki Brada Pitta z filmu 'Fight Club' - czy to nie brzmi zachęcająco?

Od jutra sam wprowadzam trening w życie więc zobaczymy za kilka miesięcy, co z tego wyjdzie w praktyce. Jeżeli zobaczę u siebie jakiś progres i pozytywne rezultaty, to z pewnością podzielę się swoimi doświadczeniami, a nawet podwyższę ocenę tej książki do maksymalnej i zakupię drugą część.

Czas pokaże co z tego wyniknie..
Trzymajcie kciuki ;)

Paul Wade w dość alternatywny sposób opisuje możliwość poprawy naszej sylwetki, siły, kondycji i ogólnie pojętego zdrowia fizycznego przy jednoczesnym zminimalizowaniu możliwości wystąpienia kontuzji czy różnego rodzaju dolegliwości - mowa tutaj o treningu własną masą ciała, czyli kalistenice.

Pierwsza część książki jest odpowiednim wprowadzeniem do tematyki kalisteniki....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka świetnie wprowadza w tematykę JavaScriptu i uczy jak w możliwie łatwy sposób można korzystać z funkcjonalności tego języka przy pomocy biblioteki jQuery. Bardzo ciekawa lektura nie tylko dla początkujących. Jedyne co mogę zarzucić to dość spora ilość błędów spowodowana tłumaczeniem książki na język polski.
Polecam.

Książka świetnie wprowadza w tematykę JavaScriptu i uczy jak w możliwie łatwy sposób można korzystać z funkcjonalności tego języka przy pomocy biblioteki jQuery. Bardzo ciekawa lektura nie tylko dla początkujących. Jedyne co mogę zarzucić to dość spora ilość błędów spowodowana tłumaczeniem książki na język polski.
Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwsza z pozycji Mastertona, z którą miałem przyjemność się zapoznać. Tak, przyjemność ponieważ książkę czyta się rewelacyjnie. Bogate i dokładne opisy bohaterów, krwawych zajść do których dochodzi jak i całego świata w którym rozgrywa się opowieść to jeden z większych, lecz nie jedynych, atutów książki znacząco pobudzający wyobraźnię czytelnika. Do tego dochodzi dość oryginalna i wciągająca fabuła, która kilkukrotnie zmusiła mnie do sprawdzenia w sieci czy jest w jakiś sposób oparta na historycznych faktach. Zastanawiałem się też, czemu do tej pory nikt się nie podjął ekranizacji tego opowiadania, myślę że warto by było.

Pierwsza z pozycji Mastertona, z którą miałem przyjemność się zapoznać. Tak, przyjemność ponieważ książkę czyta się rewelacyjnie. Bogate i dokładne opisy bohaterów, krwawych zajść do których dochodzi jak i całego świata w którym rozgrywa się opowieść to jeden z większych, lecz nie jedynych, atutów książki znacząco pobudzający wyobraźnię czytelnika. Do tego dochodzi dość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka bardzo dobra, ukazuje w jak prosty sposób możemy kontrolować swoje sprawy osobiste i służbowe jednocześnie zwiększając swoją efektywność.

Mimo iż książka przeznaczona jest dla każdego, od ucznia po menadżera czy kierownika większej firmy, to jednak całkowite wdrożenie systemu z pewnością przyniesie więcej korzyści ludziom, którzy faktycznie mają wiele na głowie. Po przeczytaniu tej książki uświadomiłem sobie, że tak naprawdę mam dość mało projektów, w których biorę czynny udział.

W książce wiele rzeczy się też powtarza, kilkukrotnie przekazywana nam jest ta sama wiedza, czasami jedynie w odrobinę inny sposób, zapewne ma to swoje uzasadnienie - materiał powtarzany kilkukrotnie łatwiej nam będzie przyswoić a tym bardziej wdrożyć we własne życie.

Uważam, że jest to bardzo dobra pozycja dla wszystkich menadżerów, ale i młodzi ludzie zaczynający dopiero życie w ciągłym biegu, również mogą wyciągnąć z niej dobre lekcje. Autor zresztą sam podkreśla, że nawet jeżeli nie wprowadzimy całego systemu, a jedynie jego część, to rezultaty już będą widoczne i w to akurat wierzę oraz potwierdzam z własnego doświadczenia.

Książka bardzo dobra, ukazuje w jak prosty sposób możemy kontrolować swoje sprawy osobiste i służbowe jednocześnie zwiększając swoją efektywność.

Mimo iż książka przeznaczona jest dla każdego, od ucznia po menadżera czy kierownika większej firmy, to jednak całkowite wdrożenie systemu z pewnością przyniesie więcej korzyści ludziom, którzy faktycznie mają wiele na głowie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W ciekawy sposób książka Franka Herberta opisuje możliwą przyszłość naszego świata w perspektywie tysięcy lat (a może i szybciej?).
Inżynieria genetyczna jest ciągle dynamicznie rozwijana i z pewnością lektura ta, może skierować nas ku rozważaniom - dokąd to wszystko zmierza?

Opowiadanie czytało się dość przyjemnie, mimo iż w moim wydaniu (z 1993 roku) zdarzały się błędy językowe, literówki. Niekiedy też ciężko się domyślić który bohater jest autorem danej wypowiedzi.
Zabrakło mi w tym tytule pewnych wyjaśnień. Niektóre kwestie, czasem dość istotne, nie zostały jasno i klarownie opisane co powoduje pewien niedosyt po przeczytaniu książki. Moja pierwsza myśl po jej ukończeniu - to już koniec? I nie ma drugiej części?

W ciekawy sposób książka Franka Herberta opisuje możliwą przyszłość naszego świata w perspektywie tysięcy lat (a może i szybciej?).
Inżynieria genetyczna jest ciągle dynamicznie rozwijana i z pewnością lektura ta, może skierować nas ku rozważaniom - dokąd to wszystko zmierza?

Opowiadanie czytało się dość przyjemnie, mimo iż w moim wydaniu (z 1993 roku) zdarzały się błędy...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Psychologia sukcesu. Sekrety duchowego bogactwa J. Martin Kohe, Judith Williamson
Ocena 5,8
Psychologia su... J. Martin Kohe, Jud...

Na półkach: ,

Co prawda około 3 rozdziały można by pominąć, gdyż zamiast psychologi tyczą się głównie wiary w Boga, co nie każdemu może się przydać i przez to też ocena trochę zaniżona.
Generalnie z książki można wyciągnąć bardzo przydatne, życiowe informacje o samym sobie oraz o innych - dla potrafiących łowić to, co wartościowe, z pewnością książka godna polecenia.

Co prawda około 3 rozdziały można by pominąć, gdyż zamiast psychologi tyczą się głównie wiary w Boga, co nie każdemu może się przydać i przez to też ocena trochę zaniżona.
Generalnie z książki można wyciągnąć bardzo przydatne, życiowe informacje o samym sobie oraz o innych - dla potrafiących łowić to, co wartościowe, z pewnością książka godna polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Interesująca lektura, z której można wyciągnąć wiele ciekawych informacji o starożytnych ludach Ameryki Południowej. Autorka opisuje tutaj nie tylko świat Majów, ale również Azteków czy nawet Olmeków. Książka jest pisana o tyle ciekawym językiem, że czasami ma się ochotę zamknąć oczy i przenieść się na moment do tego starożytnego świata pełnego niewyjaśnionych po dziś dzień tajemnic.
Autorka w inteligentny sposób przeplata przekazywanie czasem wręcz encyklopedycznej wiedzy o tych wymarłych kulturach, z fascynującymi przygodami jakie przeżywa będąc aktualnie w Ameryce Łacińskiej co sprawia że czytelnik się nie nudzi i jest ciągle zainteresowany co znajdzie na następnych stronach.

Aby nie pisać w samych superlatywach - czasami można odnieść wrażenie, że Pani Beata daje się ponieść wyobraźni, ale czy to coś złego..? To już zależy od czytelnika

Ogólnie przyjemnie się czytało :)

Interesująca lektura, z której można wyciągnąć wiele ciekawych informacji o starożytnych ludach Ameryki Południowej. Autorka opisuje tutaj nie tylko świat Majów, ale również Azteków czy nawet Olmeków. Książka jest pisana o tyle ciekawym językiem, że czasami ma się ochotę zamknąć oczy i przenieść się na moment do tego starożytnego świata pełnego niewyjaśnionych po dziś dzień...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobra, treściwa książka. Mimo, że ma już swoje lata to jednak porusza kilka przydatnych, a nawet niezbędnych kwestii w tematyce domen internetowych, z których nie koniecznie każdy zdawał sobie sprawę.

Bardzo dobra, treściwa książka. Mimo, że ma już swoje lata to jednak porusza kilka przydatnych, a nawet niezbędnych kwestii w tematyce domen internetowych, z których nie koniecznie każdy zdawał sobie sprawę.

Pokaż mimo to